
Pozdro
Zobacz jakie auta mają ci co piszą takie pierdoły, nie wiem czy im się lepiej robi pisząc tak negatywnie o tym modelu. Napewno dzięki temu IS 200 dziesięcioletni nie stanie się lepszy i oszczędniejszy od IS220. Ciesze się, że przed zakupem nie czytałem tych opini (...kolega mówił...., ...słyszałem od kolegi..., itp.) bo pewnie bym go nie kupił. Mam na liczniku 105 tys. km i do tej pory kompletnie nic w autku się nie działo. Silnik jest bardzo elastyczny a poza tym moment obrotowy 400Nm pozwala na dynamiczną jazdę zarówno w mieście, na trasie a szczególnie w terenie górzystym. IS-y zarówno jak i 220d jak i 250 mają jedną wadą - zbyt krótka jedynka.casej wrote:witam wszystkich
czytam temat bo zamierzam w przyszłości kupić 220da tu same negatywne opinie
ciężko mi uwieżyć że jest aż tak źle z tym 2.2 dieselkiem, jakoś mi się to nie widzi :/ diselek jak diselek ma swoje wday ale żeby aż tak wadliwy był ?
kazda sroka swój ogonek chwali, ale nie wmówisz mi ze ten diesel jest lepszy od benzyny:)Ucislaw wrote:Zobacz jakie auta mają ci co piszą takie pierdoły, nie wiem czy im się lepiej robi pisząc tak negatywnie o tym modelu. Napewno dzięki temu IS 200 dziesięcioletni nie stanie się lepszy i oszczędniejszy od IS220. Ciesze się, że przed zakupem nie czytałem tych opini (...kolega mówił...., ...słyszałem od kolegi..., itp.) bo pewnie bym go nie kupił. Mam na liczniku 105 tys. km i do tej pory kompletnie nic w autku się nie działo. Silnik jest bardzo elastyczny a poza tym moment obrotowy 400Nm pozwala na dynamiczną jazdę zarówno w mieście, na trasie a szczególnie w terenie górzystym. IS-y zarówno jak i 220d jak i 250 mają jedną wadą - zbyt krótka jedynka.casej wrote:witam wszystkich
czytam temat bo zamierzam w przyszłości kupić 220da tu same negatywne opinie
ciężko mi uwieżyć że jest aż tak źle z tym 2.2 dieselkiem, jakoś mi się to nie widzi :/ diselek jak diselek ma swoje wday ale żeby aż tak wadliwy był ?
A co do wycieków płynu to napewno nie jest to uszkodzona uszczelka pod głowicą bo wtedy poziom oleju by się zwiększał i przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów zaświeciła by się kontrolka ciśnienia oleju. Tak samo to nie wina termostatu, ponieważ termostat nie wytwarza ciśnienia w silniku tylko odpowiedzialny jest za nagrzewanie silnika a raczej o to by cylindry szybciej osiągnęły prawidłową temp. pracy - najpierw na "małym obiegu" a dopiero przy ok 75-95 st. C termostat się otwiera i włancza duży obieg czyli przez chłodnicę. W twoim IS-e w ukł. chłodzenia wytwarza się zbyt duże ciśnienie i to jest przyczyną wycieków. Jest jeden sposób na ten problem ale szczerze go nie polecam, najlepiej sprawdź to w ASO. U mnie na szczęście nie ma tego problemu
Ucisław stwierdzenie gzooma jest jak najbardziej trafione do pierwszej część twojego posta jeśli chodzi o pisanie pierdół o 220d , zaś jeśli chodzi o drugą część czyli wyciek to muszę powiedzieć że to cenne wskazówki chyba nie liczne w tym temacie (choć nie wiem po co i dla kogo go założono no ale...) więc przypominam wszystkim proszę pisać na temat o faktach a nie o mitach i pierdołach , pierdoły i mity proszę pisać w odpowiednim dziale [Na każdy temat]gzoom wrote:Miałem 220d 3x jako samochód zastępczy z ASO, zrobiłem nim w sumie jakieś 1000km, z czego 700km na autostradzie. Spalanie na poziomie 9-10l/100km. Nie mogę porównać kultury pracy silnika z innymi dizlami, bo nie jeżdżę, ale nie mialem specjalnych zastrzeżeń. Nie rozumiem, skąd to biadolenie. IS220d to taki IS250 dla milosnikow dizla.
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest