Lexus - Forum

no fotel kierowcy troche ponizszczony i boczek drzwi , ale kolega mi juz powiedzial to ogarnie bo sie tym zajmuje

cooper69: ciesze się, że się w końcu dogadaliśmy Również mam podobne alergie
gismo: gratuluję zakupu! Bezawaryjności życzę

A propo przebiegu, to ten GS o którego pytałem wcześniej (JTHBN96S805005620) to niestety drugie tyle co ma jeździł na wstecznym. Także nie polecam bo wygląda na sporego ulepa.

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... fbb7aaf428

Zainteresował mnie, dziś go podjadę obejrzeć. Mam tylko jedno "ale", tylko chyba dosyć poważne. Z raportu VIN wynika, że auto miało w 2013 r. już w Polsce poważnego dzwona, na szkodę powyżej 50 tys. PLN. Właściciel zarzeka się, że to niemożliwe, bo auto stało w PL (postępowanie spadkowe trwało) wciąż na francuskich numerach. Co sądzicie, czy możliwe, żeby baza VIN miała nieprawidłowe dane?

Po samym froncie ten GS dobrze nie wygląda, ale jedź oglądac może warto.

Marantz87 wrote:https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... fbb7aaf428

Zainteresował mnie, dziś go podjadę obejrzeć. Mam tylko jedno "ale", tylko chyba dosyć poważne. Z raportu VIN wynika, że auto miało w 2013 r. już w Polsce poważnego dzwona, na szkodę powyżej 50 tys. PLN. Właściciel zarzeka się, że to niemożliwe, bo auto stało w PL (postępowanie spadkowe trwało) wciąż na francuskich numerach. Co sądzicie, czy możliwe, żeby baza VIN miała nieprawidłowe dane?

Niestety wyszukiwajki vin-ove często sypią błędami.
Do tego szkoda 50k jeżeli była usuwana z oc to nie jest kwotowo nic nadzwyczajnego. Aktualnie naprawiam tylny błotnik w toyota auris w warsztacie blacharskim z autoryzacją ASO to wymiana poszycia błotnika z kuwetą + części używane wyjdzie coś koło 10k.

W związku z tym że Twoim wybrankiem jest najtańsza sztuka w EU biorąc pod uwagę lift i przebieg to musisz na to brać poprawkę a auto jest w WAw więc masz do wyboru do koloru aso lex/tojka. Od tego zacznij.

gmiter wrote:Po samym froncie ten GS dobrze nie wygląda, ale jedź oglądac może warto.

Tylne spasowanie klapy bagażnika też nie do końca dobrze wygląda. Ale jak to ledziu napisał, trzeba jechać i sprawdzić.
Ten rok i przebieg w De, to okolice 20tyś euro

Może to tania okazja jakich wiele w PL:)

gmiter wrote:Może to tania okazja jakich wiele w PL:)

A ja bym skupił na stanie technicznym plus prześwietlenie poważnych robót blacharskich bo to że był malowany jest pewne tak samo jak jakiś stopień szpachlowego ulepienia. Dlatego jest taka cena. Jeżeli ktoś szuka perełki to niech szykuje 25k.więcej a z tą ofertą da sobie spokój na to wskazuje logika

ledziu wrote:

gmiter wrote:Może to tania okazja jakich wiele w PL:)

A ja bym skupił nie na stanie technicznym plus prześwietlenie poważnych robót blacharskich bo to że był malowany jest pewne tak samo jak jakiś stopień szpachlowego ulepienia. Dlatego jest taka cena. Jeżeli ktoś szuka perełki to niech szykuje 25k.więcej a z tą ofertą da sobie spokój na to wskazuje logika

Ja po przejechaniu ponad 2tyś km i poszukiwaniu polifta, odpuściłem szukanie 450H w oryginalnym lakierze . Skończyło się na pewnej historii serwisowej,
pasującym mi stanie technicznym i roczniku 2006. Kupiony 50km od miejsca zamieszkania Mało tych samochodów.