Faktem jest, że kupiłem go kilka miechów temu, ale jak mi się wydawało, od dobrego znajomego z forum, nie przypadkowego ogłoszenia w sieci. Pod wrakiem wisiał od kilku lat i jakoś mu to nie przeszkadzało, a ogłoszeń w sieci nie widziałem.
Chciałem mieć rezerwę (mechanik widział opiłki przy wymianie oleju), a Mańkowi zrobić przysługę. W odpowiedzi bezczelnie pisze, że go męczyłem o ten dyfer 2-3 miesiące - TAK, to przez jego niesłowność dzwoniłem kilka razy.
Pisze, że mechanicy chcą zarobić, sprzedać mi część ze swojego źródła - NIE, jeżeli dyfer byłby sprawny zamontowali by go w samochodzie i nie było by tematu. Część nie była montowana.
Twierdzi, że odbierałem osobiście, czyli widziałem co brałem i to ja kupiłem, on mi nie sprzedawał

Początkowo zadeklarował częć zwrotu z pomniejszeniem o kwotę demontażu, na którą się zgodziłem, choć nie powinienem, ostatecznie zostałem z niepełnowartościowym gratem.
Ostrzegam i nie polecam!