Kluczowe info- na stronie Lexusa jest cennik dla rocznika modelowego 2025-
https://content.lexus-polska.pl/pricelists/LS-25.pdf . Więc jeszcze chwilę powinny być dostępne- może się człowiek zdąży dorobić bo obecna generacja jest po prostu obłędnie piękna
Jedak idąc dalej- ten temat jest niesamowicie złożony bo obecna sytuacja na rynku motoryzacyjnym to jedna wielka niewiadoma.
Volvo już dawno temu hucznie ogłosiło koniec ICE- kilka tygodni temu rakiem się z tego wycofali odświeżając XC90. Wieść niesie, że są w ciemnej... bo wszystkie projekty nowej konwencjonalnej platformy zastępującej SPA poszły do szuflady a klienci nie chcą elektryków tak bardzo jak góra by sobie tego życzyła i zamiast stać w kolejkach po EX90 wolą stare, dobre i sprawdzone XC90.
Toyota nieco złagodziła swoje stanowisko stając się bardziej pro-ev jednak to nadal są mocno ostrożne szacunku względem udziału EV do ICE/HEV/PHEV w portfolio marki.
Więc tu nadal powinno pozostawać miejsce dla hybryd.
Jednak nie da się nie zauważyć tego, jak ciągle rośnie udział SUVów w rynku. Statystyki sprzedaży nie wyglądają ciekawie dla LSa (
https://carfigures.com/us-market-brand/lexus/ls ) za to SUVy wszelkiej maści sprzedają się wybornie. W USA pojawił się GX który tak jak Land Cruiser z miejsca stał się hitem- w Polsce zostało ledwie kilka sztuk LC, w USA oczekiwanie na LX jest już liczone w miesiącach (wszystkie alokacje sprzedane na pniu), nie wiem jak sytuacja z LC w USA ale podejrzewam, ze również jest hitem.
To co najbardziej przemawia za końcem to moim zdaniem ciche wycofanie Avalona i zastąpienie go Crownem (tym crossoverem) na rynku USA (
https://www.toyota.com/avalon/ ). Nie wiem na ile rozwojowa jest ta platforma jednak ciężko mi wyobrazić sobie LS'a który jest takim podniesionym napompowanym sedanem.
Póki co na rynku japońskim równolegle jest dostępny Crown (
https://toyota.jp/crown/?padid=from_carlineup_crown ) oraz Crown Crossover więc to co się wydarzy tu może rzutować na nasz rynek i rynek USA- warto śledzić.
Patrząc obiektywnie:
*ES i LS to nie są tak diametralnie różne samochody jak E i S albo, jeszcze lepszy przykład, 5ka i 7ka.
*LS i aktualny ES w kontekście wygody to różnice materiałowe, AWD i masaże w fotelach. Więc jeśli ES zyska to i elektronikę (a musi to zrobić bo chociażby odpowiednik EDSS to jest już opcja w Passacie i Golfie) to LS naprawdę będzie musiał odskoczyć.
*LS jest koszmarnie drogi względem tego co oferuje i jak wyceniana jest konkurencja. Jakkolwiek ciężko to przez gardło przechodzi to ostatnie lata są dość sporą zmianą na rynku- klientem w głównej mierze jest ten, który kupuje samochód jak lodówkę- czym więcej "ficzerów" na naklejce tym lepiej. Patrz Tesla i ludzie dla których migające światełka oraz efekt pierdzącej poduszki są wyśmienitymi dodatkami warunkującymi zakup samochodu. Lexus to zupełnie przeciwny biegun i niestety może na nim nie być wystarczająco nie-suvowych klientów.
*Wycofując LS'a Toyota traci przedstawiciela tej najwyższej półki. LC i samochody sportowe to nigdy nie był jakiś super segment. Ale LC to dziedzictwo i korzenie marki.
A całkowicie subiektywnie... jeśli miałbym wróżyć z szklanej kuli- "nowy" LS może być po prostu ES'em LWB.