Page 3 of 7

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 4 Nov 2011, o 23:16
by laredo
Maciek nie mam ML czy Nakamichi. Całe moje audio to Pioneer. Radio zmieniarka wzmacniacz i głośniki.

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 09:13
by prosperopro
tak ogolnie nakamichi to chyba tylko radio bylo z tego co sie orietuje ;)

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 09:58
by janasek
Wzmacniacz na pewno też, szukam takiego cały czas, cieżki temat w PL, zmieniarka na 12 CD też jest Nakamichi, ja mam w SC taki zestaw więc pewnie w LS (to była tylko opcja za dopłatą) też taki system audio montowali.

Pozdro

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 10:15
by Maciej Loret
laredo wrote:Maciek nie mam ML czy Nakamichi. Całe moje audio to Pioneer. Radio zmieniarka wzmacniacz i głośniki.
Więc jeśli głośniki są uwalone, to wymień na podobne markowe za 200-300PLNów i będziesz miał z grubsza to samo.
Może to Ci coś pomoże:
http://www.carstereohelp.com/lexus.htm
http://www.carstereohelp.com/strlexus.htm
Tu chyba Twoje głośniki i wzmacniacz:
http://allegro.pl/glosnik-pioneer-drzwi ... 10721.html
http://allegro.pl/glosnik-pioneer-drzwi ... 41762.html
http://www.ebay.com/sch/sis.html?_nkw=L ... +ENCLOSURE

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 10:21
by tomekb
laredo wrote:Maciek nie mam ML czy Nakamichi. Całe moje audio to Pioneer. Radio zmieniarka wzmacniacz i głośniki.
Jeśli głośniki są ok to nie zmieniaj ich Pioneer w tamtych czasach to była wyższa pólka dopiero oźniej spadli na średnią

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 10:52
by Maciej Loret
tomekb wrote:
Jeśli głośniki są ok to nie zmieniaj ich Pioneer w tamtych czasach to była wyższa pólka dopiero oźniej spadli na średnią
IMHO, to taka sama masówka jak Sony, Kenwood czy JVC.
Natomiast być może dla Lexa Pioneer wypuszczał specjalne serie i był lepsze niż to co na półkach w sklepach...
Więcej być może dałoby się ocenić po demontażu tych głośników i porównaniu z katalogami Pioneera z połowy lat dziwięćdziesiątych...

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 10:57
by tomekb
mysle że jakośc tych głosnikow mozna ocenic po przesluchaniu jak podepniesz nowe radio i nowy wzmacniacz oraz suba i od tego bym zaczol głosniki zawsze mozna wykrecic i wpiac jak beda sie nie spisywały wiem z wlasnego doswiadczenia ze wtakich autach miejsc pod głosniki byly specjalnie projektowane pod ten typ i model co seryjnie zakladali np bmw 730 mojego brata miala zwykle papierowe glosniki ale producent zrobil jakies dziwne tunele do odprowadzania dzwiku i jak brat zalozyla infinity to poprostu infinity gorzej gralo w tych tunelach jak ori głosniki nie wiem jak jest w ls 400 ale mysle ze tez sie tym zajmowanao podczas projektowania LSa

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 11:11
by Maciej Loret
tomekb wrote:[...]nie wiem jak jest w ls 400 ale mysle ze tez sie tym zajmowanao podczas projektowania LSa
Nie wiem jak wygląda wnętrze LS400 ale jeśli pierwsze skrzypce grał sprzęt audio, to głośniki wysokotonowe patrzyłyby prosto w ucho (kierowcy albo któregoś z pasażerów) do tego procesor DSP korygujący dźwięk w zależności od tego, na którym siedzeniu siedzi słuchający, a tak pewnie nie jest...

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 12:23
by Rici
Maciej Loret wrote:
tomekb wrote:[...]nie wiem jak jest w ls 400 ale mysle ze tez sie tym zajmowanao podczas projektowania LSa
Nie wiem jak wygląda wnętrze LS400 ale jeśli pierwsze skrzypce grał sprzęt audio, to głośniki wysokotonowe patrzyłyby prosto w ucho (kierowcy albo któregoś z pasażerów) do tego procesor DSP korygujący dźwięk w zależności od tego, na którym siedzeniu siedzi słuchający, a tak pewnie nie jest...
Maciek Myśle że procesora z "dopasowywaniem" dźwięku do pozycji pasażera nie ma nawet ls600. pozatym jak stworzysz dobrą scenę w samochodzie to pasażer z boku usłyszy idealnie to co słyszy kierowca.
Ja np nie biorę w ogóle tyłu pod uwagę oczekuje czegoś fajnego z przodu, przy subie tył zawsze słyszy więcej basu (to nie kwadratowy pokój) chyba ze są montowane wysokie i średnie tony w tylnych drzwiach co nie zmienia faktu ze i tak nie powinno być głośników za głową w półce które "grają w szybe" .Co do pionka to była wyższa pólka dla Polaków bo rynek był ograniczony i ciężko było kupić coś fajniejszego. Jak chcesz w miarę dobry przód to niższe modele z DLS , Focal, Rainbow, Rockfort fosgate, napewno dadzą tobie więcej niż pionki soniacze itp, ew.jbl,Infinity,Harman-Kardon, Hertz lub Nakamischi bo wrócili do łask i nawet maja przedstawiciela w Pl ale oceny głośników są średnie. No i trzeba liczyć się że trzeba gdzieś zapakować zwrotnice :)

Skoro mamy tylu "fanów" audio w samochodzie może zrobimy temat z fotami i opisem audio w naszych lexach

Re: Pytanie o audio w samochodzie

Posted: 5 Nov 2011, o 13:57
by Maciej Loret
Rici wrote: Maciek Myśle że procesora z "dopasowywaniem" dźwięku do pozycji pasażera nie ma nawet ls600.
Być może... Chociaż byłoby to dosyć dziwne, biorąc pod uwagę świetne wyciszenie czy chwalenie się ML...
Rici wrote: pozatym jak stworzysz dobrą scenę w samochodzie to pasażer z boku usłyszy idealnie to co słyszy kierowca.
Idealnie na pewno nie...
Rici wrote: Ja np nie biorę w ogóle tyłu pod uwagę oczekuje czegoś fajnego z przodu
Dokładnie, to inicjatorowi wątku wszyscy tłumaczymy. Jeśli najważniejszy jest kierowca, to głośniki z tyłu najlepiej elektrycznie odłączyć. Subwoofer z tyłu oczywiście jak najbardziej tak.
Rici wrote: Co do pionka to była wyższa pólka dla Polaków bo rynek był ograniczony i ciężko było kupić coś fajniejszego. Jak chcesz w miarę dobry przód to niższe modele z DLS , Focal, Rainbow, Rockfort fosgate, napewno dadzą tobie więcej niż pionki soniacze itp, ew.jbl,Infinity,Harman-Kardon, Hertz lub Nakamischi bo wrócili do łask i nawet maja przedstawiciela w Pl ale oceny głośników są średnie. No i trzeba liczyć się że trzeba gdzieś zapakować zwrotnice :)
Ja akurat mieszkałem kiedyś przez 20 lat kilometr od granicy z Niemcami, więc na polski rynek nie musiałem zwracać takiej uwagi i audiofilskie sprzęta widywałem w sklepach (stać mnie na nie oczywiście nie było).
Pozycja takich firm jak Sony, Pioneer, JVC bierze się w Polsce stąd, że były kiedyś dostępne w Baltonach i Pewexach.
Oczywiście jeśli inicjator chce coś lepszech niż obecne u niego Pioneery, to jestem jak najbardziej za wstawieniem głośników DLS, Morela, JL Audio czy Focala a wzmacniaczy Audisona czy u-dimension, wygłuszenie drzwi, zwrotnice i za 2kPLNów będzie miał coś czego wstydzić się nie trzeba...
Rici wrote: Skoro mamy tylu "fanów" audio w samochodzie może zrobimy temat z fotami i opisem audio w naszych lexach
Ja jak zawsze wszystko seria... :angry: