Lexus - Forum

LukaszGen wrote:Witam ponownie szanownych kolegów,

Mojego IS`a użytkuje już rok. Co do ubezpieczenia w pierwszym roku w Hestii było to 3500 zł za pełen pakiet u dealera przy wersji Elegance + Black.
W tym roku ubezpieczenie oraz co ciekawe wartość samochodu według eurotaxu zwiększyła się . Teraz ubezpieczenie w Hestii wynosi 5150 brutto z 50% vatem.
W Pzu miałem propozycję 9500 zł, a w Alliance ok. 7 tys zł, więc Hestia wygrała.

Co do awaryjności już opisywałem moje przejścia na początku z autem, potem wyszła wymiana klocków i tarcz na gwarancji przy przebiegu ok. 15000 km + wymiana zaworu turbiny. Następnie zgłosiłem świsty z turbo (objaw jakby był blow off zamontowany). Powiedzieli, że też trzeba jakiś zawór wymienić, więc czekam na część.
W trakcie zgłaszania tych usterek informowałem o tym, że kierownica zaczyna przeskakiwać przód/tył. Serwis twierdził, że to nic takiego, ale przy przebiegu około 16000 km już tak to się nasiliło, że jak ostrzej hamowałem/ dodawałem gazu kierownica już mocno latała, więc wymienili mi po długiej walce całą kolumnę kierowniczą.

Na tę chwilę samochód ma 22000 km i od jakiegoś czasu zaczęły znowu klocki piszczeć, serwis stwierdził, że już trzeba wymienić, ale już nie na gwarancji, bo te co zmienili to już nowa partia bez wad. Uważam, że chyba dość szybko się zużyły (7 tys km). Co radzicie w tej kwestii zrobić? Zmiana ASO? Serwisuje na Żeraniu. Jeżdżę dosyć dynamicznie, ale 7 tys to chyba przesada.

Zauważyłem, że mój Lexus zaczął mi więcej palić. Wcześniej palił w mieście przy dynamicznej jeździe 13-14l, a teraz potrafi przekroczyć 16l.
Co o tym myślicie? Ile Wam wasze auta palą?

niven wrote:co do ubezpieczenia cytowane w cytowanym przez cardiologist poscie. mnie w PZU kwota ubezpieczenie full OC+AC bez udziału własnego wyszło 6700 w tym momencie -wartość pojazdu 152 tys.

SnakeDoctor wrote:Takie pytanie do innych użytkowników:

Jak u Was wygląda działanie odmrażacza tylnej szyby i w ogóle system cyrkulacji powietrza pod kątem usuwania wilgoci. U mnie tylna szyba, w takich warunkach jak teraz, praktycznie caly czas jest zaparowana. Ogrzewanie tylnej szyby działa ale słabo. Po kilku chwilach działania wygląda to tak, ze może pół centymetra od tych pasków szyba jest sucha, ale odległości między elektrodami(?) są większe niż pół cm wiec mam paski zaparowanej szyby. W poprzednich autach cała powierzchnia szyby, na której znajdowały się te poziomie paski była sucha.

Przednia szyba też wiecznie zamglona. Jeszcze rozumiem jak wracam z siłowni, ale na co dzień? Dywaniki mam suche; nic nie rozlałem w środku. W pochłaniacze wilgoci jeszcze się nie bawiłem, ale chyba zaczne wozić kilo soli w środku.

cardiologist wrote:Ja mam ubezpieczenie w PZU. Opcja najwyższa z możliwych, dodatkowo z ubezpieczeniem składek. Płaciłem ponad 5000zł i już wiem że za pół roku znów zdecyduje się na tą samą opcje u tego ubezpieczyciela. Jakieś dwa miesiące temu sunąc lewym pasem uderzyła we mnie drewniana płyta na którą najechało auto jadące przede mną. Płyta została podbita do góry po czym uderzyła w przedni zderzak i wciągnęło ją pod auto. W sumie największe uderzenie odczułem w podłogę. Bałem się nawet o jakieś mechaniczne uszkodzenia. Po dojechaniu na miejsce okazało się że zderzak przedni jest nieznacznie porysowany (kilkanaście rys). Szkoda zgłoszona i naprawiona z AC. W serwisie blacharskim toyoty (obsługuje również lexusa) okazało się że do wymiany będzie dodatkowo grill, srebrny element zderzaka, czujnik parkowania oraz plastikowe osłony pod autem. Zderzak do lakierowania. Ostateczny koszt bez mała 7100zł!!! Zastanawiam się ile kosztuje wobec tego cały przedni zderzak. Cały proces uznania szkody i wypłaty pieniędzy bardzo przyjemny.

To tak w kwestii ubezpieczeń i zdarzeń losowych zupełnie od nas niezależnych