Piof wrote:Ale wynik spalania z trasy do pozazdroszczenia - chyba, że pod górki go popychałeś
Bał się pałować całą drogę - wiesz kupujesz używkę i skąd wiesz co siedzi pod spodem - znalazł na wejściu złamaną szpilkę..
Chociaż muszę przyznać, że mi w LS430 nie udało się (przy jednorazowym eko-drivingu) zejść poniżej 10.5. Jadąc po-emerycku czyli max 130 i wyprzedzając bez kick-down to wynik do osiągnięcia.
Mariusz M.
Sprzedam części do LS430 2001 President Tel. 606-103-211
Pytałem gościa o auto to odpowiedział, że jest bezwypadkowy ale był odświeżany. Jakieś drobiazgi do zrobienia.
Moim zdaniem, jeśli ktoś zaniedbuje drobiazgi, to tym bardziej duże rzeczy. Odpuściłem sobie.
Tego z Białegostoku oglądałem, lewa strona robiona - na całej długości, tylne drzwi zamykają się z oporem, pod maską wnęka koła kielich i podłużnica malowane.
Nie jestem fachowcem a widziałem to od razu wiec robota wg mnie średnio zrobiona - na łączeniach błotników ze słupkami nie wyglądał ciekawie.
Wg właściciela komisu ściągnął uszkodzonego z Hiszpanii, silnik zapalił bez problemu i pracował równiutko - przynajmniej wg mojego ucha ale nie miałem okazji słuchać innego GSa, paliła się kontrolka silnika i poduszka pasażera paskudnie spasowana - pytanie czy nie po strzale? Jak chwilę popracował to spod silnika unosił się delikatny dymek - możliwe że pozostałości po lakierowaniu na wydechu.
Jak na 170 tys z zegarów to moje mondeo mające ponad 190 wygląda wewnątrz dużo lepiej (kierownica, radio przy gałce potencjometru) - no a raczej Lex powinien wyglądać lepiej niż ford.
Niestety wpadłem zerknąć na auto będąc przejazdem (przy okazji) i z braku czasu nie mogłem "poszperać" bardziej.
Dzwonilem do wlasciciela http://tablica.pl/oferta/sprzedam-lexus ... 3GyvD.html i nie ukrywa ze auto mialo przygode z tylu(lewy tyl o ile dobrze pa,ietam),gaz jest 4 lata w aucie(sekwencja chyba KME)wszystko robione na biezaco,zgadza sie na serwis i twierdzi ze nie ma nic do ukrycia,sam jak go kupowal to wiedzial co bierze i teraz tez mowi otwarcie.Podobno fan marki od zawsze Toyota
Krzysztof WOT, nie otwiera mi się Twój link. Z jakiej miejscowości ten Lex ?
Koledzy, sprawdzajcie rok produkcji po numerze VIN gdyż ludzie odmładzają swoje auta.
Dwoma, którymi się interesowałem okazały się o rok starsze.