Lexus - Forum

Tak troszkę odświeżając temat, czy ktoś wie jaka w tej chwili cena za amorki do GS430 MKIII jest tą właściwą
Może ktoś ostatnio zmieniał albo jakimś cudem poszukał zamienników ? takie marzenia...

tomy wrote:Tak troszkę odświeżając temat, czy ktoś wie jaka w tej chwili cena za amorki do GS430 MKIII jest tą właściwą
Może ktoś ostatnio zmieniał albo jakimś cudem poszukał zamienników ? takie marzenia...

Kayaba ma zamienniki, przód/tył koło 350 zł kosztuje. Oczywiście bez regulacji twardości. Można też regenerować 750 zł/szt. tylko nie wiem przy przód czy tył.

Tyle,że 430 miała chyba w standardzie regulowane

Nemo 77 wrote:Tyle,że 430 miała chyba w standardzie regulowane

Tak miał regulacje, ale można dać amory bez regulacji.

Mozna?
Nie sadze zeby amory z v6 i v8 byly takie same.

wg serwisu oryginał przód ok 1500zł za szt. - tylko czy to dobra cena?
amortyzatory są regulowane
nie sądzę, żeby można było założyć zwykłe

Raczej nie.Nawet gdyby można było to trochę.... lipa w/g mnie,ale różne są pomysły.

wuju wrote:Mozna?
Nie sadze zeby amory z v6 i v8 byly takie same.

A od kiedy to amory dobiera się do silnika? Podejrzewam że konstrukcyjnie zawieszenie w 300 i 430 jest takie same.

tomy wrote:wg serwisu oryginał przód ok 1500zł za szt. - tylko czy to dobra cena?
amortyzatory są regulowane
nie sądzę, żeby można było założyć zwykłe

Można założyć zwykłe. Mam u siebie zwykłe i nic nie wybuchło. Amory nie są regulowane tylko i twardość jest zmienna, prawdopodobnie przez zwiększenie oporu przepływu oleju. Z zewnątrz wyglądają bardzo podobnie.

Nemo 77 wrote:Raczej nie.Nawet gdyby można było to trochę.... lipa w/g mnie,ale różne są pomysły.

A dla mnie żadnej lipy nie ma. Amortyzator spełnia swoje zadanie i to jest najważniejsze.

fractal wrote:

wuju wrote:Mozna?
Nie sadze zeby amory z v6 i v8 byly takie same.

A od kiedy to amory dobiera się do silnika? Podejrzewam że konstrukcyjnie zawieszenie w 300 i 430 jest takie same.

Ty tak na serio ?

Skoro nie liczy się masa i moc silnika, to od poloneza wsadź amory, po co przepłacać? Przecież nie wybuchną.

Zrób test łosia przy 80 i zobaczysz czy nie ma różnicy.

wuju wrote:

fractal wrote:

wuju wrote:Mozna?
Nie sadze zeby amory z v6 i v8 byly takie same.

A od kiedy to amory dobiera się do silnika? Podejrzewam że konstrukcyjnie zawieszenie w 300 i 430 jest takie same.

Ty tak na serio ?

Skoro nie liczy się masa i moc silnika, to od poloneza wsadź amory, po co przepłacać? Przecież nie wybuchną.

Zrób test łosia przy 80 i zobaczysz czy nie ma różnicy.

Chciałem włożyć od Seicento, ale nie pasowały do cylindra.