Lexus - Forum

Cześć, jestem tu nowy. Od maja jeżdżę Nxem 450h+ i wydaje mi się że mam problem z tymi blade scanami. Otóż wg mnie nie spełniają one u mnie funkcji jazdy na światłach długich z wycinaniem obiektów, raczej świecą jako doświetlacze rowów BEZ zasięgu ani o cm większego niż światła mijania! Mam porównanie do Matrixów z AudiA4, gdzie wiązka świetlna wycinała tylko pojazdy przed lub te z przeciwka. W Lexie nawet jak pojazd przede mną jest 2 kilometry to blade scany już się wyłączają i świecą tylko po rowach wzmacniając tylko to co dają mijania. Wg mnie przy jeździe na wprost, nawet przy sporym ruchu z naprzeciwka i braku aut poprzedzających mnie to prawe długie powinny dawać na maxa, a już na pewno jadąc po łuku w lewo. Podobnież na trasie S czy autostradzie prawe długie powinny świecić cały czas.  Jak jest u Was?

mam tak samo w 99% przypadkach, nawet jak wjezdzam na swoje 200m drogi prywatnej to ani razu mi się nie załączyły długie w 100%, może kiedys się załączyły. Jak piszesz wali głownie po rowach

Potwierdzam. Do rowu raczej nie wjadę ale na wprost szału nie ma.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Umówiłem się już do ASO, ale z tego co piszecie to ten typ tak ma.  Kiedyś  podobny problem zgłosiłem w Audi, pan serwisant się skrzywił, ale przy odbiorze stwierdził "no, rozjechały się panu te światła", czyli coś poprawili. W ASO Lexa usłyszałem, że to układ zamknięty, więc na aktualizację chyba nie mogę liczyć...

A tak swoją drogą to te światła to nie są Blade Scany (to technologia z RXa i wyższych modeli).

mcendrju wrote:A tak swoją drogą to te światła to nie są Blade Scany (to technologia z RXa i wyższych modeli).

Swiatla w NX sa wyzszej jakosci ni BladeScan. To sa przede wszystkim matrycowe ledy. Czyli to samo co w audi i innych. BladeScan w poprzednich autach to jedna dioda led z wirujacym talerzem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Matrixy w Audi mają kilka wersji, ale wszystkie trzeba kalibrować i to pewnie zrobiło tamto ASO.
Te lampy w Lexusie to zbliżona technologia i po prostu nazwana "Bladescan" czyli nazwa handlowa lamp adaptacyjnych podobna do "matrix" w audi.

Może ASO nie kalibruje ich ?
ASO Lexusa często potrafi mówić, że czegoś nie trzeba robić etc.

Klaudiusz wrote: ↑7 Nov 2023, o 15:45

mcendrju wrote:A tak swoją drogą to te światła to nie są Blade Scany (to technologia z RXa i wyższych modeli).

Swiatla w NX sa wyzszej jakosci ni BladeScan. To sa przede wszystkim matrycowe ledy. Czyli to samo co w audi i innych. BladeScan w poprzednich autach to jedna dioda led z wirujacym talerzem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


 

Nie wiem jak porównać jakość tych świateł, mi się wydaje, że Blade Scany to jednak flagowy produkt Lexusa. A światła w NX to podobne, może trochę lepsze niż adaptacyjne w UX czy LBX, ale właśnie raczej na jakiejś prostej matrycowej technologii oparte - czyli jak to Lexus pisze, wyłączające konkretne diody w danych obszarach.
A Blade Scany to nie jedna dioda odbijająca się od talerza tylko układ dwóch segmentów 8 + 16 LED gdzie każda dioda może świecić na talerz pod innym kątem, przy czym mogą one się gasić ale też sam talerz powoduje możliwość przesuwania - skanowania obszaru co jest dużo bardziej precyzyjne. https://mag.lexus.co.uk/how-does-lexus- ... ight-work/
Jest to wg Lexusa dwufazowy adaptacyjny system świateł, a ten z NX czy UXa jest jednofazowy.
 
 

Tak, masz racje z tymi diodami dla blade scan.

Lexus ostatnio na Instagramie chwalil sie jakto nowe matrix ledy nie sa lepsze od tych starych w RXie. Ze moga wycinac obok ale co wazne przed pojazdem. Bladescan wycina tylko obok pojazdu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dobra to jak chciałem kupić to tego nie wyłapałem ; )

RX ma nowy system Blade Scan w którym poprawili niby te lampy obniżając ilość diód do 10.
NX ma stary system i zostawili nazwę po prostu AHS... czyli dwie różne lampy ; )