Lexus - Forum

carinus wrote:

Travis wrote:jutro cyknę fotkę z instrukcji obsługi mojego IS'a żeby nie było że te informacje wyssałem sobie z palca

Twoja informacja jest bardzo dobra.Oznaczenia na bagnecie są po to zeby utrzymywać włąściwy stan oleju pomiędzy tymi kreskami.Jednak zawsze wolę mieć nieco mniej niż za dużo.Zawsze mogę dolać.


Kolego LPGK-nie rozumiem Twojego porównania poziomu oleju w silniku do ilości wody w butelce,tego chyba nie było na szkoleniach w toyocie?Swoją drogą poziom wiedzy i umiejetności logicznego rozumowania pracowników serwisu toyoty ostatnio berdzo podupadł,nie wiem dlaczego i czy tak jest wszędzie,jednak bardzo mnie ta sytuacja martwi.

Ja nie jestem na szczęście pracownikiem Toyoty .
Poza tym każdy ma swoje teorie, ja uważam że za dużo oleju jest wtedy kiedy jest ponad stan a jeśli jest pod kreską jest w normie.

Jako pierwszy krok Wykonał bym pomiar ciśnienia oleju .

mi dziś jadąc trasą zapaliła się na chwilę kontrolka od poziomu oleju ale po chwili (20-30 sek.) zgasła, zszokowany zadzwoniłem do mechanika, on na to żę w tym aucie to jest inspekcja, że czas wymienić olej potem skasować inspekcje w komputerze..
prawda to?

Inspekcja???
to chyba nie w is200 mój na oliwie robi 20tys i nic nie swieci.

Też miałem ten problem, sprzedawca oczywiście nie powiedział mi o tym, a problem pojawiał się przy jednostajnej jeździe z tą samą prędkością i obrotami. W momencie gdy przyśpieszałem, zwalniałem - kontrolka gasła.
Stan oleju - polowa skali na bagnecie.

Pojechałem do warsztatu na Osiedle 2, pan Jurek podniósł samochód, coś tam pogrzebał przy jakiejś kostce, kazał dolać oleju i przyjechać za kilka dni na wymianę czujnika.
Najlepsze było to że po tym gmeraniu przy kostce problem zniknął i ani razu więcej się nie pojawił.
Za dwa dni dolałem oleju do 3/4 bagnetu.

Wniosek z tego taki że warto najpierw sprawdzić czy wszystko poprawnie łączy a dopiero potem brać się za czujnik.

Pzdr.

LinkPL wrote: Nie ma co popadać w skrajności, u mnie zawsze jest połowa, bo od tylu mi się lampka od poziomu zapala ...

Czy to normalne ze gdy olej jest na polowie szabli to zapala sie kontrolka od poziomu? Wlasnie ostatnio mialem taka sytuacje i bardzo mnie to zdziwilo. Kontrolka zapalila sie i po chwili zgasla i tak ze dwa razy na 100 km

ElPodaj wrote:

LinkPL wrote: Nie ma co popadać w skrajności, u mnie zawsze jest połowa, bo od tylu mi się lampka od poziomu zapala ...

Czy to normalne ze gdy olej jest na polowie szabli to zapala sie kontrolka od poziomu? Wlasnie ostatnio mialem taka sytuacje i bardzo mnie to zdziwilo. Kontrolka zapalila sie i po chwili zgasla i tak ze dwa razy na 100 km

U mnie tak właśnie jest, zapala mi się sygnalizacyjna od poziomu oleju - pomarańczowa z oliwiarką. Muszę co jakieś 4k - 6k km dolać mu trochę i kilometry już dolecę do następnej wymiany.

Pozdrawiam
Link

Czyli widocznie ten typ tak ma.

Dzięki Link,

Pozdrawiam

Słuchajcie, mam takie pytanie:
kupiłem Lexa kilka tys km po udokumentowanym serwisie w ASO. Wlano do niego 4l oleju.
Zajrzałem do auta po 8 dniach postoju w garażu, a tutaj zonk - poziom oleju jest między 0.5-1cm ponad górnym znacznikiem na bagnecie.
Doczytałem w instrukcji, że olej sprawdza się na ciepłym silniku po kilku minutach od wyłączenia...
Teraz nie za bardzo miałem możliwość nagrzać silnik, dlatego nie mogłem tego sprawdzić, ale chyba trzeba mu upuścić trochę krwi, co?

Ja do swojego wlałem 4 litry i mam na zimnym silniku jakieś 3 mm do gornej granicy.

Pzdr.