Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
-
- Nowy lex user
- Posty: 17
- Rejestracja: 8 kwie 2017, o 09:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Gostyń
- Kontakt:
Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Witam wszystkich serdecznie,
mam Lexa przed liftem IS 200
Na początku nie było płynu wcale, dolałem płyn i spryskiwacz nie pryskał.
Odczepiłem wężyki od dysz na masce i z samych wężyków leci płyn.
Wyciągnąłem dysze i wrzuciłem do środka, który usuwa kamień z czajników typu kamix czy coś podobnego.
Gdy efektu nie było próbowałem wygotować dysze w occie, ale również bezskutecznie.
Po każdym takim zabiegu dysze oczywiście przeczyszczałem sprężonym powietrzem. Wdmuchiwane powietrze wylatywało przez dysze, ale mam wrażenie, że jest tam coś zapchane bo przy wdmuchiwaniu powietrza, dziwnie skrzypi. Powietrze ma mniejszą gęstość niż płyn lub woda no i pewnie dlatego czułem, że coś leci.
Macie jakieś pomysły? Czy lepiej od razu zamówić nowe?
Pozdrawiam
mam Lexa przed liftem IS 200
Na początku nie było płynu wcale, dolałem płyn i spryskiwacz nie pryskał.
Odczepiłem wężyki od dysz na masce i z samych wężyków leci płyn.
Wyciągnąłem dysze i wrzuciłem do środka, który usuwa kamień z czajników typu kamix czy coś podobnego.
Gdy efektu nie było próbowałem wygotować dysze w occie, ale również bezskutecznie.
Po każdym takim zabiegu dysze oczywiście przeczyszczałem sprężonym powietrzem. Wdmuchiwane powietrze wylatywało przez dysze, ale mam wrażenie, że jest tam coś zapchane bo przy wdmuchiwaniu powietrza, dziwnie skrzypi. Powietrze ma mniejszą gęstość niż płyn lub woda no i pewnie dlatego czułem, że coś leci.
Macie jakieś pomysły? Czy lepiej od razu zamówić nowe?
Pozdrawiam
- Kuki
- Lex user
- Posty: 156
- Rejestracja: 12 sie 2014, o 17:55
- Model Lexusa: IS350
- Skąd:: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Spróbuj te małe otwory przepchac drucikiem stalowym lub jak masz to wiertełko dopasowane pod te małe otworki i delikatnie przewiercic Ja tak zrobiłem i pomogło. Tam jakas ruda była.
-
- Lex Driver
- Posty: 341
- Rejestracja: 20 paź 2014, o 20:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
A jaki masz kolor auta ? Bo mi się dobre dysze walają w szufladzie.gniew43 pisze:Witam wszystkich serdecznie,
mam Lexa przed liftem IS 200
Na początku nie było płynu wcale, dolałem płyn i spryskiwacz nie pryskał.
Odczepiłem wężyki od dysz na masce i z samych wężyków leci płyn.
Wyciągnąłem dysze i wrzuciłem do środka, który usuwa kamień z czajników typu kamix czy coś podobnego.
Gdy efektu nie było próbowałem wygotować dysze w occie, ale również bezskutecznie.
Po każdym takim zabiegu dysze oczywiście przeczyszczałem sprężonym powietrzem. Wdmuchiwane powietrze wylatywało przez dysze, ale mam wrażenie, że jest tam coś zapchane bo przy wdmuchiwaniu powietrza, dziwnie skrzypi. Powietrze ma mniejszą gęstość niż płyn lub woda no i pewnie dlatego czułem, że coś leci.
Macie jakieś pomysły? Czy lepiej od razu zamówić nowe?
Pozdrawiam
-
- Nowy lex user
- Posty: 17
- Rejestracja: 8 kwie 2017, o 09:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Gostyń
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Próbowałem właśnie przetkać "włoskami" ze szczotki drucianej, ale na nic się to zdało.
Kolor mam hmm... taki "piaskowy" nie srebrny, nie żółty.
Zdjęcie mego Lexa:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f4257b722387f460
Kolor mam hmm... taki "piaskowy" nie srebrny, nie żółty.
Zdjęcie mego Lexa:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f4257b722387f460
- Kuki
- Lex user
- Posty: 156
- Rejestracja: 12 sie 2014, o 17:55
- Model Lexusa: IS350
- Skąd:: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Panie te otworki są głębokie tam trzeba upchac z 1,5 cm druta do srodka spróbuj jeszcze razgniew43 pisze:Próbowałem właśnie przetkać "włoskami" ze szczotki drucianej, ale na nic się to zdało.
Kolor mam hmm... taki "piaskowy" nie srebrny, nie żółty.
Zdjęcie mego Lexa:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f4257b722387f460
-
- Nowy lex user
- Posty: 17
- Rejestracja: 8 kwie 2017, o 09:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Gostyń
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Haha dobra, dzięki. Dam znać czy się udałoKuki pisze:Panie te otworki są głębokie tam trzeba upchac z 1,5 cm druta do srodka spróbuj jeszcze raz
-
- Lex user
- Posty: 159
- Rejestracja: 20 lip 2013, o 23:04
- Model Lexusa: LS400
- Skąd:: Wlkp
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Najlepsze są do tego struny
-
- Nowy lex user
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 mar 2017, o 09:47
- Model Lexusa: GS 450h
- Skąd:: Coventry
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Chłopaki, nic tam nie wpychajcie,żadnych drutów, bo tylko rozwalicie sobie spryskiwacze.
Nie tędy droga.
Pod poszyciem maski, na wężykach, za trójnikiem a przed końcówką spryskiwacza, są zaworki zwrotne, które mają zapobiegać powrotowi płynu do zbiornika.
Ja miałem je zapchane, rozwierciłem je na szybko (prowizorka) i wszystko hula, a też jak Wy zacząłem od końcówek, ale tylko przedmuchałem-było ok, więc szukałem dalej.
Nie tędy droga.
Pod poszyciem maski, na wężykach, za trójnikiem a przed końcówką spryskiwacza, są zaworki zwrotne, które mają zapobiegać powrotowi płynu do zbiornika.
Ja miałem je zapchane, rozwierciłem je na szybko (prowizorka) i wszystko hula, a też jak Wy zacząłem od końcówek, ale tylko przedmuchałem-było ok, więc szukałem dalej.
-
- Nowy lex user
- Posty: 17
- Rejestracja: 8 kwie 2017, o 09:12
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Gostyń
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Dobra, ale ja mam wężyki sprawne, bo przez nie leci płyn. Jak dochodzi do dysz to nie leci nic.
-
- Nowy lex user
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 mar 2017, o 09:47
- Model Lexusa: GS 450h
- Skąd:: Coventry
- Kontakt:
Re: Problem z zapchanymi dyszami spryskiwacza
Spoko, może komuś się przyda ta informacja
Właśnie sobie przypomniałem, że u mnie też leciał płyn jak odczepiłem spryskiwacze i odłączyłem wężyki, ale ciśnienia nie wystarczało na rozpylenie.
Właśnie sobie przypomniałem, że u mnie też leciał płyn jak odczepiłem spryskiwacze i odłączyłem wężyki, ale ciśnienia nie wystarczało na rozpylenie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości