Lexus - Forum

dawidek106 wrote:Ja swojego IS200 zamieniłem na ACCORDA 2.2iCTDI. Polecam najlepszy diesel na rynku.

Zgodzę sie z przedmówcą,kolega użytkuje Accorda 2.2 I-ctdi. Świetne auto i ma spory moment obrotowy chyba 340nm, silnik wysoko się kręci jak na diesla i jest uważany za najlepszy obecnie na rynku.

Wystarczy tysiąc złotych na wirusa i mamy 200KM i 400Nm

Polecam Accorda VII 2.2 i-ctdi, nie ma lepszego diesla w tej chwili. Tata mój miał i zero awarii itp. Przy okazji japoniec, wytrzymały, fajny no i trzyma dobrze cenę
Z tym wirusem to bym nie przesadzał bo samo w sobie sprzęgło w i-ctdi nie należy do trwałych a co dopiero przy 200km. Miałem okazję przejechać się 180km i-ctdi to sprzęgło ślizgało masakrycznie...
Sam też szukam VII tylko 2.4.

sory za zwłokę - wesele miałem

dadan wrote:Widze kolego dzida odradzasz na tamtym forum diesla Mazdy, masz jakieś doświadczenia czy tylko powtarzasz frazesy krążące po forach?

diesel mazdy ma problemy z zapychającym się sitkiem olejowym, które może doprowadzić do zatarcia - jak zapali się czerwona kontrolka to po ptokach i nie pomoże natychmiastowe wyłączenie. W dodatku ceny osprzętu są niewspółmierne do trwałości oraz problematyczne filtry DPF nawet gdy nie są używane w mieście.

Co do Audi A6 3,0 TDI - nie sztuką jest kupić ten samochód szczególnie za 30tys.. ceny serwisu są kosmiczne. Sam wkład to będzie 10tys. zł. - wymiana rozrządu 4000zł! Wtryskiwacze 5000zł, a jak w porę nie wykryjemy usterki to wypalą nam dziury w tłokach


Widzę dużo propozycji takich, co poleciłem na tamtym forum

No i podobno zeby wymienić pasek rozrządu trzeba wyjąc silnik bo jest przy nogach kierowcy... Super

Czyszczenie smoku olejowego z pewnością uchroni przed zatarciem silnika, na poczatku nikt nie miał o tym pojęcia - ludzie jeździli aż do zatarcia silnika, a teraz jest to traktowane jako dodatkowa czynnośc serwisowa, która robi się bardzo rzadko (co 100 tyś km, 200 tyś km?) i średnio rozgarnięty człowiek jest to w stanie zrobić sam. Osprzęt wytrzymuje długo, wtryskiwacze można regenerować, ceny nie odbiegają od konkurencji. Mazda GH nie rdzewieje, jak poprzedniczka. Nie trapią ją drobne awarie. Benzynowe silniki w GH są bardzo trwałe, za to są gorzej wyciszone i moc nie powala.

Polecałeś na tamtym forum citroena C5 III, ok komfortowy fajny samochód, u kolegi ojca wysypała się skrzynia przy 100 tyś km. Uprzedzając pytania ma ją od nówki. Nie ma aut super niezawodnych i każdy ma swoje wady.

Ja bym polecał alfe 159, prowadzi się super jak już tutaj wspomniano i daje przyjemność z jazdy.

dadan wrote:Czyszczenie smoku olejowego z pewnością uchroni przed zatarciem silnika, na poczatku nikt nie miał o tym pojęcia - ludzie jeździli aż do zatarcia silnika, a teraz jest to traktowane jako dodatkowa czynnośc serwisowa, która robi się bardzo rzadko (co 100 tyś km, 200 tyś km?) i średnio rozgarnięty człowiek jest to w stanie zrobić sam. Osprzęt wytrzymuje długo, wtryskiwacze można regenerować, ceny nie odbiegają od konkurencji. Mazda GH nie rdzewieje, jak poprzedniczka. Nie trapią ją drobne awarie. Benzynowe silniki w GH są bardzo trwałe, za to są gorzej wyciszone i moc nie powala.

Polecałeś na tamtym forum citroena C5 III, ok komfortowy fajny samochód, u kolegi ojca wysypała się skrzynia przy 100 tyś km. Uprzedzając pytania ma ją od nówki. Nie ma aut super niezawodnych i każdy ma swoje wady.

Ja bym polecał alfe 159, prowadzi się super jak już tutaj wspomniano i daje przyjemność z jazdy.

Pewnie, że nie ma aut niezawodnych i idealnych i Mazda 6 to bardzo udane auto szczególnie z benzyniakiem. Niestety rdzewieje dalej (jak wspomniałeś nie jak poprzedniczka ale poczekamy jeszcze parę lat) i są już przypadki, rdzewienia 6 IIIgen.
W maździe stosowano piezoelektryczne wtryskiwacze dieslach, więc nie jest to tania regeneracja, a na pewno niewykonalna dla większości warsztatów. w silnikach 2,2 możliwe jest pękanie głowicy.
C5 też ma wadliwe diesle jak 2,7 HDi ale 2,0HDi jest bardzo dobry, a na pewno lepszy niż 2 litrówki VW czy BMW. U nas w firmie są 2 szt. C5 z przebiegami 300tys. i w żadnej nie poleciała skrzynia. Gorzej z silnikiem 1,6THP w jednej sztuce. Może fabrycznie wadliwa była skrzynia w egzemplarzu Twojego kolegi ojca nie mówię, że nie.

Jeśli C5 to 3.0 HDi, ale raczej można zapomnieć aby kupić z tym motorem w kwocie do 30 tys zł
Znajomy ma, bardzo chwali, auto nie ma sobie równych jeśli chodzi o komfort jazdy.
Średnie spalanie ok 9 litrów przy czym odstawia mojego GS300 już na starcie

Oczywiście nie znaczy to, że 2.0 HDi jest zły ... bo nie jest, ale największą przyjemność z jazdy da właśnie 3.0 HDi, który jest naprawdę ekonomicznym motorem jak na swoją pojemność i moc.

dadan wrote:Czyszczenie smoku olejowego z pewnością uchroni przed zatarciem silnika, na poczatku nikt nie miał o tym pojęcia - ludzie jeździli aż do zatarcia silnika, a teraz jest to traktowane jako dodatkowa czynnośc serwisowa, która robi się bardzo rzadko (co 100 tyś km, 200 tyś km?) i średnio rozgarnięty człowiek jest to w stanie zrobić sam. Osprzęt wytrzymuje długo, wtryskiwacze można regenerować, ceny nie odbiegają od konkurencji. Mazda GH nie rdzewieje, jak poprzedniczka. Nie trapią ją drobne awarie. Benzynowe silniki w GH są bardzo trwałe, za to są gorzej wyciszone i moc nie powala.

Polecałeś na tamtym forum citroena C5 III, ok komfortowy fajny samochód, u kolegi ojca wysypała się skrzynia przy 100 tyś km. Uprzedzając pytania ma ją od nówki. Nie ma aut super niezawodnych i każdy ma swoje wady.

Ja bym polecał alfe 159, prowadzi się super jak już tutaj wspomniano i daje przyjemność z jazdy.

A cóż za skrzynię miał ten c5 że mu się wysypała ? Jeżeli asb am6 to akurat nie jest skrzynia citroena tylko należącego do toyoty aisin warnera , co akurat chluby toyocie nie przynosi Notabene jest montowana do bardzo wielu marek

Cześć. Czy ktoś miał do czynienia z tym pojazdem:

http://olx.pl/oferta/toyota-corolla-1-8 ... eE9UR.html

Interesuje mnie taka wersja ktora nieco nagina wskazane w pierwszej mojej wiadomości wymagania ale czego nie robi sie dla japońskiej motoryzacji