Kilka słów odnośnie skrzyni, bo właśnie jestem po wymianie swojej
Problemy na starej skrzyni :
- hałas przy puszczonym sprzęgle
- zgrzytanie / haczenie przy wrzucaniu 2 i 3
- dudnienie przy zmianie biegów
- hałas na 6 biegu, nieznaczny ale jednak ja go słyszałem wyraźnie
- szarpnięcie / zdławienie przy szybkim wrzuceniu 2 na wyższych obrotach, przy dynamicznym rozpędzaniu.
Wrzuciłem nową skrzynkę i
- hałas na puszczonym sprzęgle znikł, ale była to wina łożyska dociskowego / oporowego. Zapomniałem już nazwę

ale to jest pierwsze łożysko na skrzyni, na wałku. Widać je po wyjęciu skrzyni. To łożysko podczas wciśnięcia sprzęgła jest niesłyszalne, po puszczeniu sprzęgła klekoce / szumi / gwiżdże. Nie wiem jak to opisać. W każdym bądź razie nie mam już tego problemu. Jest cisza.
Na tym filmiku wyraźnie slychać te piskliwe cykanie, wycie. Szczególnie jak
nie dodaje gazu.
U mnie właśnie tak było. Teraz jest kompletna cisza, słychać tylko cichutko silnik.
http://www.youtube.com/watch?v=TcG8MdYhg74 <-- swoją drogą tragicznie to chodzi
- Nic nie zgrzyta / nie haczy przy wrzucaniu 2 i 3. Generalnie wszystko działa tak jakoś sztywno i biegi same wskakują można powiedzieć.
Nie występuje bujanie lewarkiem o którym pisał Michał320. U mnie to występowało gdy wolno toczyłem się na luzie.
- Nic mi nie dudni przy zmianie biegów. Wcześniej przy puszczeniu sprzęgła po wrzuceniu biegów wyraźnie było słychać dudnięcie spod skrzyni. Wiedziałem że tak być nie powinno. No i mam z tym spokój.
- W trasie po wrzuceniu 6 nic nie hałasuje w tle, jest identycznie jak na 5.
- Przy dynamicznej przyspieszaniu po wrzuceniu 2 samochód nie dławi się / nie szarpie. Płynnie przyśpiesza.
To co się nie zmieniło to gwizdanie przy przyspieszaniu. Czym mocniej i szybciej przyśpieszam tym gwizd jest bardziej słyszalny.
Mój mechanik mówi że według niego tak być nie powinno, ale może ten typ tak ma ? Stara skrzynia też tak gwizdała, na tym powyższym filmiku też ten gwizd słychać przy gazowaniu. Być może to jakaś rolka rozrządu / napinacza... Tyle że komplet rozrząd był wymieniany niecałe 20 000 temu więc nie wiem.
Przy okazji dowiedziałem się że sprzedawca samochodu nie ściemniał i komplet sprzęgło wymienione na bardzo markowe... coś na E... ale znowu zapomniałem

nazwy z tego wszystkiego. Dwumasa po oględzinach wykazuje pierwsze symptomy zużycia ale jeśli nie będę palił gum i cudował to jeszcze sporo polata.
Aha, do wymiany było jeszcze łożysko które coś tam podtrzymuje, jakaś pierdoła niedroga które też wymieniłem. Coś na wale korbowym czy przy... nie znam się ale to łożysko 6001-2RSR. Ono też mogło wpływać na kiepskie wrzucanie biegów.
Tym oto postem mam nadzieję zamykam temat skrzyni w swoim Lexie.
Generalnie jestem zadowolony ze pozbyłem się tych przypadłości. Nie były one uciążliwe, ale drażniły. Teraz można powiedzieć w tym temacie jest igła.