Lexus - Forum

Witam serdecznie. Jestem od niedawna użytkownikiem Lexusa rx350. Dopiero go poznaje i staram się ponaprawiać zepsute rzeczy. Nie mogę zamknąć dwóch schowkow z tyłu bagażnika są one na sprezynach i ciągle się otwierają. Chyba w listwie progowej bagażnika powinny być jakieś zaczepy bo są w niej 2przyciski które powinny zwalniać właśnie te zaczepy. Czy można ten element kupić osobno czy trzeba całą listwe. Ponadto wyrwana jest podporka tego dużego schowka z kluczami i lewarkiem. Może ktoś to już naprawiał i zna jakieś sposoby. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Udziele sobie sam odpowiedzi. Zatrzaski były na maxa wcisniete i zarośnięte brudem także z góry nie było ich wcale widać, stąd myślałam że ich nie ma. Dopiero po rozebraniu plastyków i wyciągnięciu schowkow okazało się że są. Trochę czasu mi zajęło żeby je oczyścić i rozruszać ale się udało.

To.musialo sie tam dziac niezle:)

Właśnie dałem tapicerkę do gruntownego czyszczenia i konserwacji skóry. Facet dzwoni do mnie że ściąga wszystkie fotele i boczki bo taki syf ze nie długo by się coś zaległo. Poprzedni właściciele dużo jeździli z dziećmi. Cała impreza będzie nie kosztowała ok tysiaka, ale będzie ładnie i schludnie jak na Lexusa przystało.

Zrob watek o aucie. Z checia posledze co sie dzieje:)

zbyh wrote:Właśnie dałem tapicerkę do gruntownego czyszczenia i konserwacji skóry. Facet dzwoni do mnie że ściąga wszystkie fotele i boczki bo taki syf ze nie długo by się coś zaległo. Poprzedni właściciele dużo jeździli z dziećmi. Cała impreza będzie nie kosztowała ok tysiaka, ale będzie ładnie i schludnie jak na Lexusa przystało.

Chyba z małymi prosiaczkami

Tak wyglądało pod tylną kanapą

Tak pod fotelem pasażera

a tak wygląda fotel podczas czyszczenia , ta czarna plama to w takim stanie były fotele

wreszcie przyjemnie wsiąść do auta, Jeszcze kierownica do obszycia i będzie cacy.
Teraz męcze się z tylną wycieraczką.

Nie wierze w to co widze...

Ja już widziałem i czułem gorsze rzeczy w samochodzie kolegi Belga.Tutaj rozumiem że podróżowały dzieci ale to nie usprawiedliwia syfu w samochodzie.

Masakra, to ja myslalem, ze syf w aucie miałem, ale tu to daj zdjecie jak doprał wykładzine