Lexus - Forum

A ja bym brał ori, który nie jest nie wiadomo jak drogi. Rozrząd wymienia się raz na x lat, więc moim zdaniem warto dopłacić te parę złociszy.

Wiem, że na rozrządzie nie ma co oszczędzać i nie mam takiego zamiaru żeby każdą złotówkę liczyć, ale jeden mechanik mnie nastraszył, że miał przypadek że pasek Mitsuboshi pękł po ok 20 tyś km i im nie ufa... no ale wychodząc z założenia że ASO nie montuje byle czego wzięłam pasek ori

Czy wymiana pompy wody razem z kompletem rozrządu jest sensowna w przypadku IS200? Nie miałem jeszcze okazji samodzielnie pogrzebać, także proszę wybaczyć niewiedzę, ale słyszałem, że pompa wody w przypadku IS200 jest dobrze dostępna i przez to nie jest szczególnie ważne, żeby wymeniać ją "na zaś" przy robieniu rozrządu.

Dobra praktyka jest taka, że w każdym samochodzie wymienia się rozrząd razem z pompą.

blue wrote:Dobra praktyka jest taka, że w każdym samochodzie wymienia się rozrząd razem z pompą.

Albo co najmniej co drugą wymianę rozrządu

Duże znaczenie ma też jednak na jakich podzespołach jeździsz i co ile wymieniasz...

Ja wiem, że to dobra praktyka, ale czy w każdym samochodzie bez wyjątku? Też wymieniałem pompę z rozrządem w poprzednim samochodzie/poprzednich samochodach. Pytanie czy Lexus IS200 mk1 nie jest wyjątkiem od reguły. Czyli, jeśli pompa jest pod ręką, to po co wymieniać przy wymianie rozrządu, skoro można łatwo wymienić dopiero wtedy, gdy odmówi posłuszeństwa?

Pompę należy wymieniać wraz z rozrządem ponieważ płyn chłodzący staje się żrący i wyciąganie pompy wody przy założonym rozrządzie płyn wyleci na rozrząd i mija się to z celem bo zniszczysz w ten sposób sprawne części

szczerze mówiąc ja nie wymieniałem pompy ale mogłem to zrobić, ponieważ teraz się dziwnie odzywa, wymieniłem pasek i pompę wspomagania a wiadomo to chodzi na jednym wraz z pompą wody i tydzień było spoko a teraz znowu mam dziwne odgłosy które wychodzą z niczego innego jak z pompy, popiskiwanie i szuranie. Pompa nie cieknie lecz niestety hałasuje, gdy kręciłem ręką to żadnych luzów nie wyczułem ani ciężkiej pracy, chodziła lekko i aksamitnie za to pod obciążeniem jednak odgłosy wydaje więc lepiej zmienić... Osobiście nie mam zamiaru wymieniać po 40 tys kolejny raz rozrządu tylko będę jeździł do następnej zmiany albo do zmiany auta więc musi wytrzymać a o ile nie cieknie i nie ma luzów to obstawiam że wytrzyma

Pompa może nie ciec ale łożysko wewnątrz się kończy co może spowodować zniszczenie wirnika i dostanie się elementów wirnika do obiegu. Wtedy będzie znacznie gorszy problem jak pozatyka kanały. Najpierw trzeba było osłuchać pompę stetoskopem i byś wiedział czy jest do wymiany. Jak szuro i piszczy to może nie wytrzymać

Dlatego, żeby uniknąć takich rozterek inwestuje się dodatkowo przy wymianie rozrządu 200 PLN w nową pompę wody i jest spokój ducha.