Lexus - Forum

Oj wypraszam sobie,to że z Radomia to nie od razu minus

Nemo 77 wrote:Oj wypraszam sobie,to że z Radomia to nie od razu minus

Wiadomo... w moim rodzinnym mieście (Elblągu) też nie raz ręce załamałem na to co zobaczyłem. Cwaniaków mamy w całej Polsce

Jak masz czas i nie jest daleko to jedź oglądać co się. Im więcej aut obejrzysz, tym lepszy punkt odniesienia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiadomo, nie można generalizować. W każdym mieście są ludzie i taborety. A tak to są tylko żarty, ja osobiście nie mam nic do Radomia. Tak samo ludzie żartują z Podlasia i Białegostoku. W Lublinie są żarty ze Świdnika. W Puławach z Ryk. I tak można wymieniać i wymieniać, nie ma co brać tego na poważnie

Eeee...na poważnie nie brałem.Spoko

Radom słynie z "perełek", a szczególnie ze Szwajcarii.
Co do faktu, że samochód był na firmę i na pewno nie był szanowany to błędny tok rozumowania. To nie jest yariska, którą jeździł przedstawiciel handlowy (no offence przedstawiciele ). Druga sprawa to to, że firma to może być jednoosobowa działalność i samochód wzięty w leasing co niczym się nie różni od kupna prywatnie. Ja mam ISa, który właśnie był wzięty w leasing, potem użytkownik go wykupił i jeszcze kilka lat jeździł.

Ale mówmy o tym co ja widziałem i o tym konkretnym aucie, a nie ogólnie. Wiadomo, że są firmy i są firmy, tak samo jak prywatni właściciele i prywatni właściciele. Jeden podmiot dba o auto bardziej, drugi mniej. Ten IS wyglądał w 2018 roku na bardzo zaniedbany, nie miał rury wydechowej, felgi były zrujnowane, w środku brudny. To jest to dbanie? No i przebieg 360 000 km prawie do 200 000 z jakim jest teraz sprzedawany. O czym mowa w ogóle...

Swoją drogą założę chyba oddzielny temat dla GS-a 300. Ten GS nie jest od handlarza z komisu, a przynajmniej nie wynika to z opisu.

W innym temacie się zapytałem- dzwoniłeś do właściciela o tego GS-a?

Nemo 77 wrote:W innym temacie się zapytałem- dzwoniłeś do właściciela o tego GS-a?

Widziałem to pytanie, ale nie wiem czemu pomyślałem, że nie jest skierowane do mnie. No nieważne.

Tak, dzwoniłem. Rozmawiałem z nim około 5 minut,wypytałem czy wszystko w tym samochodzie gra, czy nie bierze oleju, czy wszystko chodzi itd. Wiadomo, że mógł opowiedzieć dowolną bajkę, no ale rutynowe pytania, dla zasady. Stwierdził, że nie ma i nie było z autem większych problemów, nic się nie dzieje i na obecną chwilę nie wymaga żadnego wkładu. Potwierdził to co dał w opisie auta, że olej w skrzyni zmieniał, klocki przód i tył i dodał, że robił tuleje i 1000-1500 km temu zmieniał olej. Nic więcej nie powiedział, a tak to żeby auto zobaczyć na żywo i się przejechać.

Wczoraj wysłałem do niego smsa żeby wysłał mi numer VIN. Po 5 minutach dostałem zwrotnego smsa ze zdjęciem dowodu rejestracyjnego samochodu i żebym sobie sprawdził w cepiku. Tak też zrobiłem, bo nie chciało mi się wydawać 60 zł póki co w autodna. Gość jest bodajże 3 właścicielem. Od 2012 roku auto jest w Polsce, zarejestrowane było w pomorskim. W kwietniu 2018 roku zmieniło właściciela na kogoś z mazowieckiego, czyli pewnie na tego gościa właśnie. Coś krótko nim jeździł, zachodzi pytanie dlaczego. Powód w ogłoszeniu jest - kupił nowe auto. No ale i tak trochę mnie to zastanawia. Od razu rodzą się podejrzenia, że może auto jednak wymaga dużego wkładu i nie chce mu się robić, więc próbuje się go pozbyć. Naturalne obawy.

Jeśli chodzi o przebieg, no to jest raczej wiarygodny, czyli te 319 000 km. W styczniu tego roku auto miało nabite 314 000 jakoś, rok wcześniej chyba 295 000 i jeszcze rok wcześniej jeszcze mniej, więc układa się to w całość. Chyba, że miał przekręcony licznik przed 2012 rokiem, no ale może to już na autodna musiałbym sprawdzić.

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-is- ... ab35335343

Też takie coś znalazłem. Tylko znowu w manualu kurde...

No i komis ma ocenę 1,9 na google, a to Radom. Zalecana podwójna ostrożność. Opis też taki jakiś... zbyt idealnie to brzmi.

W granicach Twojego budżetu miesci się jedynie IS 220,za psie pieniądze w porównaniu do wersji benzynowej.Jest bardzo dobrze wyciszony ale obowiązkowo trzeba zrobić remap sterownika,żeby ucywilizować ten silnik i wtedy można nim jeździć.Wygląda tak samo a kosztuje znacznie mniej.Trzeba brać z silnikiem po akcji sewisowej i będzie spokój na jakiś czas.Zostaną jeszcze pieniądze na 3 zapasowe silniki.