Gs300 bierze olej oraz zgrzytają bębny.

[feecle]

Aby nie eskalować tzw. wątku olejowego proponuje przyjąć, że stosujemy się do zapisów w instrukcji przypisanej do roku produkcji auta, czyli w serii GR mamy rekomendację na 5W30 lub 0W20 (zależnie od zapisu w manualu zależnego od roku produkcji).
Czy to będzie dla Ciebie konsensus w sprawie?

Jak najbardziej się zgadzam. Cieszę się, że doszedłeś do takiego wniosku. Olej dopasowywany jest do silnika, nie odwrotnie. Niewielkie zmiany w konstrukcji mogą wpłynąć na zalecenia dotyczące lepkości dlatego za bezpieczną lepkość należy uznać tę zapisaną w instrukcji dla danej generacji/rocznika. Trend na niskie lepkości jak 0W20 czy 0W16 zaczął się stosunkowo niedawno, więc nieco starsze konstrukcje jak 3GR-FSE z GS300 najlepiej pracują z 5W30. Nowsze mają 0W20.

[chrismave]

nie zaczynaj proszę . 0W20 zaczął się wcześniej niż powstał pierwszy 3GR-FSE w GS300(mk3), przykładem jest np. K-seria w Hondzie (np. K20A6,K20Z2,etc) gdzie rekomendowany jest 0W20 a to już 15lat pyknęło. Przy okazji TGMO 0W20 jest lepszym jakościowo olejem niż TGMO 5W30 (abstrahując od tematu lepkości). Są podzielone zdania co do tego kto maczał palce w 0W20 dla toyoty (podejrzenia padają na genialną firmę IDEMITSU). Na temat TGMO 0W20 można poczytać na BITOG'u, to jest bardzo dobry olej, sam go stosuje z powodzeniem w moim obecnym 4GR-FSE, stosowałem wcześniej w serii ZR Toyoty. Pamiętajmy, że olej to nie tylko lepkość.

[feecle]

Napisałem, że stosunkowo niedawno zaczął się trend na niskie lepkości. Nie, że zostały stworzone.

Co do jakości oleju Toyoty 0W20 względem 5W30 nie chcę się wypowiadać. Musiałbym sprawdzić karty charakterystyk oraz rzetelne analizy VOA i UOA. Faktem jest, że lepkości na poziomie 8-9 cSt@100C czyli takie jak dla SAE 0W20 wymuszają lepsze jakościowo bazy oparte na PAO i estrach w celu zapewnienia stabilniejszego filmu olejowego. Nie przesądza to jednak o wyższości oleju, gdyż są też oleje 5W30 z porządnymi bazami.

[chrismave]

no jeszcze chwilę i Cię przekonam do TGMO 0W20 , żarcik. Karta charakterystyki niestety wszystkiego nie powie, rzetelne badania oleju już tak. Żadna firma np. HONDA czy TOYOTA nie podaje 'kuchni chemicznej', podawane są tylko pewne parametry.
PS. mówiłem o TGMO 0W20 vs TGMO 5W30 (czyli obydwa Toyoty), zgoda że 5W30 może być innej firmy oparty o bardzo dobrą bazę.

[feecle]

Ja mam 3UZ-FE. 0W20 nie sprawdziłby się chyba, że mieszkałbym w chłodnym klimacie, parkował "pod chmurką" i jeździł głównie po dzieciaki do szkoły

[chrismave]

tylko żartowałem (wiem, że masz 3UZ-FE).

[ledziu]

Rozumiem, że 1UR-FSE. On ma hybrydowy układ wtryskowy tzn. DI+port. Na niektóre rynki był 1UR-FE (tylko pośredni wtrysk). Tak czy inaczej Toyota zawsze dbała aby ich V8 było dopieszczone konstrukcyjnie.

Bedę miał 1ur-fse i zbieram info (wady,zalety,akcje naprawcze itp) na jego temat ale niestety stronka która wkleiłeś po macoszemu traktuje V8ki.
Oczywiście na pierwszy strzał myślę o oleju do silnika.

A tak nawiasem mówiąc to chyba dwa wtryskiwacze komplikują kwestie lpg bo do 300ek 3grfse jest instalka a do np: 1urfse nie ma co nie ukrywam że jest jakimś minusem.

[MBarton]

3GR-FE to inny temat. Największy problem był z wynalazkiem Toyoty zastosowania elementów gumowych na magistrali olejowej. Była kampania na to, jeśli auto jest po 2008 roku to nie ma tego problemu. Jeśli chcesz więcej poczytać to:

Specific failures of 2GR-FE --> 3GR-FE (prawie to samo)

• Break of the rubber section of oil pipe (modification until 2008, the part number 15707-3101#), causing a rapid oil loss with possible engine damage. Since the defect is endanger, recall service campaign was announced (old-style pipes were replaced with new all-metal).
Note when the pipe was broken during driving, the loss of oil was determined only by oil pressure warning indicator light up, so the engine time to time worked under oil starvation, which subsequently led to serious mechanical problems - crankshaft bearings, camshaft beds damage etc. This circumstance should be taken into account when purchasing any "second-hand" vehicles produced with an old-style pipe yet - as the service history is unknown, it is at risk.

hmmm. Trochę poszperałem na necie m.in. http://www.toyodiy.com i tak: rurka olejowa 1577131010 (cała metalowa) i chłodnica oleju 15772-31010 (też metalowa), ale i tak jak będę miał wolny kanał to wszystko posprawdzam. W dodatku kiedyś już na forum myis, ktoś pisał, że 3GR-FE to tak naprawdę 3GR-FSE tylko, że jak Japonce chcieli spełnić normy paliwowe na Azje i Bliski Wschód to wywalili bezpośredni wtrysk.

[chrismave]

między 3GR-FE a 3GR-FSE poza rodzajem zastosowanego wtrysku są różnice:

1. FSE ma wyższy stopień sprężania
2. FSE ma zupełnie inne tłoki (poza tym kształt tłoka w FSE jest inny na banku 1 i 2)
3. FSE ma inny kolektor dolotowy
4. FSE ma inne głowice
5. Jeszcze inne, których nie pamiętam
z drugiej strony inżynierowie bardzo chętnie wykorzystują o ile się da elementy jednostek wcześniej zaprojektowanych (czy projektowanych równolegle), a na pewno wykorzystywane jest ich doświadczenie. Projektowania od "zera" jest czasochłonne, drogie i rodzi większe zagrożenia wpadki konstrukcyjnej.
3GR-FE i FSE mają oczywiście wspólne cechy, ale to nie jest tak, że zmienimy tylko rodzaj wtrysku i powstaje FE. Ta zmiana rodzi konsekwencje konstrukcyjne. Najprostszy przykład do stopień sprężania, ten który jest w DI jest generalnie nieosiągalny we wtrysku pośrednim (knock problem).

Jeśli nie masz problemów z samochodem to się nie martw na zapas. Dbaj o auto, wymieniaj olej co max 15kkm (ja zalecam 10-12kkm) i płyny ustrojowe oraz inne graty eksploatacyjne a on Ci się odwdzięczy...

[chrismave]

A tak nawiasem mówiąc to chyba dwa wtryskiwacze komplikują kwestie lpg bo do 300ek 3grfse jest instalka a do np: 1urfse nie ma co nie ukrywam że jest jakimś minusem.

IMO na 99,9% nie powstanie dobrze działająca (w praktyce a nie na stronie potencjalnego producenta) instalacja LPG do 1UR-FSE.