Page 2 of 17
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 29 Mar 2011, o 10:49
by pku84
WarsawCasual wrote:Dzięki za wszystkie porady, najprawdopodobniej przyczyną jest tak jak puk84 napisał sworzeń wachacza, będę musiał to dosyć szybko wymienić i wtedy się okaże czy oprócz tego jest coś jeszcze czy tylko właśnie ten wachacz
i tu mam pytanie polecacie jakąś konkretną firmę? w interacrsie widzę co najmniej kilka (CTR, JC Auto, Toyota, TRW, Yamato). Moglibyście polecić którąś z firm? ewentualnie odradzić kupno produktu któregoś producenta po złych doświadczeniach? ceny przyznam że są zbliżone 270-290 zl.
Jest jeszcze jakiś producent 555 z ceną 95 zl za sztukę ale to chyba jakiś zamiennik albo cholera wie co że cena prawie 3 razy niższa
POLECAM 555, TRW I ORYGINAŁ TOYOTY. NIE KUPUJ YAMATO A TYM BARDZIEJ JC AUTO. CTR NIE ZNAM. JA UPIŁEM FIRMY 555. KORZYSTAŁEM Z ICH CZĘŚCI JAK MIAŁEM GALANTA I BYŁEM BARDZO ZADOWOLONY MIMO ZE GALANT MA BARDZO SŁABE ZAWIESZENIE.
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 29 Mar 2011, o 14:15
by klexus
pku84 wrote:WarsawCasual wrote:Dzięki za wszystkie porady, najprawdopodobniej przyczyną jest tak jak puk84 napisał sworzeń wachacza, będę musiał to dosyć szybko wymienić i wtedy się okaże czy oprócz tego jest coś jeszcze czy tylko właśnie ten wachacz
i tu mam pytanie polecacie jakąś konkretną firmę? w interacrsie widzę co najmniej kilka (CTR, JC Auto, Toyota, TRW, Yamato). Moglibyście polecić którąś z firm? ewentualnie odradzić kupno produktu któregoś producenta po złych doświadczeniach? ceny przyznam że są zbliżone 270-290 zl.
Jest jeszcze jakiś producent 555 z ceną 95 zl za sztukę ale to chyba jakiś zamiennik albo cholera wie co że cena prawie 3 razy niższa
POLECAM 555, TRW I ORYGINAŁ TOYOTY. NIE KUPUJ YAMATO A TYM BARDZIEJ JC AUTO. CTR NIE ZNAM. JA UPIŁEM FIRMY 555. KORZYSTAŁEM Z ICH CZĘŚCI JAK MIAŁEM GALANTA I BYŁEM BARDZO ZADOWOLONY MIMO ZE GALANT MA BARDZO SŁABE ZAWIESZENIE.
Pku84 gdzie kupiłeś z 555 do gs-a sworznie??
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 30 Mar 2011, o 21:34
by pku84
We Wrocławiu firma Carzone.
http://www.car-zone.pl/
Specjalizują się w japończykach, mają bardzo dobre ceny w porównaniu z katlogiem IC.
Klexus masz jeszcze oryginalne radio do GSa?
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 27 May 2011, o 19:16
by carfun
Odnośnie suków to okazuje się że za dobrze słyszę chyba - za to gorzej widzę

.
Od jakiegoś czasu borykam się z tym kłopotem a mianowicie słyszę i czuję jakieś stuki na kole od kierowcy.
Wcześniej okazało się, że mamy wywalony sworzeń wahacza górnego prawego czego wielokrotnie pseudo spece z diagnostyk różnej maści nie potrafili znaleźć ale się udało i zmieniłem górny wahacz na ori.
Wcześniej nowe amory z górnymi mocowaniami KYB zmienione.
Zmieniony również na ori drążek kierowniczy lewy ale to było pudło bo nic nie pomogło.
nadać choć mniej słyszę stuk jak podjeżdżam pod leżącego policjanta - jakby coś luźnego było.
Nikt nie potrafi powiedzieć co to celując na ślepo, że może maglownica - ona z tego co wiem ma tuleje mocującą 90zł w ASO więc tragedii nie ma wymienię jak trzeba będzie.
Wcześniej okazało się, że wewnętrzny klocek na lewym przodzie luźny był co zostało poprawione - muszę sprawdzić, czy czegoś w jarzmie nie brakuje - blaszki etc.
Ktoś ma jakieś pomysły co to jeszcze może być?
Gumy stabilizatora były ok ale zmieniłem na nowe ori dla pewności.
Teraz już tragedii nie ma po wyeliminowaniu w/w ale jednak coś tam jeszcze mnie irytuje i widzę, że sworzeń umiera chyba, gdyż wycieka z niego smar - może to on powoduje takie efekty dźwiękowe) - mimo, że nic nie wykazuje na szarpakach?
Z góry dziękuję panowie.
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 27 May 2011, o 19:34
by klexus
carfun
mam te same stuki lewy przód, jak wpadam w dosć sporą nierównośc, ale nie dzióre, i jak zjerzdzam ze spiącego milicjanta, takie jednorazowe puk, doś wyraźnie słyszalne, po wymienie sworzni, gum stabilizatora dalej puka, nie wymieniałem jeszcze łączników stabilizatora, myslałem nad poduszką silnika, sam juz nie wiem co to, a co gorsze ze nie zawsze puka:(
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 27 May 2011, o 20:03
by carfun
klexus wrote:carfun
mam te same stuki lewy przód, jak wpadam w dosć sporą nierównośc, ale nie dzióre, i jak zjerzdzam ze spiącego milicjanta, takie jednorazowe puk, doś wyraźnie słyszalne, po wymienie sworzni, gum stabilizatora dalej puka, nie wymieniałem jeszcze łączników stabilizatora, myslałem nad poduszką silnika, sam juz nie wiem co to, a co gorsze ze nie zawsze puka:(
Też myślałem o poduszce silnika sprawdzę to, brałem pod uwagę łożysko ale diagności twierdzą, że nie - hmmm ciężka sprawa gdyż diagnozowałem auto w kilku miejscach i każdy jak widzi stan zawieszenia i auto to jest w szoku w jak dobrze auto jest utrzymane pod tym względema nie będę w ciemno wymieniał podzespołów bo nie jest to tania zabawa.
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 27 May 2011, o 21:45
by stachulex
carfun wrote:Odnośnie suków to okazuje się że za dobrze słyszę chyba - za to gorzej widzę

.
Od jakiegoś czasu borykam się z tym kłopotem a mianowicie słyszę i czuję jakieś stuki na kole od kierowcy.
Wcześniej okazało się, że mamy wywalony sworzeń wahacza górnego prawego czego wielokrotnie pseudo spece z diagnostyk różnej maści nie potrafili znaleźć ale się udało i zmieniłem górny wahacz na ori.
Wcześniej nowe amory z górnymi mocowaniami KYB zmienione.
Zmieniony również na ori drążek kierowniczy lewy ale to było pudło bo nic nie pomogło.
nadać choć mniej słyszę stuk jak podjeżdżam pod leżącego policjanta - jakby coś luźnego było.
Nikt nie potrafi powiedzieć co to celując na ślepo, że może maglownica - ona z tego co wiem ma tuleje mocującą 90zł w ASO więc tragedii nie ma wymienię jak trzeba będzie.
Wcześniej okazało się, że wewnętrzny klocek na lewym przodzie luźny był co zostało poprawione - muszę sprawdzić, czy czegoś w jarzmie nie brakuje - blaszki etc.
Ktoś ma jakieś pomysły co to jeszcze może być?
Gumy stabilizatora były ok ale zmieniłem na nowe ori dla pewności.
Teraz już tragedii nie ma po wyeliminowaniu w/w ale jednak coś tam jeszcze mnie irytuje i widzę, że sworzeń umiera chyba, gdyż wycieka z niego smar - może to on powoduje takie efekty dźwiękowe) - mimo, że nic nie wykazuje na szarpakach?
Z góry dziękuję panowie.
jezeli ze sworzmia wylatujwe smar to na pewno nie jest to dobry znak.wymien ten sworzen.sprawdz jeszcze prowadnice zacisku hamulcowego bo zdarza sie ze sa wybite i halasuja.
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 27 May 2011, o 21:52
by carfun
stachulex wrote:carfun wrote:Odnośnie suków to okazuje się że za dobrze słyszę chyba - za to gorzej widzę

.
Od jakiegoś czasu borykam się z tym kłopotem a mianowicie słyszę i czuję jakieś stuki na kole od kierowcy.
Wcześniej okazało się, że mamy wywalony sworzeń wahacza górnego prawego czego wielokrotnie pseudo spece z diagnostyk różnej maści nie potrafili znaleźć ale się udało i zmieniłem górny wahacz na ori.
Wcześniej nowe amory z górnymi mocowaniami KYB zmienione.
Zmieniony również na ori drążek kierowniczy lewy ale to było pudło bo nic nie pomogło.
nadać choć mniej słyszę stuk jak podjeżdżam pod leżącego policjanta - jakby coś luźnego było.
Nikt nie potrafi powiedzieć co to celując na ślepo, że może maglownica - ona z tego co wiem ma tuleje mocującą 90zł w ASO więc tragedii nie ma wymienię jak trzeba będzie.
Wcześniej okazało się, że wewnętrzny klocek na lewym przodzie luźny był co zostało poprawione - muszę sprawdzić, czy czegoś w jarzmie nie brakuje - blaszki etc.
Ktoś ma jakieś pomysły co to jeszcze może być?
Gumy stabilizatora były ok ale zmieniłem na nowe ori dla pewności.
Teraz już tragedii nie ma po wyeliminowaniu w/w ale jednak coś tam jeszcze mnie irytuje i widzę, że sworzeń umiera chyba, gdyż wycieka z niego smar - może to on powoduje takie efekty dźwiękowe) - mimo, że nic nie wykazuje na szarpakach?
Z góry dziękuję panowie.
jezeli ze sworzmia wylatujwe smar to na pewno nie jest to dobry znak.wymien ten sworzen.sprawdz jeszcze prowadnice zacisku hamulcowego bo zdarza sie ze sa wybite i halasuja.
Czyli tak zwane jarzmo? Co zrobić jeśli jest wybite - tylko nowe ratuje
Sworzeń zaczął lecieć niedawno i naturalnie zostanie wymieniony zapewne na ori bo jak widzę ceny zamienników droższe, bądź nieco niższe od oryginały to nie wiem na co Ci handlowcy liczą na jelenia czy co - nie wiem skąd się to bierze - dla przykładu :
http://www.iparts.pl/czesc/sworzen-waha ... 38655.html a ori po upuście wyjdzie jakieś 250-280zł.
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 27 May 2011, o 21:57
by stachulex
w jarzmie masz dwa bolce do ktorych przykrecasz zacisk.jak te bolce sa wytarte to moze zacisk pukac.
Re: [IS 200] Denerwujące odgłosy w zawieszeniu
Posted: 27 May 2011, o 22:09
by carfun
stachulex wrote:w jarzmie masz dwa bolce do ktorych przykrecasz zacisk.jak te bolce sa wytarte to moze zacisk pukac.
Klocek pukał jakby za krótki był - ten wewnętrzny.
Co można z tym zrobić jeśli to faktycznie prowadnice (jarzmo)

- myślę, że częściowo to może być to ale nie tylko - coś jeszcze jest - wymienię za jakiś czas sworzeń to się okaże bo może faktycznie na szarpaku nie wychodzi a coś niedomaga.