Strona 15 z 15

Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU

: 19 sty 2018, o 01:26
autor: Kafecz
Nie smarowac. Tarcza i piasta maja byc czyste bez zadnych smarow.

Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU

: 19 sty 2018, o 09:16
autor: brat_z
Kafecz pisze:Nie smarowac. Tarcza i piasta maja byc czyste bez zadnych smarow.
A ja radziłbym przeciągnąć lekko olejem:) olej zawsze wypłynie w razie czego tylko uważać w czasie montażu żeby się paproch jakiś nie przyczepił :wink:

Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU

: 19 sty 2018, o 18:50
autor: Kafecz
Po co olej?

Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU

: 19 sty 2018, o 20:14
autor: Mastah
Ja normalnie w każdym aucie czyszcze i smaruje pastą miedzianą i nigdy nie było zadnych problemów. Nawet po kilku latach jak już tarcza ma duze ranty ładnie schodzi z piasty bez zadnego walenia młotem :dance:

Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU

: 20 sty 2018, o 01:13
autor: Kafecz
Pamietaj ze tarcza sie nagrzewa i smar moze " spuchnąc". Tarcza wtedy sie gnie.

Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU

: 20 sty 2018, o 12:10
autor: agiless
Spuchnąć i to sporo może również od korozji pomiędzy tarczą a piastą. Trzeba pamiętać, że tarcze nie są sztywno montowane na śrubę jak np w Oplu i praktycznie przy każdym zdjęciu koła tarcza jest luźna i jakiś parch może się oderwać w przypadku korozji i spowodować bicie tarczy. Ja również od 30 lat smaruję powierzchnię piasty. Kiedyś stosowałem smar molibdenowy, teraz miedziany. Oczywiście w małej ilości i jest rozprowadzony równo po całej powierzchni. Nigdy nie miałem żadnych problemów z tego powodu. Trzeba tylko faktycznie uważać żeby przy montażu nie przykleił się do powierzchni jakiś paproch piaskowy.

Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU

: 26 lut 2018, o 17:26
autor: boyar
problem powraca niczym nocne koszmary ;)

byłem na toczeniu tarcz na piastach. pomogło na 2kkm.
nie wiem czemu tarcze się gną. tłoczki chodzą lekko, prowadnice tak samo. ostatnio nawet przejechałem się ekspresówką około 50km po czym zjechałem na POS bez używania hamulców i wszystkie 4 tarcze były zimne wiec zacisk się nie zacina. I teraz nie wiem czy raz wygięte tarcze będą się już zawsze odkształcały od samego patrzenia na nie, czy może tarcze z TRW wykonane są jakiejś odmiany gównolitu i są po prostu skazane na wyginanie.

chyba jako ostatni akt desperacji wlecą nowe piasty i tarcze ATE lub Textar, bo już wszystko inne wymienione.

jedynie że może prowadnice zacisku są w jakiś sposób wyrobione i ustawiają klocek tak, że wygina tarcze, chociaż nie wiem jak to może być możliwe.
no chyba ze ma ktoś jakiś pomysł.