Page 5 of 5
Re: Jaki następny samochód
Posted: 9 Feb 2016, o 23:05
by BOHEN
Miałem A8 D3 w rodzinie i doskonale wiem z czym to się je

Po prostu chodzi mi po głowie jakaś limuzyna na może pół roku, nie oczekuje wychuchanej lalki z pełną historia a raczej coś przerysowanego, do kupienia za 20 tys, zrobienia samemu za kilka i cieszenia się autem w dobrych pieniądzach wiedząc że się na nim nie straci. Kierowca nie jestem dlugo, mam dopiero 20 lat ale przeszło 80 tys km i 5 własnych aut za sobą, stad doszedłem do wniosku ze auto warto sprzedać po max roku, wtedy na wartości nie straci bo zwyklem kupować auta lekko zaniedbane lecz z potencjałem, powoli doprowadzać je do doskonałości ciesząc się cały czas świetnym autem i choć nie wiem jak super by było sprzedać je, już nawet nie ze względu na kasę tylko bardzo lubię auta, mam w głowie swoją listę marzeń i póki nie mam stalej pracy ani rodziny na utrzymaniu chciałbym sobie poeksperymentować, miałem amerykanca, Szweda, średniej klasy japońca, średniej klasy Niemca i teraz lexusa - naprawdę nie chciałbym zejść nic niżej

silnik 4.2 przerabial brat w A8 D2 i A8 D3 i choć to świetna jednostka trochę niepotrzebna w moim mniemaniu, potrzebuje coś bliżej 3 litrów tak jak mam teraz w GS - dla mnie idealne auto do miasta i w trasy których robie niemało. Czy Phaeton to Passat... nie wiem, dla mnie wygląda świetnie i może właśnie o taką skromność mi chodzi, stonowany, moim zdaniem nowocześniejszy wygląd niż w D3 sprzed liftu bardzo mi podchodzi. Pytanie czy 3.2 to udany silnik i jakie wady ma to auto,czy jest coś nie trwałego? W celu zdobycia takiej wiedzy nie lubię czytać for czy gazet, lubię słuchać kogoś kto te auta zna (zadowoleni na forach rzadko piszą).
Re: Jaki następny samochód
Posted: 10 Feb 2016, o 00:03
by ledziu
luxus wrote:Uważam że osoby krytykujące PHAETONA udowadniają swoją potężną niewiedzę w temacie motoryzacji - też kiedyś do nich należałem...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Przed edycją postu wkleiłeś link do fajnie zrobionego fajtka którym miała być informacja na jego temat, przejrzałem całe 20stron i nic się nie dowiedziałem a podejrzewam że autko opisywane dużych przebiegów nie robi i raczej nie należało do średnikaów z alledrogo...
Po prostu z całym szacunkiem dla tego auta to nie wierze że nagle jego bentlejowy rodowód pozbył go pewnych wad charakterystycznych dla całej gr. wieśwagen... oczywiście te wady są odbierane troszku inaczej no bo jak amor do LSa będzie kosztować (regeneracja) 2k to jest pianie z przerażenia jak jest drogo ale jak tyle samo będzie kosztować do wieśwagena to już luz... bo ... (prawie zawsze ten sam tekst) prestige tego wymaga
Więc może się nie znam ale uważam że phajton jest ok.jeżeli pochodzi z górnej półki cenowej i był serwisowany a nabywca nie planuje dużo nim jeździć chyba że akceptuje ceny serwisu...
I żeby nie było posiadałem s8 v10/s4 V8...
p.s
No i mówienie o fajtonku przez pryzmat bentleja to też jest z góry zaplanowane przez marketingowców

dlatego koncerny kupują takie marki po przez które zyskują prestiż oraz pokazują możliwości więc "przeciekają" zdjęcia pedantycznych hal produkcyjnych albo pracowników w białych rękawiczkach bo wtedy właściciel skody co rano pije kawę i myśli że już prawie ma passata tylko był sprytny i mniej zapłacił...

albo kupię s4 bo to już prawie rs4 więc każdy coś znajdzie dla siebie od passtucha na serwatkę po przez fabię 1,4 tsi aż do faajtona ze złotymi klamkami...

I żeby nie było tojota też ma swojego Lexa bo jak nie byłoby lexa ani supry to zostałaby corollka i starletka a nas na tym forum by nie było

Re: Jaki następny samochód
Posted: 10 Feb 2016, o 01:33
by Pawełn
ledziu wrote: ..bo jak nie byłoby lexa ani supry to zostałaby corollka i starletka a nas na tym forum by nie było

Są fajne ale jest jeszcze camry, to naprawdę super wóz
Ma jedną wadę ale tę wadę ma większość audi i innych wieśwagenów...
..na tym forum nie byłoby nas ale przecież wielu było i nadal jest na tamtym

Jaki następny samochód
Posted: 10 Feb 2016, o 08:32
by ArtIS
Byłem w Dreznie w fabryce VW gdzie składali także Pejtona. Niesamowite auto o przeciekowej kanciastej urodzie wnętrza. Dobrze jest trafić solidne wyposażenie które rownież zachęca. Minusem jest to ze gro tych aut jest spoza polski co może skutkować ich kiepska przeszłością. Model u nas mało popularny i będący obiektem westchnień pasaciarzy/mireczkow i innych pseudo byznesmenow. Nie jeździłem ale raczej jest wysoki poziom komfortu.
Re: Jaki następny samochód
Posted: 10 Feb 2016, o 21:48
by luxus
ledziu wrote:luxus wrote:Uważam że osoby krytykujące PHAETONA udowadniają swoją potężną niewiedzę w temacie motoryzacji - też kiedyś do nich należałem...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Przed edycją postu wkleiłeś link do fajnie zrobionego fajtka którym miała być informacja na jego temat, przejrzałem całe 20stron i nic się nie dowiedziałem a podejrzewam że autko opisywane dużych przebiegów nie robi i raczej nie należało do średnikaów z alledrogo...
Po prostu z całym szacunkiem dla tego auta to nie wierze że nagle jego bentlejowy rodowód pozbył go pewnych wad charakterystycznych dla całej gr. wieśwagen... oczywiście te wady są odbierane troszku inaczej no bo jak amor do LSa będzie kosztować (regeneracja) 2k to jest pianie z przerażenia jak jest drogo ale jak tyle samo będzie kosztować do wieśwagena to już luz... bo ... (prawie zawsze ten sam tekst) prestige tego wymaga
Więc może się nie znam ale uważam że phajton jest ok.jeżeli pochodzi z górnej półki cenowej i był serwisowany a nabywca nie planuje dużo nim jeździć chyba że akceptuje ceny serwisu...
I żeby nie było posiadałem s8 v10/s4 V8...
p.s
No i mówienie o fajtonku przez pryzmat bentleja to też jest z góry zaplanowane przez marketingowców

dlatego koncerny kupują takie marki po przez które zyskują prestiż oraz pokazują możliwości więc "przeciekają" zdjęcia pedantycznych hal produkcyjnych albo pracowników w białych rękawiczkach bo wtedy właściciel skody co rano pije kawę i myśli że już prawie ma passata tylko był sprytny i mniej zapłacił...

albo kupię s4 bo to już prawie rs4 więc każdy coś znajdzie dla siebie od passtucha na serwatkę po przez fabię 1,4 tsi aż do faajtona ze złotymi klamkami...

I żeby nie było tojota też ma swojego Lexa bo jak nie byłoby lexa ani supry to zostałaby corollka i starletka a nas na tym forum by nie było

Ja tylko i wyłącznie porównuje niemiecką myśl technologiczną gdyż też jestem tylko i wyłącznie zwolennikiem japońskiej motoryzacji

ale porównując a8 serie 7 i s klase uważam że pejton wcale bladziej od nich nie wypada a wręcz przeciwnie. Też jeździłem tymi wszystkimi "paździerzami' ale pejton mnie pozytywnie zaskoczył. Co do stanu i ceny samochodu to tak jak z każdym zależy jak był traktowany i ile gipsu ma na sobie a wcześniej nie było napisane ile zainteresowany chce wydać na samochód a wiadomo, że niska cena samochodu wyższej klasy nic dobrego nie wróży

A co do cen części to zawsze tak będzie że za pneumatyke do niemca to spoko ale do Lexa to już masakra

(ostatnio robiłem amor do ls'a 850 zł regeneracja więc jak za darmo...)
Re: Jaki następny samochód
Posted: 25 Feb 2016, o 13:07
by Dawid0ss
bajla wrote:Przyznam się, że jestem fanem marki Alfa Romeo, cenie sobie komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy.
Ty tak na poważnie, czy po prostu prowokujesz ?

Re: Jaki następny samochód
Posted: 25 Feb 2016, o 14:13
by dS
Dawid0ss wrote:bajla wrote:Przyznam się, że jestem fanem marki Alfa Romeo, cenie sobie komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy.
Ty tak na poważnie, czy po prostu prowokujesz ?

To spam był.