Lexus - Forum

krzywydg wrote:W trące sie do tego pięknego wątku Rozwodzicie sie tu nad Lexusem jakby był to opel z gamą 10 silników do Astry.... A w lexie są raptem 3 silniki 1ge, 2jz i 3uz.
2JZ pojedzie na butli podpiętej z kuchenki gazowej bez problemu, i na instalacji przełączanej na guzik, ja miałem instalacje założoną za 3200 w gsie i przejechane było na niej 30kkm bez serwisu na tak nie lubianych Valtekach beż żadnego problemu. Także podłącze sie do opinii Carinusa.
Nie sprzęt a człowiek sie liczy, który to zakłada. Jak to mówią w ku**e sprzętu a nic talentu

W pewnym sensie się zgodzę, ale żadne myślenie nie pomoże na niewydolny system .
Z innej strony jeden widzi róznicę niewielką a inny wtedy jak mu się koło urwie .
Jestem pewien, że na valteku to auto nie jedzie jak na noPB i nie pa prawa obsłużyć go w pełnym zakresie obrotów i obciążeń tak jak na noPB.
Poza tym na II generacji też jeżdzą, tylko pytanie jak

pytanie z innej beczki, jaka maksymalnie wchodzi butla w koło zapasowe? zastanawiam się też nad założeniem owalnej w "czeluściach" bagażnika bo jest tam akurat idealna półeczka na taką butelkę tylko z drugiej strony kiepsko to wygląda

GS300 wrote:pytanie z innej beczki, jaka maksymalnie wchodzi butla w koło zapasowe? zastanawiam się też nad założeniem owalnej w "czeluściach" bagażnika bo jest tam akurat idealna półeczka na taką butelkę tylko z drugiej strony kiepsko to wygląda

Zbiornik walcowy montujesz prawie na osi w związku z tym jest lepsze rozłożenie masy, rzadziej wymieniasz sprężyny, niż przy zbiorniku toroidalnym. Ale dla mnie największym plusem jest to, że koło zapasowe jest na swoim miejscu, a nie obija się po bagażniku.

GS300 wrote:pytanie z innej beczki, jaka maksymalnie wchodzi butla w koło zapasowe? zastanawiam się też nad założeniem owalnej w "czeluściach" bagażnika bo jest tam akurat idealna półeczka na taką butelkę tylko z drugiej strony kiepsko to wygląda

Na spokojnie wlejesz 50-60L.
Myślę, że styka jak na zbiornik w miejscu koła.

Yarecki wrote:

Picakus wrote:

GS300 wrote:więc ile trzeba przeznaczyć kasy na porządny gaz nowy, bo z tego co piszecie to nie warto się pchać kompletnie w używki.

Około 3200 zł to musisz wyłożyć na coś porządnego.

Już widzę, jak w tej cenie ktoś ściągnie kolektor i zrobi to należycie

Da się zrobić należycie i ze zdjętym kolektorem w tej cenie, ale nie u Ciebie. I to nie jest źle, bo każdy ma prawo cenić się, jak to uważa za stosowne.

Nie rozumiem za bardzo generalizowania - moim zdaniem pomijając koszty samych gratów, które będą wszędzie zbliżone, chyba że ktoś ma super dojścia, to cena zależy od lokalizacji, w której to jest zakładane (bo ona wpływa na koszty stałe warsztatów - w dużym mieście na przykład zawsze będzie drożej, bo droższe jest wynajęcie powierzchni na warsztat i wszystkie opłaty, wyższe są koszty życia pana gazmena i ludzie więcej zarabiają, czyli też na więcej się szarpną i można więcej "krzyknąć") i od tego, czy to zrobi jedna osoba, której zajmie to dłużej, czy też kilka osób w krótszym czasie. I przy okazji od tego, jak się kto ceni i jaki ma przerób - jeden nie zdejmuje cen z sufitu, robi dobrze i jest polecany dalej, inny ma zaporowe ceny i ma jednego klienta na 2 tygodnie. W przypadku Lexów akurat składa się tak, że społeczność jest mała i na naszym forum szybko można zorientować się, kogo ogarniętego można poprosić o radę, bo na przykład ma założony gaz, wspominał o tym na forum, ogólnie jak coś pisze to pisze mądrze i jest tu wystarczająco długo, aby do jego rad można było mieć zaufanie. Nie sama cena się liczy i w mojej ocenie to nie jest wyznacznik.

Montaz zbiornika za fotelami Lexus GS 300