Lexus - Forum

Z tym malowaniem to grubo poleciałeś...

Ciężko powiedzieć, zalezy do jakiej felgi i koloru auta. Wrzuć foty jak juz będą zamontowane

Panowie, mam 2 komplety zaciskow i w kazdym z nich mam 2 rozne prowadnice zaciskow, tzn jedna prowadnica jest z mala gumka na koncu, druga zas jest grubsza i bez gumki. Jak rozebralem pierwszy zacisk to pomyslalem, ze poprostu jedna to zamiennik druga ori, ale w kazdym z 4 zaciskow mam tak samo? Przypadek czy moze tak jest fabryczbie?

tak ma byc

Ja mam pytanie: czego używacie do smarowania prowadnic w jarzmach? Ja posmarowałem ceramicznym Permatexem ale nie był to dobry wybór (źle działa na gumę). Wcześniej stosowałem ATE Plastilube ale okazyje się, że nie jest on również do tego właściwy.
Wiem rownież, że Toyotowski 08887-80609 jest najlepszy ale wolałbym jakiś zamiennik

blue wrote:ATE Plastilube ale okazyje się, że nie jest on również do tego właściwy.

Przecież ten smar służy właśnie do tego, tak jak ma być niewłaściwy?

Ja ostatnio używałem właśnie Plastitube przy regeneracji

Plastilube jest za gęsty i z tego co się dowiedziałem używa się go do smarowania prowadnic klocków (blaszki). Toyota sugeruje stosowanie smaru "lithum soap based grease" do prowadnic zacisków.
Właśnie dlatego mam już mętlik...

gdybyś nabył zestaw Febesta to tam jest taki smar w komplecie

No właśnie pytanie, jaki to jest
Oryginalny Toyoty kosztuje 244,00 brutto za 50g...