Lexus - Forum

instalka zalozona w polsce w aucie na niemieckich blachacha a tüv w niemczech.ktos przerabial ten temat

Jeśli założona w PL to certyfikat do przetłumaczenia (chyba, że instalator dał też po niemiecku) , należy zgłosić się do niemieckiego odpowiednika urzędu komunikacji i zarejestrować gaz. Jak wygląda przegląd aut z gazem u naszych zachodnich sąsiadów to już nie wiem.
W GB nie robią nic dodatkowego i nie pobierają dodatkowych kosztów jak w PL.

Nie jest to takie proste jak Ci się wydaje.
W związku z bardzo rygorystycznymi przepisami założenie samochodowej instalacji gazowej to samochodu zarejestrowanego w Niemczech podlega innym niż w Polsce przepisom. Zakład montujący powinien zagwarantować klientowi bezproblemowe zarejestrowane instalacji gazowej w Niemieckim wydziale komunikacji. Jest to możliwe jedynie na podstawie dokumentu Einzel-Gutachtn – potwierdzającego normy czystości spalin.
Aby mieć możliwość wystawiania takiego dokumentu montażysta Lpg musi przejść cykl szkoleń po ktróych otrzymuje w niemieckim TUV zezwolenie na montaż instalacji gazowych do samochodów zarejestrowanych w Niemczech.
Każdy taki montażysta montuje do auta na Niemcy tylko i wyłącznie instalacje preferowane w Niemczech z niemieckimi numerami homologacji znajdującymi się na częściach instalacji, gdy klient ma te wszystkie elementy składowe nie ma kłopotu z rejestracją instalacji lpg w niemieckim wydziale TUV - jeśli nie to nie życzę takiemu asowi spotkania z niemiecką ekologią.

To jak wytłumaczysz fakt, że Niemcy przyjeżdżają do Szczecina lub mojego rodzimego Stargardu montować gaz do swoich aut (do różnych warsztatów) , dostają polskie papiery (ew. w języku niemieckim)?
Nie wierze, że każdy zakład robił jakieś dodatkowe szkolenia aby Niemcom montować.
Nie neguje, że prawidłowo być może powinno tak wyglądać jak piszesz IS200.

Kolego nie będę się z Tobą spierał. Powinno to wyglądać tak jak opisałem wyżej, a to że Polska to ludzie którzy poradzą sobie ze wszystkim nie zawsze w legalny i uczciwy sposób to już inna sprawa. U nas wyznacznikiem jest pieniądz, a jak klient go przywozi to czemu mam go nie brać....
Prosty przykład, zalegalizujesz używaną instalację lpg przełożoną z innego auta? Wiadomo, że nie ma takiej opcji bo to nielagalne, a czy są tacy którzy to robią? Odpowiedz sobie sam. Tyle. Pozdr.