doris36 wrote:Witam.
Po nowym roku mam zamiar kupic auto w cenie do 100tys zl.Auto nowe lub- i tu jest problem-kilkuletnie ale klasy premium,ale tez w cenie jw.
Problem jest bo za malo mam by kupic wymarzonego nowego ISa
Poniewaz lubie klasyke

mysle wylacznie o sedanach(wiem,wiem-ISa(obecnego)kombi nie ma.
Jednak dopuszczam mozliwosc zakupu rowniez Bmw320d lub C200cdi.I tu mam pytanie ;
1.Czy ceny Aso Lexusa sa znaczaco wyzsze niz tych niemieckich marek?
2.Czy ceny oryginalnych czesci do ISa sa wyzsze niz do 320d i 200cdi?
Czytajac to forum natknelam sie na opinie ze silnik diesla montowany w IS220d to"kaszana"itd...
czy aby na pewno?Przeciez to motor montowany w dziesiatkach tys.aut koncernu Toyota...Czy zatem
3.Jest gorszy od diesli w BMW i Mercedesach?Bo gdybym wybrala ktores z aut z niemieckich to myslalam o dieslu bo automaty sa w nich powszechnie(w przeciwienstwie do diesla w Lexusie)dostepne.Robie 20-30tys km rocznie...
Czytajac trafilam tu(i nie tylko)ze obecny IS to juz nie ta jakosc co Lexus dawniej lub obecne GS i LS.Czy FAKTYCZNIE TAK JEST???Bo np.niemieckie GTU w swych statystykach awaryjnosci umieszcza IS-a zawsze na czele a w paru grupach wiekowych nawet wyraznie jest najmniej awaryjnym autem..
4.Skad wobec tego te wypowiedzi?
5.Czy jest zauwazalna roznica w jakosci IS-a i Gs-a?
Bo jesli tak to...moze bym skusila sie na GS-a 300 choc bylby 1-2lata starszy...Nie pytam o kaszty exploatacji bo zdaje sobie sprawe ze GS-a beda odpowiednio wyzsze.
Pzdr.
Nie chcę absolutnie wpływać na twój wybór, powiem Ci tak trochę z doświadczeń własnych:
AD 1) Ceny w ASO Lexusa są znacząco mniejsze od odpowiedników niemieckich.
Kupując swojego IS-a odwiedziłem kilka różnych salonów i przetestowałem kilka aut np. w salonie AUDI poprosiłem o konfigurację A4 z tym samym wyposażeniem co IS 250 Prestige, usłyszałem niestety ale się nie da, mówię przejdźmy do A6 gość zdołał tylko w 70 % zbliżyć się do wyposażenia seryjnego IS-a a cena wyszła mu 380 tysięcy, a więc odbiegł znacząco od ceny IS-a czyli 225 tyle wtedy kosztował.
AD 2) Ceny części oryginalnych do niemieckich aut są wyższe, nie mówię tu o klockach czy oleju, jeździłem 3 lata E320 AMG i to był po prostu koszmar i cenowy i serwisowy, nie było miesiąca aby ten samochód nie stał w serwisie. Jeszcze jak był na gwarancji wymieniali 2 razy silnik, 3 razy skrzynię biegów, 1 raz tylny most, nie będę wymieniał drobniejszych awarii. Nie wiem może tylko mi się trafił tak specyficzny egzemplarz.
Co do silnika diesla w IS220 to uważam że Lexus zrobił potworny błąd wypuszczając ten silnik. Ale to tylko moja skromna opinia, przejedź się a dowiesz się o czym mówię.
Co do automatów, w niemieckich autach to niestety pozostali trochę z tyłu za Japończykami, nie zdarzyło mi się w żadnej BM-ce czy mercedesie aby skrzynia pracowała tak perfekcyjnie jak w Lexusie. Nie będę pisał jak, która pracuje najlepiej, zrobisz jak potestujesz sama.
No chyba że ktoś lubi HardCore to polecam BMW M5 z wciśniętym magicznym przyciskiem Mpower, gdzie każda zmiana biegu to porządne uderzenie co na wzór sztachetą po plecach i to przez zawodowego ochroniarza wiejskiej dyskoteki.
AD 5) Nie ma absolutnie żadnej różnicy w jakości pomiędzy IS a GS, biorąc pod uwagę ten sam rocznik i wersję. Różnica jest w wyglądzie.