Lexus - Forum

Hej.
Co myślicie na temat tego Lexa:
http://olx.pl/oferta/lexus-gs-gs430-gaz ... aa226fdce7

Dowiedziałem się od sprzedawcy, że jest po lekkim gradobiciu, Tłumik ma jakieś przedmuchy, ale to zrobi. Coś jeszcze w zawieszeniu stuka, ale trzeba zobaczyć na ścieżce diagnostycznej. Do ceny auta, należy doliczyć opłaty. Perfekcyjny nie jest, ale czy za tą cenę warto???

O ile dobrze kojarzę to jeszcze tydzień temu stał na mobile.de za niecałe 3k euro.

DanLexus wrote:O ile dobrze kojarzę to jeszcze tydzień temu stał na mobile.de za niecałe 3k euro.

Możliwe, bo jak dzwoniłem w piątek, to sprzedawca powiedział, że jest 3 dni w kraju.
Coś jeszcze było robione z tylnym lewym nadkolem, ale to jakaś drobna sprawa.

To koleś pojechał z ceną Cena spadła do 2200e i w ogłoszeniu było napisane że jeszcze wahacze z przodu trzeba wymienić. Stał dosyć długo, przebieg zgadza się z ogłoszeniem, ale pamiętaj że w Niemczech też kręcą przebiegi. Jeżeli gaz wbity w dowód to trzeba zrobić homologacje na butle lub kupić nową. Auto raczej wyeksploatowane, bo nawet za te 2200 nikt nie chciał tego brać. Jak doliczysz opłaty i serwis to wyjdzie pewnie dużo powyżej 20 kzł.

dadan wrote:To koleś pojechał z ceną Cena spadła do 2200e i w ogłoszeniu było napisane że jeszcze wahacze z przodu trzeba wymienić. Stał dosyć długo, przebieg zgadza się z ogłoszeniem, ale pamiętaj że w Niemczech też kręcą przebiegi. Jeżeli gaz wbity w dowód to trzeba zrobić homologacje na butle lub kupić nową. Auto raczej wyeksploatowane, bo nawet za te 2200 nikt nie chciał tego brać. Jak doliczysz opłaty i serwis to wyjdzie pewnie dużo powyżej 20 kzł.

Gaz był montowany w Polsce. Niemiec miał rodzinę w Polsce i tu zakładał (są na to papiery).
Obawiam się co może być pod folią. Może ktoś coś chciał zamaskować.

Tzn jakie są na to papiery? Gaz MUSI być wbity w brief, inaczej jakby go nie było. Jeżeli jest wbity, dalej musisz mieć świadectwo homologacji, na to musi być papier. Na rynek niemiecki nie jest to wymagane, więc jeżeli nie ma świadectwa to musisz je sam zdobyć. Trzeba wtedy zobaczyć czy jest na butli tabliczka, zadzwonić do producenta i on wyda te świadectwo za jakąś opłatą. Miałem auto z niemiec, który miał założoną butle polskiego producenta, niestety nie miała tej tabliczki i trzeba było robić homologacje, która kosztowała koło 200 zł plus wymontowanie itd...

Lekkie gradobicie jest do wyciągnięcia, ale co jest pod tą folią to nawet handlarz pewnie nie wie, bo takiego już kupił. Generalnie może się okazać, że jest cały do szpachlowania i malowania, kupowanie kota w worku a cena wcale nie taka okazyjna.

http://olx.pl/oferta/lexus-gs-300-CID5- ... d2baf82b44 oblukany, prawy tylny bok robiony, szpachli sporo, wychodzi rdza na nadkolu do poprawy, reszta lakieru oryginał, ciekawostak wstawiana lewa podłużnica z fartuchem nowe lewe drzwi maska i oba błotniki, szyba przod, pas przedni naprawa wykonana naprawde dobrze tak na moje oko, lewa poduszka silnika do wymiany oraz chlodnica bo nie jest od gs ale to wlasciciel robi w cenie, antena ułamana nie wysuwa sie ( rozbieraja lexy na czesci sporo aut na dzialce szczegolnie LS ) Plusy, bardzo zadbane wnetrze, kierownica z GS430 tak jak i reszta czesci stoi na placu dawca jeszcz, opony bardzo ladne i felgi, klocki tarcze ok, wszytsko dziala, przebieg 100% ori , podobno wymieniany rozrząd, oraz robiona geometria.

Jeżeli ktoś by był zainteresowany tym GS430 http://otomoto.pl/oferta/lexus-gs-oplac ... y8k1f.html
To dobrze jak by wiedział że oryginalny przebieg wynosi trochę ponad 400 tys km.

https://dl.dropboxusercontent.com/u/37379693/gs430.png

Przebieg nie jest jeszcze chyba aż taki straszny. Spodobało mi się właśnie to auto, czy jest ktoś w posiadaniu jakiś dodatkowych informacji żeby nie jechać na próżno czy jest w ogóle sens szukania zadanego 430 w PL ?

To naprawdę kolego nie przeszkadza ci, że handlarz cofnął licznik o prawie 200 tysięcy????