Lexus - Forum

Zakupił pojazd i pierwsze co odkryłem w listopadowe dni to ziąb jak w kostnicy. Czy w CT jest jakieś elektryczne dogrzewanie ? Może coś u mnie nie działa ?
W korkach czy na postojach te chwilowe zapłony silnika spalinowego nie są w stanie dogrzać pojazdu.

Generalnie ogrzewanie działa normalnie w tym aucie i jego "hybrydowość" nie ma prawa zmniejszać komfortu kierowcy. Ustawiasz temperaturę, klikasz auto i git. Opcjonalnie nieco osłabienie ogrzewania powoduje jazda w trybie ECO. Ale raczej niezauważalnie, a już na pewno nie powoduje totalnego zimna w kabinie.

W samochodzie są dwa wspomagacze ogrzewania:

Samochód ma zabudowaną specjalną nagrzewnicę w układzie wydechowym. Spaliny przelatują przez tą nagrzewnicę i to ogrzewa szybciej wodę w układzie chłodzenia. Nie widziałem tego na własne oczy ale w katalogu samochodu takie coś jest i przykuło moją uwagę. Tutaj jest opisane:
http://blog.lexus.co.uk/how-the-lexus-c ... -the-cold/
Sprawa z tym jest o tyle dziwna, że nie wiem czy moje auto to posiada. W jednym katalogu to widziałem, że Lexus chwalił się tym rozwiązaniem (prawdopodobnie w salonie), a w katalogu który ma w PDF na kompie już tego nie ma. Oba katalogi są polskie. Przy najbliższym przeglądzie w ASO wejdę sobie pod auto i zobaczę z mechanikiem czy to mam.

Niektóre samochody posiadają dogrzewanie elektryczne bloku silnika. Mój jest z Polskiej dystrybucji i według strony Lexus-tech.eu mam coś o nazwie "winter kit", czy "winter pack". Poogooglowałem co to jest, i wyszło mi, że to po prostu elektryczne dogrzewanie silnika. Ale to raczej służy do szybszego ogrzania bloku a nie do grzania na postoju. Zimą już po około 1 kilometrze zaczyna mi lecieć ciepłe powietrze.

Ale pomimo tego czy Twój samochód posiada te rzeczy, czy też nie... Ogrzewanie prędzej czy później powinno zacząć działać dobrze i to niedopuszczalne, żeby po dłuższym czasie nie dało się osiągnąć komfortowej temperatury. Jeżeli na przykład stoisz w korku dłuższy czas to silnik zwyczajnie odpala się żeby być ciepły, a te wspomagacze nie służą do utrzymywania ciepła podczas postoju ze zgaszonym silnikiem. Co ciekawe Lexus GS 450h nie posiada powyższych gadżetów i nie ma problemu z ogrzewaniem w siarczyste mrozy

Objawy braku ogrzewanie są w innych samochodach przy zbyt niskim stanie płynu chłodniczego, lub problemami z nagrzewnicą. Wbrew pozorom hybrydy nie są jakoś bardziej skomplikowane od zwykłych aut i układ ogrzewania działa tak samo jak wszędzie. Ja na Twoim miejscu zaczął bym od zbadania takich oczywistych typowych usterek jak w innych autach.

Cześć, dziękuję za zainteresowanie.
Auto grzeje tylko sposób w jaki to robi dziwny. Jeżeli dużo jeżdżę na spaliniaku to owszem mam ciepło w aucie. Powietrze wylatujące z nawiewów jest wyraźnie gorące. Jeżeli mam np. postój 30 minut w korku, to nawet jak ustawię na HI, to co wylatuje z nawiewów jest ledwo letnie. Silnik odpala się sporadycznie ale na zbyt krótki czas żeby dogrzać kabinę. Dlatego zacząłem się zastanawiać jak takie martwe postoje są w moim CT200h rozwiązane. Myślałem że ma coś w rodzaju elektrycznej nagrzewnicy.
Generalnie praca silnika spalinowego nie jest determinowana potrzebami dogrzania się kierowcy. Ustawienie na HI nie powoduje ciągłej pracy silnika.
Auto ma zastąpić odchodzącego w stan spoczynku Galanta 2,5V6 w którym ciepło pojawiało się bardzo szybko i w dużych ilościach.
To urządzenie do odzysku ciepła z wydechu to ciekawa sprawa, pojadę na podnośnik zobaczyć czy u mnie też takie coś jest.

To coś jest nie tak, a może spróbuj pogmerać trybami jazdy? Normalnie jak dasz na HI to powinien być upał w aucie a silnik powinien co chwile się dogrzewać. Dawno nie jeździłem w trybie ECO, może on tak agresywnie działa w zimę? Aż sam w najbliższym czasie sprawdzę czy taki efekt jest na ECO. Niestety nie mam okazji stać w tak dużych korkach

Faktycznie auto cały czas jeździ na ECO. Zmienimy na Normal i zobaczymy co będzie.

mam Aurisa hybrydę i temperatura też tańczy na desce. Ale w środku utrzymuje zadaną temperaturę i jest ciepło. Jeszcze zimy z nim nie mieliśmy więc zobaczymy.

W moim CT200h zepsuł się element nawiewu, usrojstwo które zarządzało kierunkiem przepływu powietrza. Zacięło się w taki sposób, że ciepłe powietrze leciało tylko z nawiewów po lewej stronie auta. Brak ciepłego powietrza dla pasażera, na nogi i na przednią szybę. Najpierw sam to zrobiłem, za trzecim razem pojechałem do serwisu. Tryb jazdy ECO oszczędza też na ogrzewaniu auta, nagrzewanie czy schładzanie trwa dłużej. Natomiast jazda na trybie NORMAL i SPORT powinny normalnie dogrzewać i schładzać, jak w innych samochodach.

Heh. Problem rozwiązany. Primo. CT ma dwa zbiornik z płynem chłodzącym jeden od inwertera drugi od spaliniaka.
Dość niefrasobliwie spojrzałem tylko na ten od inwertera. W drugim była susza i woda z kranu. Po wylaniu zawartości i zalaniu różowego glikolu do pełna,CT grzeje jak szalony i nic nie ubywa.
Po prostu sprzedawca ligał auto na szybko do sprzedaży po kraksie i pominął takie szczegóły jak zalanie glikolu po wymianie chłodnicy.

Reasumując jeżeli jest faktycznie zimno to nawet w trybie eco grzanie jest , trochę słabsze faktycznie niż w normal czy sport ale w zupełności wystarczające.

Bardzo nieprzyjemna sprawa- dobrze, że silnik nie ucierpiał