![LEXUS :LEXUS:](./images/smilies/logolexus.png)
w piatek(03.12.10) po wymianie oleju(5w30 orginalny lexusowski) filtra oleju, powietrza i swiec -tez orginal .PO tych czynosciach udalem sie w strone domu po okolo 3km jazdy (bardzo spokojnej) samochod mi zgasl na srodku skrzyzowania po prubie odpalenia moj is200 zapalil lecz pracy silnila towarzyszyl stukot raczej klekot .dajechalem do domu (jakis 1km od feralnego skrzyżowania ) i zgasilem silnik,ponownie przekrecilem stacyjke zaplonu bez odpalania silnika by sprawdzic kontrolik na desce wszystko ok,poczym zdecydowalem sie zapalic jeszcze raz silnik odpalil od razu lecz dalej towarzyszył mu klekot wiec szybko go zgasilem.nastepnego dnia znow chcialem go zapalic lecz juz niechcial. Rozrusznik kreci ladnie a silnik momentami odzywa sie tak jak by chcial odpalic.
![Płacze :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)