Rezonujące plastiki drzwi

Wszelkie informacje na temat zakupu modelu RX
ODPOWIEDZ
Bonczek8
Nowy lex user
Posty: 4
Rejestracja: 18 mar 2024, o 18:05
Model Lexusa: RX350h
Skąd:: Łódź okolice
Kontakt:

Rezonujące plastiki drzwi

Post autor: Bonczek8 »

Witajcie

Od roku jestem posiadaczem Rxa 350h najnowszej generacji. Odebrałem go na wiosnę 2023 r. Ogólnie auto jest super, ale od początku walczę z rezonującymi boczkami przednich drzwi przy słuchaniu muzyki. Nawet przy dość cichym słuchaniu przy basie boczki odzywają się nie dając frajdy ze słuchania fajnego skąd inąd audio. Serwis już 3 razy rozbierał boczki, podklejał filcem, coś tam majstrował i dalej to samo. Twierdzą w serwisie, że nikt się na to nie skarży. Nie chce mi się w to wierzyć. Zauważyłem, że te boczki dość mocno się ruszają przy nacisku ręką. Do tego jestem zaskoczony tym, że plastik na drzwiach jest zwyczajnie twardy. Pierwszy raz widzę tak twardy plastik na drzwiach i to jeszcze w aucie tej klasy. Miałem różne auta i nawet w starszych nigdy nic takiego nie miało miejsca. Wybrałem Lexusa kierując się opiniami o legendarnym spasowaniu i jakości materiałów, a tym czasem to jakiś fajans za walizkę pieniędzy. Mam równolegle dwie Skody i tam nic się nie odzywa. Gdzie Skoda, a gdzie Lexus. 
Zamiast cieszyć się fajnym audio, za każdym razem szlag mnie trafia. 
Czy ktoś z Was spotkał się u siebie z czymś takim?
Powoli kończą mi się pomysły, a w aucie w zasadzie nie da się słuchać muzyki  :angry:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
mcendrju
Lex user
Posty: 183
Rejestracja: 17 lip 2018, o 17:17
Model Lexusa: RX 300 (mk IV) | NX 350h AWD
Skąd:: Poznań
Kontakt:

Re: Rezonujące plastiki drzwi

Post autor: mcendrju »

Bonczek8 pisze: 18 mar 2024, o 18:22 Witajcie

Od roku jestem posiadaczem Rxa 350h najnowszej generacji. Odebrałem go na wiosnę 2023 r. Ogólnie auto jest super, ale od początku walczę z rezonującymi boczkami przednich drzwi przy słuchaniu muzyki. Nawet przy dość cichym słuchaniu przy basie boczki odzywają się nie dając frajdy ze słuchania fajnego skąd inąd audio. Serwis już 3 razy rozbierał boczki, podklejał filcem, coś tam majstrował i dalej to samo. Twierdzą w serwisie, że nikt się na to nie skarży. Nie chce mi się w to wierzyć. Zauważyłem, że te boczki dość mocno się ruszają przy nacisku ręką. Do tego jestem zaskoczony tym, że plastik na drzwiach jest zwyczajnie twardy. Pierwszy raz widzę tak twardy plastik na drzwiach i to jeszcze w aucie tej klasy. Miałem różne auta i nawet w starszych nigdy nic takiego nie miało miejsca. Wybrałem Lexusa kierując się opiniami o legendarnym spasowaniu i jakości materiałów, a tym czasem to jakiś fajans za walizkę pieniędzy. Mam równolegle dwie Skody i tam nic się nie odzywa. Gdzie Skoda, a gdzie Lexus. 
Zamiast cieszyć się fajnym audio, za każdym razem szlag mnie trafia. 
Czy ktoś z Was spotkał się u siebie z czymś takim?
Powoli kończą mi się pomysły, a w aucie w zasadzie nie da się słuchać muzyki  :angry:
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
Miałem na testach RX 450h+ Omo, przejechane może z 12kkm, Mark Levinson ale nie szło słuchać muzyki głośniej bo całe drzwi się trzęsły, masakra, tak to nie miałem nawet w Polonezie... Niby testówki są trochę wyjechane, ale, żeby boczki już puściły :/
Aktualnie: RX 300 Business Plus [mk IV FL] @2022 | NX 350h Prestige Design + Tazuna + Premium @2023
Był: NX 200t Elite + Business + Black [mk I pre FL] @2017

NX 350h AWD Prestige + Design + Tazuna + Premium => zamówiony: 2.03.2023,
planowany odbiór: sierpień 2024,
produkcja rozpoczęta: 26.07.2023,
opuścił fabrykę: 4.08.2023,
w drodze (przypłynął do portu): 18.09.2023
u dealera 31.10.2023
odbiór: 21.11.2023
Bonczek8
Nowy lex user
Posty: 4
Rejestracja: 18 mar 2024, o 18:05
Model Lexusa: RX350h
Skąd:: Łódź okolice
Kontakt:

Re: Rezonujące plastiki drzwi

Post autor: Bonczek8 »

Dokładnie tak to wygląda. Jestem w szoku, że jest o tym cisza. 
Trochę lepiej jest jak się zrobi cieplej w aucie lub na zewnątrz. Rano włączanie audio w ogóle nie ma sensu. 
Najgorsze jest to, że przyczyną jest twardy plastik na drzwiach. Dokładnie sprawdziłem co rezonuje i to ten czarny plastik zaraz pod szybą. Pierwszy raz widzę w tym miejscu taki tandetny materiał. To jest skorupa. Jak się go dociśnie to jest dużo lepiej, no ale przecież nie będę z tego powodu jeździł z łokciem na drzwiach. Po roku jeżdżenia moja opinia jest taka, że spasowanie jest bardzo słabe, auto trzeszczy na dziurach, coś stuka mi za głową w słupku gdzie są pasy, boczki rezonują, a lakier jest tak cienki, że rysuje się od patrzenia. Plastiki w środku to samo. Porysowany ekran, choć dbam i mam specjalne ściereczki, których używam też w innych autach i tam po kilku latach nie ma nawet jednej ryski. Lexus stosuje jakieś dziwne szkło. Jest ono zupełnie inne niż to np z Audi czy Volvo. Niepojętym jest dla mnie brak spryskiwacza kamery w aucie tej klasy, gdzie w Nxie jest a nawet w Uxie chyba. Sorry ale Lexus nie ma podjazdu do materiałów Mercedesa, Audi czy BMW. Z bezawaryjnością to też nie tak kolorowo. Automatyczne wycieraczki nie działały od początku. Były naprawiane dwa razy. Akcja serwisowa na klamki, które są jakimś dzikim popisem fantazji inżyniera, które mie działały na mrozie, silnik potrafi od czasu do czasu przerywać i serwis nie widzi problemu. Sam serwis to temat na inną okazję, to już chyba Dacia ma lepszy. Przy wymianie klamek podarto mi skórę na podłokietniku i wymazano drzwi jakimś smarem. Porysowano mi także plastiki. Oczywiście nikt nic na ten temat. Ani przepraszam, ani pocałuj mnie w tyłek. Przykro mi to pisać, bo to auto ma też sporo zalet i ogólnie gdyby nie to rezonowanie, to naprawdę byłoby super autem, ale nie tego spodziewałem się po tej marce.
Jeżdżąc Audi A7 z 2023 roku, to jest to przepaść. Tam wszystko jest jak wykute z kamienia. Można katować audio i tylko pozostaje czerpać radość ze słuchania muzyki. Zacząłem łapać się na tym, że jak tylko mam taką możliwość, to wybieram inne auto. Wolę pojechać gdzieś dalej Skodą niż tym Lexem. Nie daje rady słuchać tych brzeków. Wyprowadza mnie to z równowagi. Dziwne to, wiem. Mnie też to dziwi zwłaszcza jak sobie przypomnę cenę tego auta. Wstydzę się nawet kogoś wozić, bo już mam dość dziwnych spojrzeń i komentarzy pasażerów. Dla przeciwników Lexusa, to woda na młyn.  
Nie wiem, chyba zostaje mi ogarnięcie sprawy w jakimś zakładzie car audio, żeby mi to jakoś wygłuszyli. Mam znajomych z poprzednią generacja i to jest zupełnie inne auto. W nowej generacji widać strasznie cięcie kosztów i takie niedopracowanie. 
 
 
 
 
 
 
ODPOWIEDZ

Wróć do „Lexus RX”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości