Lexus - Forum

grodzio wrote:nie ma co brac emulatora , z tego co wiem to wystarczy 2 piny w kostkach zmostkowac i bedzie wszystko grało.

jakie piny, gdzie nawijaj szybko takie info przyda sie każdemu:)

dam cyne na dniach ,musze odwiedzic szefa servisu toyoty z GDA.

grodzio wrote:dam cyne na dniach ,musze odwiedzic szefa servisu toyoty z GDA.

W IS300 też jest taka opcja coby podczas jazdy na LPG wskaźnik PB nie opadał?

Witam,

Bardzo ciekawy temat. Nie ma osobnego dot. modelu LS więc zapytam tu.
Niedawno stałem się posiadaczem LS430 z 2001r.
Przed zakupem byłem przekonany na 100%, że założę LPG.
Pojechałem do warsztatu.

Spec otworzył maskę i stwierdził, że jest CHOLERNIE mało miejsca na zgrabną instalację.
Miejsce dodatkowo zajmuje WEBASTO,
Ale popyta, podzwoni i coś zaproponuje.

Skontaktował się ze mną i stwierdził, że aby zgrabnie to zainstalować warto będzie przenieść akumulator do tyłu i w jego miejsce zainstalować potrzebne urządzenia.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Czy znacie jakiś AutoGaz w Warszawie, który zakłada instalacje do LS430?

pozdrawiam

Wejdz na lpg forum napisz temat w zlece montaż i się odezwia , są tam sami dobrzy serwisanci żadnej druciarni. Ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony.

Marchol wrote:Wejdz na lpg forum napisz temat w zlece montaż i się odezwia , są tam sami dobrzy serwisanci żadnej druciarni. Ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony.

Nie do końca bym się z tym zgodził.
Tam funkcjonuje "banda" naganiaczy nie zawsze robiąca co do nich należy - akurat ja mam nie najlepsze doświadczenia.
Przypadkiem nie daj się wkręcić na montaż kolesiowi o ksywie NIKODEM - mega oszust i bajkopisarz - powie wszystko co chcesz usłyszeć, a później jak się wyłoży to wszystko i wszyscy będą winni za wyjątkiem jego oczywiście.
Myślę, że auto jest spokojnie do zrobienia.
Nie szukaj oszczędności na początku, szukaj pewnego warsztatu a nie fikcyjnego instalatora w garażu bez możliwości wystawienia stosownych dokumentów i faktury na zrobioną robotę, oraz naturalnie gwarancji.
Często też warto pojechać kawałek do kogoś kto Cie nie oszuka i zrobi robotę raz, bez poprawek.

To akurat jedyny wyjątek. Można każdego pracę zobaczyć w galerii i poczytać opinię o warsztacie.

Marchol wrote:To akurat jedyny wyjątek. Można każdego pracę zobaczyć w galerii i poczytać opinię o warsztacie.

Wiesz to co pokazują wzorcowo niektórzy w galerii nie oznacza, że każdy montaż tak wygląda.
Jedynym, powtarzalnym jeśli chodzi o jakość wykonania jest Damian - perfekcjonista po prostu, którym trzeba się urodzić.
Wystarczy posiedzieć na tym forum nieco i można się zorientować kto komu nagania klientów na usługi i na zakup sprzętu LPG.
Proponuję rozważnie podejść do tematu nie podpalając się.

Dzięki za pomoc.

A co sądzicie o pomyśle przeniesienia akumulatora do bagażnika i "upchanie" instalacji pod maską w jego miejsce?

pzdr

Notorious wrote:Dzięki za pomoc.

A co sądzicie o pomyśle przeniesienia akumulatora do bagażnika i "upchanie" instalacji pod maską w jego miejsce?

pzdr

Najlepiej to zrób fotki pod maską dokładne bez osłony silnika i z osłoną.
Roześlij zapytania ofertowe do poważnych firm i zobaczysz jak się sprawa ma.
Być może niektórzy robili ten motor i wiedzą a jak nie robili to na podstawie zdjęć wiele powiedzą.
Podstawa to wyregulowanie zaworów jeśli jest ręczna regulacja, świeczki nowe, zdjęcie kolektora do zrobienia porządnych nawiertów a nie gdzie wiertło podejdzie, następnie złożenie na uszczelkę płynna - żeby nie rozbierać później jak zacznie lewe ssać itd.
Nie rób nic na wariata bo będziesz kolejnym który będzie propagował slogany typu LPG to zło bo dobrze zrobione i wystrojone jedzie jak PB.