Lexus - Forum

Adamsky73, amory do lsa nòwki czy regeneracja? Pytam bo znajomy bedzie wymieniał i zastanawia sie co kupić. Jaka cena? Mozesz napisac pw jeśli wolisz

Polski dystrybutor EBC jest, dzięki za konkretny namiar (kiedyś skorzystam). Z tego zestawu mój wspólnik jest całkowicie zadowolony (on ma przód i tył). Pozdrawiam

barteg10gg wrote:Adamsky73, amory do lsa nòwki czy regeneracja? Pytam bo znajomy bedzie wymieniał i zastanawia sie co kupić. Jaka cena? Mozesz napisac pw jeśli wolisz

Komplet na przód to 2400 zł z wymianą. Jak na ceny części do tego auta to powiedziałbym, że prawie promocyjna oferta. Różnica w wybieraniu nierówności, hamowaniu na nich i trzymaniu się przodu w nierównych zakrętach - rewelacyjna

Masz pneumatykę?jesli tak to rozumiem że to nie są oryginały z ASO bo tam sztuka 4 tys.jaka firmę kupiles?

Nie, po poznaniu cen za części do pneumatyki zrezygnowałem z pomysłu zakupu auta tak wyposażonego. Wiem, że nie jeździ się jak na latającym dywanie, ale mi się nawet podoba otrzymywanie większej ilości informacji z drogi podczas jazdy. A jak mi się znudzi, to założę porządnego aira i przynajmniej swobodnie będę mógł regulować wysokość, bez kombinacji z oszukiwaniem firmowego komputera

Sorry za post pod postem, ale ostatnio miałem okazję potwierdzić swoje dobre zdanie o AJC. Miałem parę wątpliwości na temat zamontowanych tam hamulców, przyjechałem bez uprzedzenia, ale mimo to zostałem obsłużony na poziomie niedostępnym dla ASO. Bez naciągania na niepotrzebne wydatki, bez ściemniania, w pełni fachowo. Polecam!

adamsky73 wrote:Sorry za post pod postem, ale ostatnio miałem okazję potwierdzić swoje dobre zdanie o AJC. Miałem parę wątpliwości na temat zamontowanych tam hamulców, przyjechałem bez uprzedzenia, ale mimo to zostałem obsłużony na poziomie niedostępnym dla ASO. Bez naciągania na niepotrzebne wydatki, bez ściemniania, w pełni fachowo. Polecam!

W takim razie jestes zadowolony z podejścia do klienta czy JAKOŚCI wykonywanych usług ? Napisz co zrobili zle czy było to niedopatrzenie czy spaprana robota ? Ja na podstawie jakości pracy oceniam poziom usług.
BTW. Twoj awatar - Jack Daniels z cola to profanacja :)g Gdyby najlepszy był z cola od razu by tak go sprzedawano

maniek_ls400 wrote:W takim razie jestes zadowolony z podejścia do klienta czy JAKOŚCI wykonywanych usług ?

Oczywiście że z obydwu rzeczy na raz. Gdyby był świetny serwis a obsługa byłaby niemiła to zapewne świeciłby pustkami, bo mało jest masochistów chcących prosić się o przyjęcie swoich pieniędzy.

maniek_ls400 wrote: Napisz co zrobili zle czy było to niedopatrzenie czy spaprana robota ? Ja na podstawie jakości pracy oceniam poziom usług.

Zacznę od początku. Po wymianie tarcz i klocków staram się jeździć delikatnie żeby się dotarły. Mimo tego dość często jak wysiądę i przechodzę obok przedniego koła to aż bije z niego gorąco. Poza tym mit o klockach z ceramiką mówił o ograniczeniu pylenia, a ja mam ciągle szare od pyłu felgi. Na dodatek wydawało mi się, że w korkach głośniej słyszę przednie koła, więc z obawy że klocki nie wracają na miejsce po hamowaniu podjechałem żeby to sprawdzili. No i jeszcze pojeździłem ostatnio po różnych drogach piątej kategorii i czuję że przód jest nadal zbyt "gumowy" i nie wybiera wszystkiego perfekcyjnie mimo wymiany amorków. Wiesz jak to jest

Więc znienacka napadłem serwis żeby wszystko sprawdzili. Dostałem auto zastępcze i następnego dnia miałem dostać odpowiedź, bo mieli zajęte wszystkie stanowiska. Tymczasem po paru godzinach otrzymałem telefon że mogę przyjechać. Okazało się że rozebrali wszystko, nic nie było zablokowane, przemyli jeszcze raz i uspokoili mnie że nic się nie dzieje. Po prostu muszę się przyzwyczaić do tego, że klocki i tarcze są twardsze niż oryginalne i w związku z tym głośniej o siebie trą. Niestety mit o mniejszym pyleniu żółtych EBC mogę włożyć między bajki, chodź do samej mocy hamowania nie mogę mieć zastrzeżeń. Przy okazji wyszło że część hałasu z przodu pochodzi też z uszkodzonych kostek bieżnika w zimówkach, ale to efekt mojego latania bokiem po betonowym lotnisku na wiosnę. Tylne opony poszły na przód i teraz hałasują, więc będę je musiał wymienić.
A na dokładkę tą "gumowatość" przedniego zawieszenia zawdzięczam rozwalonym sworzniom, głównie dolnych wahaczy, więc kolejny wydatek się szykuje. Plus geometria. Wielowahaczowe zawieszenie plus polskie drogi to czysta poezja...

Ale wracając do serwisu - mimo braku swojej winy przyjęli wszystko z klasą, sprawdzili, poświęcili czas, a na dodatek nie wzięli złotóweczki ani za auto zastępcze ani za poświęcony czas. Usłyszałem tylko: my też się uspokoiliśmy i wiemy że wszystko jest w porządku z naszej strony.

maniek_ls400 wrote:BTW. Twoj awatar - Jack Daniels z cola to profanacja :)g Gdyby najlepszy był z cola od razu by tak go sprzedawano

Wyobrażasz sobie że sprzedają i to od lat?

Ja też go piję z reguły tylko z lodem, ale nie widzę wielkiej profanacji w piciu z colą, bo to tylko amerykańskie siki a nie porządne whisky. Jack w wersji Single Barrel to już owszem, robi robotę, ale ten zwykły doskonale pasuje smakowo zarówno do coli jaki i sprite

Dawid0ss wrote:Ja z czystym sumieniem mogę polecić Piotra Kaneckiego (użytkownik Carsik). Poniżej masz dane kontaktowe. Swoją sztukę serwisuję właśnie w tym miejscu.

Podpisuję się pod tym

do serwisu też mają tam kontakty także na pewno podpowiedzą co i jak ale najpierw jak Ci coś padnie na środku drogi to wezwij sobie ich pomoc drogowa warszawa