Konserwacja podwozia

[Walter White]

Witam.Panowie może znacie jakiś warsztat w Łodzi ? Lexus NX 300h ?
 

[PabloWRO]

A ja szukam polecanego warsztatu na Dolnym Śląsku, ktoś coś?

[DEEJAY]

Priv , zapraszam .

[piotrulec]

mogę podpowiedzieć tylko , że ja samodzielnie robiłem konserwacje w 3 letnim NX , elementy zawieszenia , sanki , zwrotnice , wszystko bardzo słabo zabezpieczone.
umyłem podwozie na myjni bezdotykowej. Przyjechałem na myjnie z własnym lewarkiem podniosłem szybko samochód umyłem wszystkie zakamarki pianą.
Kolejnego dnia jak pojazd wysechł , podniosłem lewarkiem i używając dwóch dużych puszek preparatu o nazwie BRUNOX pomalowałem elementy na których występowała korozja.
Preparat łatwo się nanosi, jest bezbarwny , a w kontakcie z rdzą wchodzi w reakcje i zmienia kolor na czarny.
Nie było to profesjonalne zabezpieczenie ,ale tanie i skuteczne, czas trwałości oceniam na około 3 lata.
Teraz kupiłem nowego RXa, i od razu po wyjechaniu z salonu wjechałem na kanał i zabezpieczyłem cały spód samochodu 3 puszkami bezbarwnego wosku FORCH.
I bardzo mile się zaskoczyłem ile fabrycznej konserwacji jest na RXie i dodatkowych osłon , widać "na co poszły pieniążki". NX nie miał żadnych osłon prócz tej pod silnikiem, w RX jest prawie pełna podłoga osłonięta, zwrotnice są już aluminiowe, natomiast sanki amortyzatory , drążki zapewne za dwa lata były by już rude, tutaj nic się nie zmieniło.

[yeti92]

Podepnę się. Szukam kogoś kto zrobi konserwację podwozia. Województwo lubelskie okolice Chełma i Lublina.

[GS300h-gniezno]

Gniezno i okolice.

Polecicie kogoś?

[deejayR]

Witam .

Jeśli ktoś potrzebuje pomocy ws konserwacji z okolic Wrocławia to chętnie pomogę . Zapraszam do kontaktu

Z poważanie Bartłomiej.
 

[Jezyk]

mogę podpowiedzieć tylko , że ja samodzielnie robiłem konserwacje w 3 letnim NX , elementy zawieszenia , sanki , zwrotnice , wszystko bardzo słabo zabezpieczone.
umyłem podwozie na myjni bezdotykowej. Przyjechałem na myjnie z własnym lewarkiem podniosłem szybko samochód umyłem wszystkie zakamarki pianą.
Kolejnego dnia jak pojazd wysechł , podniosłem lewarkiem i używając dwóch dużych puszek preparatu o nazwie BRUNOX pomalowałem elementy na których występowała korozja.
Preparat łatwo się nanosi, jest bezbarwny , a w kontakcie z rdzą wchodzi w reakcje i zmienia kolor na czarny.
Nie było to profesjonalne zabezpieczenie ,ale tanie i skuteczne, czas trwałości oceniam na około 3 lata.
Teraz kupiłem nowego RXa, i od razu po wyjechaniu z salonu wjechałem na kanał i zabezpieczyłem cały spód samochodu 3 puszkami bezbarwnego wosku FORCH.
I bardzo mile się zaskoczyłem ile fabrycznej konserwacji jest na RXie i dodatkowych osłon , widać "na co poszły pieniążki". NX nie miał żadnych osłon prócz tej pod silnikiem, w RX jest prawie pełna podłoga osłonięta, zwrotnice są już aluminiowe, natomiast sanki amortyzatory , drążki zapewne za dwa lata były by już rude, tutaj nic się nie zmieniło.


 

Czy ściągałeś plastikowe elementy zewnętrzne nadkoli w NX czy RX ?  Szukam informacji w jaki sposób są przyczepione. To będzie już moje 6 auto, które będę konserwował metodą DIY . np. w ostatnio jakie konserwowałem tj. RAV4 2020 cześć tylnych plastików zewnętrznych nadkoli była po prostu przyklejona na dwustronną taśmę. Z duszą na ramieniu to odrywałem ale się udało. Wcześniej konserwowałem auta po kilku latach i tak jak pisałaś roboty przez to była sporo... Ostatnie dwa auta zaraz po odbiorze rozbierałem i to jest najlepszy moment jeśli chce się w to bawić. Trochę to jest słabe, że nówkę trzeba rozbebeszyć ale wolę tak niż później czyścić i grzebać dwa tygodnie.
 
 

[piotrulec]

ja nie odkręcałem plastików , jedynie to odchylałem je i natryskiwałem masę pod nie. Wychodzę z założenia że tam gdzie wosk nie da rady dotrzeć to i błoto nie doleci
 

[Jezyk]

Ok. Dziękuję za odpowiedź. Założę, że może być tak jak RAV4.