Lexus - Forum

TomOst mistrzostwo

No tak to działa. I powiem szczerze że nie rozumiem idei lexusa dlaczego tak to ma działać. Miałem kiedyś vectre opc ze skretnymi soczewkami i tak wyraźnie było widać jak ładnie doświetlają w zakrętach przy każdej prędkości na każdej drodze, czy to autostrada czy jakaś gminna kręta ścieżka. W lexusie na poczatku myslalem ze nie działają wcale afs ale działają i faktycznie bardziej widać po skręcie w lewo jak wiązka wraca do pozycji na wprost.
Ja juz przyzwyczailem sie i jak dla mnie to moga nie działać.

dlatego działa to tak a nie inaczej, bo to pewnie pierwszy wypust toyoty z takimi lampami
później poprawiali i już w avensisie 2009 lepiej skręcały i bardziej widocznie i obie soczewki

A znacie może jakiś sprawdzony zakład w Wawie, który regeneruje ksenony ? U mnie co prawda nie paruje, ale imo mogłoby to deko lepiej świecić.

jakbym miał regenerować to wolałbym chyba zrobić retrofit i wymienić soczewki nawet na inne ale nowe...
to chyba byłoby najlepsze rozwiązanie
kiedyś regenerowałem zwykle odbłyśniki i szczerze mówiąc to nie byłem za bardzo zadowolony...

Dawid0ss wrote:A znacie może jakiś sprawdzony zakład w Wawie, który regeneruje ksenony ? U mnie co prawda nie paruje, ale imo mogłoby to deko lepiej świecić.

a jak wiekowe są Twoje klosze? Jeśli mają tyle lat co auto to stawiam na zanieczyszczenie od wewnątrz i zmatowienie klosza mikrorysami.
Cholerne śrubki mocujące chromowane ramki są źródłem problemu. Śrubki korodują, puchną i powodują pęknięcia klosza w miejscu gdzie są wkręcone, woda ma już potem łatwą drogę do środka reflektora, a z nią formy życia. U mnie dodatkowo mikrorysy zajmowały większą powierzchnię klosza niż fragmenty wolne od mikrorys, więc zrobiłem wymianę kloszy. Samą wymianę ogarnie nawet amator, a warsztat zajmujący się reflektorami powinien bez problemu ogarnąć umycie odbłyśników. Po takiej operacji zmiana jest kolosalna, a miałem porównanie, bo w Polsce nie było kloszy od strony pasażera i czekając na dostawę z Czech jeździłem z jednym wymienionym i jednym starym. Możesz jeszcze pokusić się o wymianę palników jeśli masz stare. Barwa będzie bardziej zbliżona do światła dziennego

Mam problem z lewym kloszem kliMati mógłbyś podać jakis tel. kontaktowy, nie mam sił pisać wyjaśniac, ogólnie też zamówiłem z Czech ale też nie pasuje, tak jak te z allegro. Chodzi o to czy udało Ci się zamówić klosz lewy bez tego wcięcia na dole, jeśli tak to gdzie?? GS300 2005 - mój model

lewy klosz zamawiałem z Krakowa (autogamma), a prawy jako, że nie było w Krakowie zamawiałem z Czech (bimerjakes). Oba mają wycięcia, ale opisane są jako pasujące do roczników 2006-2011. Może tu jest problem. Zadzwoń do Krakowa, powinni wiedzieć o co chodzi, choć niekoniecznie będą mieć klosz, ale może chociaż potwierdzą, czy były wersje bez spryskiwaczy reflektorów (to wycięcie jest pod spryskiwacz)

Thorgal1 wrote:przed montażem :



po 10h:



po 14h już było sucho

tak zamontowałem:




suszenie :

nie pomaga nic innego jak do piekarnika na naczynie żaroodporne dać woreczki, grzanie od dołu i góry
pierwsza godzina 80 stopni, potem 1,5h na 120.

Patent absolutnie genialny, niestety pomimo mojej regeneracji i uszczelnianiu bardziej uszkodzony reflektor nadal parował. Kupiłem na allego 1litr pomarańczowego silicagelu zmieniającego barwę przy zawilżeniu, wsypałem do skarpetek (brak woreczków na wymiar), wsadziłem do lampy i po dwóch dniach echo, zero pary. Nieważne czy pada deszcz czy nie, w środku suchutko. Silica siedzi już ponad miesiąc i nadal nie paruje więc sądzę że operacja osuszania kulek nie będzie wykonywana zbyt często.
Dzięki @Thorgal1 !!

dodam, że patent z woreczkiem wykonałem i ja. Już chyba 2 miesiące jeżdżę i zero parowania