[IS 220] Usterki w IS 220d

[thug82]

Witam. posiadam te auto od miesiąca przebieg około 300tyś stan jak nowy może dlatego że był za granico serwisowany, Co do spalania u mnie to miasto około 9 litrów bez szaleństw a trasa jazdo przepisowo 6,5 litra w tym trochę po mieście jeszcze poszalałem, podobno spalanie od skrzyni zależy u mnie ma dłuższe przełożenia i nie narzekam a muszę powiedzieć że już miałem sporo aut w tym is200 który palił sporo więcej i słabo przyśpieszał. Do minusów tego auta mogę tylko zaliczyć że silnik się długo nagrzewa

[lexrwd]

a masz w nim PWR HEAT ? z lewej strony obok otwierania wlewu paliwa powinien być przycisk.

[thug82]

u mnie niema tego przycisku od nagrzewania się silnika posiadam ubogą wersję, jak jest np. ok 5 stopni na dworze to temperaturę osiąga po około 15km zrobionych poza miastem w tym mijam parę świateł, poprzednim dieslom jakie miałem wystarczyło 10km na tym samym odcinku, a jak jest z tym włącznikiem dużo szybciej się nagrzewa?

[lexrwd]

nagrzewa się szybciej, ale jest dodatkowy efekt w postaci zapachu spalin

[tomekxx]

Odgrzewam sprawę uszczelki pod głowicą.rocznik 2006 kupiony w 2009z przebiegiem 109tkm.Ubywało płynu chłodniczego,ale zawsze w zbiorniczku wyrównawczym coś pozostawało.Lekko przepuszczał dogrzewacz silnika.Wymieniłem.I bez zmian.Jednak w użytkowaniu sprawował się normalnie.Wczesna wiosna tego roku-zaczyna często kręcić wiatrakiem chłodnicy-do tej pory rzadkość.W maju br.przebieg 225tkm i nagle przestaje działać ogrzewanie.Na drugi dzień wskaźnik temp. cieczy chłodzącej zaczyna lekko się poruszać w kierunku wyższych temperatur,nie przekracza 2/3 i wraca .Wcześniej po nagrzaniu silnika stał przed połową i nie drgnął.
Znajomy mechanik przykłada do zbiorniczka wyrównawczego naczynie z płynem reagującym z CO2. Bąbelkuje i zmienia kolor.Diagnoza-uszczelka pod głowicą.Nie chce się za to brać.Z racji przebiegu nie rozmawiam z Lexusem, tylko kolejny mechanik z tych zaufanych.Ten postraszył mnie trochę - z trudem wyjął zapieczone wtryskiwacze i w ostatniej chwili przed demontażem pokrywy głowicy i głowicy zauważył nieszczelność chłodnicy spalin .Dał spokój głowicy,wymienił chłodniczkę spalin,złożył,uruchomił silnik i wszystko gra.Jeżdżę od prawie 2 tygodni,przejechane prawie 1000 km-płynu nie ubywa.Może komuś się przyda.Pozdrawiam.

[lexrwd]

i to jest pożyteczny post. Dzięki, warto to zapamiętać na przyszłość

[bocian174]

Witam
Mój is220d miał wymieniony silnik. Poprzedni właściciel oddał go do service bo miał problem z grzaniem . I mu wymienili.
Auto na tym nowym silniku przejechało 13000 mil
Mieszkam w uk, wiec mailami się posługuje
Trzy tygodnie po zakupie tego auta w korku zaczął dymić na biało, tak ze nic nie widziałem do około. Kiedy ruszyłem po chwili przestał.
Po dwóch dniach znów się to powtórzyło , zaprzyjaźniony mechanik stwierdził ze problem leży po stronie wtrysków lub DPF
Ja się nie znam i nie mnie to osadzać.
Zauważyłem jeszcze ze ze zbiorniczka płynu chłodnicy jest plucie na silnik za pomocą przewodu odpowietrzania, mam silnik zapachach na różowo. Dodam jeszcze ze gdy przyspieszam na 2,3 to zostawiam za sobą mała smugę białego, lub szarego dymu, ale nie czarna. Widzę ze piszecie o uszczelce pod głowica. Ale mój silnik jest nowy w sumie , czy to możliwe aby padła?
Nie chce tracić kasy na wstępne przekomarzania się mechaników, bo tu to kosztuje sporo. Co byście radzili? Co jest przyczyna pryskanie płynem chłodzonym? Na mój rozum to ciśnienie się zbiera, ale z kad? I co było przyczyna tego dymienia? Jak na razie po czterech dniach nie dymi. Tylko przy dodaniu gazu tak porządnie.
Proszę o pomoc
Dzięki

[bocian174]

Jeden mechanik wypowiedział się ze może być to chłodnica spalin. Bo przy tym przebiegu i nowym silniku, nie powinna być tomwszczelka głowicy. A service założyli stary osprzentndo nowego silnika i trzeba znaleść teraz przyczynę. Dzięki

[iparts]

Czy na zbiorniczku wyrównawczym nie zbiera się taki brązowawy osad? Jeśli uszczelka jest wydmuchana to w wyniku "mieszania" oleju i płynu powstaje brunatno - brązowy osad wlasnie w zbiorniczku czy tez na korku wlewu płynu chłodniczego. Nie patrz na to że silnik nowy, bo naprawdę różne rzeczy się dzieją, wadliwa uszczelka, albo jakiś błąd w fabryczny i nieszczęście gotowe. Rozumiem, że nie masz zamiaru słuchać u każdego mechanika innego tłumaczenia i jeszcze za to płacić... ja przez Internet nie podejmuję się stawiania diagnozy, chociaż niestety podejrzewam że to właśnie uszczelka pod głowicą jest przyczyną. Ale myślę że znajdziesz na forum kogoś, kto miał / widział podobny problem i w 100% pomoże Ci rozwiązać problem, jeśli nie... warsztat.

[bocian174]

Dzięki za info.
Kilka dni minęło i sprawy wyglądają trochę inaczej
Mianowicie, przegoniłes ostatnio auto na autostradzie jakieś 100mil, przed wyjazdem wytarłem ten osad z płynu na silniku.
Wjechałem z dużo prędkością przez około 15min. Rownież jechałem przez około ten sam czas na 4 biegu z obrotami 4000 (ponoć tak się wypala DPF)
Po całej jeździe otwieram maskę a tam nic nie wypluło,poziom jest ten sam. W mieście zacząłem przyspieszać i wkręcać go na obroty,nie widzę zbytnio tego dymu co był wcześniej. Czasem coś puści ale chyba to normalne jak na ten silnik.
Pojechalem do innego mechanika i opowiadając mu cała historie stwierdził:
Autko według niego pracuje bez zarzutów, a ten płyn chłodzący prawdopodobnie był za wysoki poziom i go się pozbył. ( jak go kupowałem to poprzedni właściciel dał auto na przegląd i może w tedy dolali. Ja widziałem silnik przed tym przeglądem,i dopiero otworzyłem maskę jak dym z rury puszczał. Mógł to być zbieg okoliczności )
Jutro jadę na service i wymieniam wszystkie filtry i olej. Będę go pod kompa podłączał wiec zobaczymy.
Mapechanik powiedział ze ten dym był spowodowany wypalaniem DPF-a
Aby auto tak zrobiło musi być odpowiednia temp. Silnika i odpowiedni komunikat z komputera głównego. Widocznie czujniki wykryły zator. I komputer dał zielone światło. Wiec zrobił to akurat w postoju. Powiedział ze ten silnik ma montowany dodatkowy wtrysk za turbina, skierowany prosto do DPF-a
Wiec z rad ta chmura dymu. I pewnie dlatego inny mechanik przypuszczał ze to wtryski,bo nie wiedział ze jest tam ten dodatkowy. On niema nic wspólnego z pozostałymi p, jego zadaniem jest wypalanie.
Jutro podłączam go na kompa i sprawdzimy wtryski.
Mam nadzieje ze wszystko będzie z autem ok.
Na korku nic nie ma , w zbiorniczku płynu nic nie pływa