Lexus - Forum

Dzisiaj w Automaniaku na TVN turbo powiedziano dość istotne zdanie.
"BMW zdaje sobie sprawę iż nie ma doświadczenia w budowaniu układów hybrydowych tak jak Toyota wiec w przyszłych modelach układy hybrydowe Lexusa będą montowane w BMW a siniki diesla w Toyotach." Dla mnie ta informacja to kluczowy krok w motoryzacji bo jeśli uda się do Lexusa GS wsadzić diesla 3l/3,5l diesel 6 cylindrów z BMW będzie to niemal idealne auto. Takiego diesla brakuje w lexusach - długa historia produkcji - dopracowana technologia i niska awaryjność. Zaś Mercedes i VAG dostaną ostro po d...ie wtedy na co czekam z utęsknieniem. Zastanawiające jest tylko czy nie będzie to strzał w stopę dla BMW bo częściej ludzie kupią Lexa w dieslu niż BMW w hybrydzie - patrz Infinity.

Wielebny wrote:Dzisiaj w Automaniaku na TVN turbo powiedziano dość istotne zdanie.
"BMW zdaje sobie sprawę iż nie ma doświadczenia w budowaniu układów hybrydowych tak jak Toyota wiec w przyszłych modelach układy hybrydowe Lexusa będą montowane w BMW a siniki diesla w Toyotach." Dla mnie ta informacja to kluczowy krok w motoryzacji bo jeśli uda się do Lexusa GS wsadzić diesla 3l/3,5l diesel 6 cylindrów z BMW będzie to niemal idealne auto. Takiego diesla brakuje w lexusach - długa historia produkcji - dopracowana technologia i niska awaryjność. Zaś Mercedes i VAG dostaną ostro po d...ie wtedy na co czekam z utęsknieniem. Zastanawiające jest tylko czy nie będzie to strzał w stopę dla BMW bo częściej ludzie kupią Lexa w dieslu niż BMW w hybrydzie - patrz Infinity.

Nie będe polemizował na temat diesli BMW bo nie wiem co i jak ale...od strony marketingowej już dotarł do mnie pierwszy komentarz "Ledziu szczycisz się że jest JDM i się nie psuje to teraz dopiero zacznie to robić"
W sumie to i tak lepiej niż połączenie Nissana z Renooooo

Diesle BMW będą siedziały tylko w Toyka, w Lexach ich nie zobaczymy bo L to za duża konkurencja dla BMW.
http://autokult.pl/2011/12/21/lexus-nie ... sli-od-bmw

A jak się okazać może będą to jedynie diesle 2.0d z odwróconym rozrządem to będzie to tym razem strzał w NOGĘ dla toyoty bo powątpiewam aby BMW sprzedało swoje najlepsze diesle 3-3,5- i najnowszy 5.0d tylko dla aut toyoty.

Ja specem nie jestem ale jeśli chodzi o diesela to lepszym nie jeździłem od Klekota BMW, zatem to tylko na plus dla Toyoty która nie potrafi ogarnąć dobrze auta na ON co widać po mega kiepskim 2.2 z Is'a.
2.0D w BMW śmiem twierdzić, że to najlepszy diesel w swojej klasie.

Wrocmy do tematu moze;)

Yarecki wrote:2.0D w BMW śmiem twierdzić, że to najlepszy diesel w swojej klasie.

Zależy która wersja bo były starsze modele tego silnika od chyba 140KM po 240KM z odwróconym rozrządem. Wszystko z nimi ok jak są nowe i serwisowane. Ale akcje w stylu uszkodzone klapy wirowe układu dolotu wynikają z gigantycznych przebiegów gdzie lexus swoja benzyną 2,5 v6 z is bije taki silnik 2.0d na głowę bezawaryjnością przy tym samym kilometrażu. 3.0 R6 lexusa bez pierdnięcia robi 300.000 km.
Nie mówię ,że BMW do liche auta bo to nie prawda- sam miałem e39 i za nią tęsknie. W końcu w DE policja goni po banach BMW a w UK ISFami (podobno).

Panowie po co diesel do Lexusa?? W ogóle nie widze sensu konwersacji...

Wielebny wrote:

Yarecki wrote:2.0D w BMW śmiem twierdzić, że to najlepszy diesel w swojej klasie.

lexus swoja benzyną 2,5 v6 z is bije taki silnik 2.0d na głowę bezawaryjnością przy tym samym kilometrażu. 3.0 R6 lexusa bez pierdnięcia robi 300.000 km.

Nie no, ale nie porównujmy gruszek do jabłek.
Porównaj tego diesela do diesela Toyoty, co do benzyniaków to takie 3.0 R6 z Bawarii robi co chce z takim is250 czy starym is300 i też potrafi kręcić przebiegi spore.
Zatem pod tym względem Lexus wcale dobrze nie wypada, ma inne zalety w stosunku do BMW ale nie są to na pewno silniki.

Zaraz zaraz Yarecki chcesz mi powiedzieć ,że moje aktualne oszczędzanie na IS250 nie ma sensu? W przyszłości chce kupić Lexusa is250 bo mi sie podoba i dla tej LEGENDARNEJ NIEZAWODNOŚCI. Mam dość raz na 3-4 miesiące wydawania kasy na jakieś tam drobne naprawy czy też duże (nie mówimy to u eksploatacji). Zawsze myślałem ,że Is250 jest na tyle dopracowanym autem i silnikiem ,że wydawanie kasy ograniczy się do przeglądów okresowych/technicznych i naprawy zawieszenia a tu taka informacja. Tracę sens w motoryzację HiEnd