Witam
Pytanko, możliwe aby GS300 teraz w zimie spalil 22L/100 (benzyny), tylko po mieście? 9km rano w korkach i 9km wieczorem w korkach:) I tak 5 dni w tygodniu i dodatkowo raz w tygodniu powrót w korku zajmuje mi prawie godzinę.
Błędów żadnych nie mam, auto wydaje sie jeździć normalnie.
Przy takich warunkach jazdy wydaje mi się to ok, no ale wolę zapytać.
[GS300 mk2] Spalanie
-
- Lex Driver
- Posts: 341
- Joined: 20 Oct 2014, o 20:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Wrocław
- Contact:
-
- Lex Master
- Posts: 2582
- Joined: 23 Aug 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Nie możliwe. Masz jakąś awarie.
-
- Lex Driver
- Posts: 341
- Joined: 20 Oct 2014, o 20:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Wrocław
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Jakiś pomysł od czego zacząć? Sondy i za bogata mieszanka czy coś?ledziu wrote:Nie możliwe. Masz jakąś awarie.
-
- Nowy lex user
- Posts: 14
- Joined: 12 Aug 2018, o 18:35
- Model Lexusa: GS300
- Skąd:: WLKP
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Myślę że jak są BARDZO CIĘŻKIE warunki to jest to możliwe. Podam Ci mój przykład:
Ja mam taką stałą trasę, że przez około 45 min nie gaszę auta i robię tylko 6 km + klima non stop chodzi latem i zimą to maksymalne spalanie u mnie wyszło prawie 19l/100.
Czasami jak małe korki to wyjdzie nawet do 15l/100.
Ale na trasie przy spokojnej jeździe to PONIŻEJ 9l/100, więc nie obstawiam u mnie awarii.
To jest jednak nie mała pojemność silnika + ogromne znaczenie ma jeszcze styl jazdy... jak w tych bardzo ciężkich warunkach jeszcze dodatkowo agresywnie przyspieszasz/wyprzedzasz to trzeba się z tym chyba pogodzić.
Ktoś kiedyś na forum napisał że autem z dużym silnikiem trzeba się nauczyć jeździć i to jest prawda. Ja też nauczyłem się zwracać uwagę jak obchodzić się z pedałem gazu, jak zaraz będziesz hamował to najlepiej się delikatnie dostojnie przetoczyć, a nie zrywać i zaraz ostre hamowanie. Powiedział bym że ekonomiczna jazda to umiejętne ODEJMOWANIE gazu, trzeba wykorzystywać masę auta i dać mu się czasami "toczyć", zwłaszcza w mieście
Wcześniej moja Honda Accord VII 2.4 w tych samych warunkach paliła maksymalnie 20 litrów LPG/100!!!
I podam jeszcze jeden przykład auta kolegi, Audi A4 2.0 z turbo tam ma 211 km i jak polata to spala mu 16l/100 benzyny...
Ja mam taką stałą trasę, że przez około 45 min nie gaszę auta i robię tylko 6 km + klima non stop chodzi latem i zimą to maksymalne spalanie u mnie wyszło prawie 19l/100.
Czasami jak małe korki to wyjdzie nawet do 15l/100.
Ale na trasie przy spokojnej jeździe to PONIŻEJ 9l/100, więc nie obstawiam u mnie awarii.
To jest jednak nie mała pojemność silnika + ogromne znaczenie ma jeszcze styl jazdy... jak w tych bardzo ciężkich warunkach jeszcze dodatkowo agresywnie przyspieszasz/wyprzedzasz to trzeba się z tym chyba pogodzić.
Ktoś kiedyś na forum napisał że autem z dużym silnikiem trzeba się nauczyć jeździć i to jest prawda. Ja też nauczyłem się zwracać uwagę jak obchodzić się z pedałem gazu, jak zaraz będziesz hamował to najlepiej się delikatnie dostojnie przetoczyć, a nie zrywać i zaraz ostre hamowanie. Powiedział bym że ekonomiczna jazda to umiejętne ODEJMOWANIE gazu, trzeba wykorzystywać masę auta i dać mu się czasami "toczyć", zwłaszcza w mieście

Wcześniej moja Honda Accord VII 2.4 w tych samych warunkach paliła maksymalnie 20 litrów LPG/100!!!

I podam jeszcze jeden przykład auta kolegi, Audi A4 2.0 z turbo tam ma 211 km i jak polata to spala mu 16l/100 benzyny...
-
- Lex Driver
- Posts: 341
- Joined: 20 Oct 2014, o 20:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Wrocław
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Wiesz, głównie zapytałem żeby własnie porównać, bo jeśli to normalne, to mogę z tym żyćlu5297v wrote:Myślę że jak są BARDZO CIĘŻKIE warunki to jest to możliwe. Podam Ci mój przykład:
Ja mam taką stałą trasę, że przez około 45 min nie gaszę auta i robię tylko 6 km + klima non stop chodzi latem i zimą to maksymalne spalanie u mnie wyszło prawie 19l/100.
Czasami jak małe korki to wyjdzie nawet do 15l/100.
Ale na trasie przy spokojnej jeździe to PONIŻEJ 9l/100, więc nie obstawiam u mnie awarii.
To jest jednak nie mała pojemność silnika + ogromne znaczenie ma jeszcze styl jazdy... jak w tych bardzo ciężkich warunkach jeszcze dodatkowo agresywnie przyspieszasz/wyprzedzasz to trzeba się z tym chyba pogodzić.
Ktoś kiedyś na forum napisał że autem z dużym silnikiem trzeba się nauczyć jeździć i to jest prawda. Ja też nauczyłem się zwracać uwagę jak obchodzić się z pedałem gazu, jak zaraz będziesz hamował to najlepiej się delikatnie dostojnie przetoczyć, a nie zrywać i zaraz ostre hamowanie. Powiedział bym że ekonomiczna jazda to umiejętne ODEJMOWANIE gazu, trzeba wykorzystywać masę auta i dać mu się czasami "toczyć", zwłaszcza w mieście
Wcześniej moja Honda Accord VII 2.4 w tych samych warunkach paliła maksymalnie 20 litrów LPG/100!!!
I podam jeszcze jeden przykład auta kolegi, Audi A4 2.0 z turbo tam ma 211 km i jak polata to spala mu 16l/100 benzyny...


Dziś zrobiłem nawet eksperyment, mam niedaleko jedną ładną trasę na lotnisko, 60 na godzinę tempomat, i komputer pokazywał tak między 6 a 8 chwilowe, a średnia po kilku kilometrach takiej jazdy wyszła coś koło 11
-
- Lex Master
- Posts: 2582
- Joined: 23 Aug 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Ale nie rób eksperymentów tylko zatankuj pod korek przepal połowę baku i znowu sprawdź. Jeżeli przy dystrybutorze wyjdą.Ci takie wyniki to znaczy że masz popsute auto albo nie potrafisz jeździć.
Jeżdżę po Wawie 2jz/3uz i nigdy w największych korkach nie doszedłem do takich wyników a mocno pilnuje spalania bo to jest mój koszt działalności.
Jeżdżę po Wawie 2jz/3uz i nigdy w największych korkach nie doszedłem do takich wyników a mocno pilnuje spalania bo to jest mój koszt działalności.
-
- Nowy lex user
- Posts: 14
- Joined: 12 Aug 2018, o 18:35
- Model Lexusa: GS300
- Skąd:: WLKP
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Podstawa to dokładne obliczenie spalania na podstawie wlanego paliwa do pełna, najlepiej zawsze przy tym samym dystrybutorze i do pierwszego odbicia pistoletu.
Rzadko który komputer pokładowy pokazuje idealnie, przy starych i nowych autach.
U nas kolosalne znaczenie ma jeszcze fakt że przez pierwsze 3 do 5 km szczególnie zimą silnik osiąga dopiero pełną temp, nawet na sprawnym termostacie.
Powiedzmy że w naszym przypadku jest to połowa trasy, ostatnie km są robione dopiero w optymalnych warunkach silnika więc stereotypowo nie zawsze duże spalanie wiąże się z dużym miastem. Ja mieszkam w małym mieście.
Są jeszcze drobiazgi nie wiem czy o nich pisać... zbyt mała ilość powietrza w oponach, źle ustawiona zbieżność stawia opór na koła, filtry, jakość paliwa, ilość osób, ewen ładunek, jazda na tempomacie = większe spalanie, rozgrzewanie silnika ma postoju ( nie rozgrzewa się, nawet w instrukcji tak piszą, po 10 sek zaleca się już delikatnie jechać), po odpaleniu na mrozie auto pochłania paliwo. Na trasie przy większych prędkościach duży wpływ ma jeszcze wiatr.
I jeszcze występuje niestety takie zjawisko że połowa, lub duża ilość osób podając zaniża spalanie, chcąc nie wiem udowodnić innym jakie to mają wspaniałe auto i jak super jeżdżą. Lub nie chcę Janusz powiedzieć Andrzejowi że przykładowo XJ 4.2 pali mu 22 w mieście bo mu głupio, tylko powie że 12-14
Znam te realia.
Rzadko który komputer pokładowy pokazuje idealnie, przy starych i nowych autach.
U nas kolosalne znaczenie ma jeszcze fakt że przez pierwsze 3 do 5 km szczególnie zimą silnik osiąga dopiero pełną temp, nawet na sprawnym termostacie.
Powiedzmy że w naszym przypadku jest to połowa trasy, ostatnie km są robione dopiero w optymalnych warunkach silnika więc stereotypowo nie zawsze duże spalanie wiąże się z dużym miastem. Ja mieszkam w małym mieście.
Są jeszcze drobiazgi nie wiem czy o nich pisać... zbyt mała ilość powietrza w oponach, źle ustawiona zbieżność stawia opór na koła, filtry, jakość paliwa, ilość osób, ewen ładunek, jazda na tempomacie = większe spalanie, rozgrzewanie silnika ma postoju ( nie rozgrzewa się, nawet w instrukcji tak piszą, po 10 sek zaleca się już delikatnie jechać), po odpaleniu na mrozie auto pochłania paliwo. Na trasie przy większych prędkościach duży wpływ ma jeszcze wiatr.
I jeszcze występuje niestety takie zjawisko że połowa, lub duża ilość osób podając zaniża spalanie, chcąc nie wiem udowodnić innym jakie to mają wspaniałe auto i jak super jeżdżą. Lub nie chcę Janusz powiedzieć Andrzejowi że przykładowo XJ 4.2 pali mu 22 w mieście bo mu głupio, tylko powie że 12-14

-
- Lex Master
- Posts: 2582
- Joined: 23 Aug 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Nie zapomnij o tych co lubią bohaterszczyznę pt. " Ju noł bejbe mi pali 20l ale to pikuś tak powinno być u faceta"lu5297v wrote:
I jeszcze występuje niestety takie zjawisko że połowa, lub duża ilość osób podając zaniża spalanie, chcąc nie wiem udowodnić innym jakie to mają wspaniałe auto i jak super jeżdżą. Lub nie chcę Janusz powiedzieć Andrzejowi że przykładowo XJ 4.2 pali mu 22 w mieście bo mu głupio, tylko powie że 12-14Znam te realia.

- dS
- Lex Master
- Posts: 2800
- Joined: 21 Sep 2010, o 17:30
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Wołomin
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
Mi 3UZ też pali ok 21l po mieście, tyle że u mnie trasy to głównie odcinki po 3-4km więc silnik wiecznie nie dogrzany a co za tym idzie dostaje wzbogaconą mieszankę. Jak wpada jakaś dłuższa trasa, 15+km, to spalanie spada do 16-17l. Na trasie przy 150km na tempomacie spalanie jest w okolicy 12-13l.
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
-
- Lex Master
- Posts: 2582
- Joined: 23 Aug 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Contact:
Re: [GS300 mk2] Spalanie
dS a jakie masz felgi?
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests