Lexus - Forum

michal_5000 wrote: "tanio i dobrze" - a potem jest wielkie zdziwienie, jak się dowiadują ile kosztuje sama podróż, tablice, ubezpieczenie, tłumacz przysięgły, przegląd zerowy, zwolnienie z VAT, akcyza, recycling itd... Nie mówiąc o tym, że samo auto też nie będzie tanie jeśli ma być ładne.

Dokładnie uwaga na opłaty - akcyza jest liczona od wartości z Eurotax lub innego podobnego serwisu - i walą 18.6% od takiej kwoty. Przykre dla kieszeni...

Od razu pisze że nie oglądałem tego auta ale troche info wiem o nim, sam się kiedys zastanawiałem czy nie grzać po niego do Niemiec :
Auto sprowadzone dokładnie rok temu z Niemiec za 6,5k, brak książek, był wtedy jeden kluczyk, był uszkodzony lewym przodem dosyć lekko, ale obydwie poduszki wyjechały. Z tego co pamiętam auto paliło i nic nie ciekło. Auto kupił chłopak tylko dla felg i fele wylądowały u niego w mk1, postał troche i poszedł do kolejnego właściciela. Ten dopiero skitrał sobie kolejny komplet od T3 i zeszlifował rant przy polerowaniu. Jeszcze w Niemczech był malowany tylni zderzak.
Do wymiany kwalifkowały się:
-maska
-błotnik lewy przód
-obydwie poduszki (podobno decha byłq cała)
-reflektor lewy
-belka pod zderzak ze styropianem (podobno była zagięta dokłdnie 2 cm, ale miał ją chłopak wymienić)
-zderzka przód
-okular lampy
-halogen lewy przód

Auto w PL kupił jakiś mechanik lub doradca serwisowy z Mitsu czy coś podobnego, po Polsce dopiero z pół roku jeździ. Podobno wyrżnał pracownik komisu w Niemczech w znak drogowy podczas jazdy próbnej autem. Podobno zostal zrobiony tak jak należy, na pewno jest to egzemplarz zadbany, stan auta z niemiec był już niezły i właściciel też wie co to jest T3 więc na serwis też nie oszczędza.

Znalazłem dwie foty:



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Moim zdaniem obejrzeć go warto a o cenie zawsze można pogadać.

Pozdro

rsz1981 wrote:Z VINu wyszlo mi ze kolor powinien miec szafirowy....podpytam wlasciciela i zobaczymy co sie uda dowiedziec.

Dzieki Kuba za info i fotki

Nie ma za co.
Kolor szafirowy to właśnie taki ciemno niebieski więc by grało. Rob, szukasz auta dla znajomka, chyba nie dla siebie?

Pozdro

Witam!!
Panowie- tak jak w pierwszym poście pisałem nie znam się na razie dobrze na lexusach (mam nadzieję to zmienić) więc bardzo bym prosił o ocenę tych dwóch aut:

http://moto.allegro.pl/lexus-gs-300-sal ... 34425.html

http://moto.allegro.pl/lexus-gs-300-pol ... 11162.html

Przebieg, stan cena adekwatna do siebie?
Wszystko oryginał? W tym srebrnym zastanawia mnie zaślepka od haka holowniczego w przednim zderzaku.
Realnie warto się nimi interesować?
Bardzo będę wdzięczny za wszelkie opinie

proszę o opinie tego auta http://otomoto.pl/lexus-gs300-xsenon-sk ... 95005.html Jest dość blisko mnie i ma wszystko co bym chciał (nawet gaz :] ).Po waszych wstępnych opiniach pojadę go zobaczyć.

dobra cena jak za auto z instalka. Podpytaj co tam za bebechy lpg i o nr VIN. Auto jest ze stanow to moze uda sie zerknac historie auta.

Ja mam następujący sposób na sprawdzenie auta:
1. czy nie było bite tak, że jest krzywe (podłużnice, rama pod silnikiem) - ma jechać równo po puszczeniu kierownicy (nie przy 200kmph )
2. czy nie jest wykończony zawias - wystarczy jedna przejażdżka
3. stan wnętrza
4. sprawność elektrki w tym wszystkich gadżetów
5. w przypadku LPG - wjazd na diagnostykę (urzędowa cena za stację kontroli pojazdów 14zł) - sprawdzenie katalizatorów i sond lambda.

Jeśli auto było gdzieś pomalowane - bez znaczenia - w końcu jest stare, przebieg przy 'naszych' silnikach - bez znaczenia pod warunkiem, że punkt 2 jest OK.
Jeśli miało wymienioną szybę przednią lub tylną - dokładnie sprawdzić podłużnice (pkt 1).

Ten konkretny egzemplarz pewnie będzie wymagał zmiany radia na europejskie (właściciele GS300 niech potwierdzą).

Byłem go zobaczyć z zewnątrz tylko dzisiaj bo już komis był zamknięty ale można było go oglądnąć. Zderzak jest US (ma 2 odblaski pomarańcze obrysowe) ale światła są EU + xenony + prawy obrys potłuczony. I tu się rodzi pytanie. Czy w US xenon powinien mieć spryski z tamtych lat bo ten nie ma. Wlot powietrza w zderzaku na dole był malowany bo są resztki farby na kloszu halogenu. Nie mogłem się dostać do wnętrza z przodu wiec nie wiem czy ma pokrętełko ode regulacji poziomu świecenia. Za jakiś czas sprawdze auto testertem elektronicznym do lakieru wiec będę wiedział coś więcej. Nie widzę nie spasowanych czy luźnych paneli blachy. Co śmieszne - auto było zamknięte (teoretycznie)ale drzwi tylne prawe sie otworzyły Możliwe ,że mrozik trzasnął w zamek i źle się zatrzasnęły wcześniej jak ktoś oglądał. Nie wchodziłem do auta co by nie było ,że kradnę czy kombinuje ale tylne kanapy były ok.
Czy w tych sinikach powinno być LPG z lubryfikatorem gniazd zaworowych?
Czy ta cena nie jest za niska?

Mam plan jeszcze zabrać auto na przejazd + zrobić pełen przegląd na okręgowej stacji diagnostycznej nie podstawowej (160 zł) wiec wyjdzie problem z zawiasem jeśli jest i zobaczą czy nie był bity od spodu. Ale czy po analizie spalin można wywnioskować stan silnika i instalacji LPG ?

Sprawdz go dokladnie bo lampy mowisz europejskie a cala reszta US - licznik w milach, paskudny spojler na bagazniku, obrysówki w przednim zderzaku i GSy zza oceanu nie maja sprysków.
Moze sprowadzajac do kraju wlasciciel od razu wymienil lampy by nie swiecily ludziom po oczach.

Jak US Xenony nie miały sprysków to oznacza ze zderzak jest oryginał ale może na coś najechał. Wolę już taką opcje niż miało by być coś w nim grzebane i sklejany miał by być z 2.