Page 191 of 226
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 13:46
by ledziu
gmiter wrote:ledziu wrote:wuju wrote:
Problem przy takich autach leży raczej w ich wypadkowości.
Zaniedbane auta, to akurat "mirek" umie tak odpicować że będzie jak nówka i sprzeda jako z pod koca lub niemiec płakał...
Ale rozbite auto może tylko zlepić żeby mu się to opłacało.
I teraz pytanie, czy ktoś zaryzykuje swoje życie lub bliskich żeby jeździć tanim polepionym autem ?
Jest jeden problem, przy starych autach świeżo sprowadzonych wypadkowych jest promil, kilka procent lekko uszkodzonych a reszta to drobne szkody typy coś ktoś urwał, mechanika i ogólne zniszczenie.
Więc Twój argument wypadkowości jest nie trafiony... i te story o rodzinie i bezpieczeństwie.
p.s.
Pokaż mi Mirka który odpicuje lexa z 2008r.po mocnym wypadku żeby można było zarobić
Dam mu robotę

Widziałem ostatnio podobnego do tego niżej na lawecie w PL jak przyjechał z USA - więc się prawdopodobnie da. Możliwe że niekoniecznie cała buda była potrzebna a tylko element podszybia

Ale to są już hardy
https://www.iaai.com/VehicleDetails?ite ... ecent=true
Taki co trraz wkleiłeś to idealny pod janusza z miernikiem
Ogólnie tak jak mówiłem poważne rozbitki są w mniejszości.
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 13:55
by wuju
ledziu wrote:wuju wrote:
Problem przy takich autach leży raczej w ich wypadkowości.
Zaniedbane auta, to akurat "mirek" umie tak odpicować że będzie jak nówka i sprzeda jako z pod koca lub niemiec płakał...
Ale rozbite auto może tylko zlepić żeby mu się to opłacało.
I teraz pytanie, czy ktoś zaryzykuje swoje życie lub bliskich żeby jeździć tanim polepionym autem ?
Jest jeden problem, przy starych autach świeżo sprowadzonych wypadkowych jest promil, kilka procent lekko uszkodzonych a reszta to drobne szkody typy coś ktoś urwał, mechanika i ogólne zniszczenie.
Więc Twój argument wypadkowości jest nie trafiony... i te story o rodzinie i bezpieczeństwie.
p.s.
Pokaż mi Mirka który odpicuje lexa z 2008r.po mocnym wypadku żeby można było zarobić
Dam mu robotę

Według moich doświadczeń to twoje statystyki są nie trafione.
Jak to się dzieje że przy każdym aucie który kupuje, albo ktoś znajomy, większość oglądanych miało coś robione, a niektóre dobrze kombinowane podłużnice, progi czy wnęki bagażnika albo idą bokiem cały czas. A nie oglądaliśmy aut z 40% rabatem od rynkowej polskiej, nie wspominając o cenach z kraju pochodzenia.
Napisałem chyba o lepieniu a nie odpicowaniu..
Co do rodziny.. nie powiesz mi ze blacha wyprostowana z harmonijki da ci to samo bezpieczeństwo co oryginalnie wyprofilowana ?
Nie ma głupich, nikt nie będzie promocji robił nikomu na dobre auto.
Zresztą historie kilku gsów ze stanów były w tym wątku.
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 14:12
by Dawid0ss
wuju wrote:Co do rodziny.. nie powiesz mi ze blacha wyprostowana z harmonijki da ci to samo bezpieczeństwo co oryginalnie wyprofilowana ?
Pewnie, że nie. Wystarczy obejrzeć testy zderzeniowe aut powypadkowych oraz skorodowanych. Harmonijka

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 14:23
by ledziu
wuju wrote:
Według moich doświadczeń to twoje statystyki są nie trafione.
To masz kiepskie doświadczenia bo znam ludzi którzy sprowadzają lexy, sam często je sprowadzam a śledzę wszystkie aukcje w ch oraz stronki i jakoś nie ma tam dużo rozbitków... do tego takie śledztwa przeprowadziłeś a na ilu autach i od kiedy będące w PL???
Rozbitki jak są to kupowane są na graty. Zresztą mam też kilka rozbitków na części do własnego użytku i to właśnie na graty.
wuju wrote:Co do rodziny.. nie powiesz mi ze blacha wyprostowana z harmonijki da ci to samo bezpieczeństwo co oryginalnie wyprofilowana ?
Proszę Cię nie rzucaj ogólnikami blacharskimi jak się nie znasz na tym... co to znaczy harmonijka? O jaką blachę Ci chodzi???
Są u nas na forum auta z usa po wypadkach i jakoś ludzie nimi jeżdżą ba n a nawet się nie wstydzą wklejać zdjęć...
Ja teraz poluje na auto z USA i w d... mam pitolenie ogólników. I żeby nie było mam auto z usa mój brat ma z usa i co z tego ...???
wuju wrote:Zresztą historie kilku gsów ze stanów były w tym wątku.
A ile masz w pl GSów mk3 ze stanów ? Jaki jest procent w stosunku do aut z EU?
Powtórzę Ci nowe auta opłaca się brać rozbitki i tu też nie jest tak jednoznacznie czy coś jest bezpieczne czy nie tym bardziej że urwany zderzak dla Janusza i tak będzie bardziej spektakularny niż wygląd auta do wspawania tyłu.
Generalnie nie popadaj w paranoje z tymi Lexami tym bardziej że piszesz tylko i wyłącznie jakieś slogany
Dawid0ss wrote:wuju wrote:Co do rodziny.. nie powiesz mi ze blacha wyprostowana z harmonijki da ci to samo bezpieczeństwo co oryginalnie wyprofilowana ?
Pewnie, że nie. Wystarczy obejrzeć testy zderzeniowe aut powypadkowych oraz skorodowanych. Harmonijka

Nie umiem tego wkleić ale jak masz zajawkę na telewizje to zobacz... to auto później jest sprzedane i uważane za bezpieczne:
https://pl-pl.facebook.com/tvnturbo/vid ... 193149615/
Pomyśl sobie co Janusz by powiedział o tej corolli ...

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 15:00
by gmiter
Z tym zachowaniem się auta po wypadku i naprawie w przypadku gdy uszkodzeniu uległa konstrukcja to jest bardzo różnie.
Auta w wielu przypadkach mają konstrukcje pozwalającą na odbudowę po wypadkach w dużym stopniu i nie należy się obawiać że auto zachowa się nieprzewidywalnie/inaczej niż auto nowe. Warunkiem tutaj jest naprawa metodą taką - jaką auto było produkowane i o naciąganiu konstrukcji (czyli słupki wewnętrzne, podłużnice, mocowanie zawieszenia) tutaj nie ma mowy. Fakt jest taki że w wielu autach elementy te składają się z modułów/sekcji i pojedynczo wymieniając je zachowuje się identyczne parametry jak fabryczne.
Uszkodzenia poszycia zewnętrznego auta (takie jak dach, poszycie błotników, drzwi i maska) bez przemieszczeń konstrukcji są naprawialne bez żadnego problemu w każdym w miarę współczesnym aucie.
Największym problemem dziś jest naprawianie poprzez ponaciąganie kontrukcji do wymiarów z podręcznika napraw - faktycznie w wielu przypadkach punbkty kontrolne się zgadzają, jednak problem jest taki, że przetłoczenia które były zrobione np w podłodze lub podłużnicy (boczne prążki) które pozwalają na propagację kompresji w ustalonym kierunku dla danego scenariusza całkowicie tracą swoje właściwości. Atuo wtedy może i prosto wygląda, prosto będzie jechało i nawet poszycie będzie miało w miarę równe - ale w takim przypadku ryzyko że przy czołówce podłużnica zamiast skompensować przyspieszenie - zawinie się do góry/dołu i spowoduje, że auto z naprzeciwka podbije się do góry i doprowadzi do dekapitacji pasażerów w najgorszym wypadku.
Żeby nie być gołosłownym poniżej lista częsci wymiennych podłogi i podłużnic dla IS MK2
https://jp-carparts.com/lexus/partlist. ... 2&fig=5305
Każdy z elementów można zamówić i wymienic.
Na fotce przykład z mojego szarego 350. Zagiela się blacha pod filtrem powietrza, wyprostowalem to ręką i błotnik da się zamontować, jednak pod filtrem zostaje fald na przetloczeniu. Po złożeniu pięknie wygląd z zewnątrz ale taki element kosztuje grosze, chyba 25 zgrzewow do rozwiercenia i mamy nieuszkodozny i wymieniony element poszycia zewnętrznego nadkola.

Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 15:03
by Dawid0ss
ledziu wrote:Proszę Cię nie rzucaj ogólnikami blacharskimi jak się nie znasz na tym... co to znaczy harmonijka? O jaką blachę Ci chodzi???
Są u nas na forum auta z usa po wypadkach i jakoś ludzie nimi jeżdżą ba n a nawet się nie wstydzą wklejać zdjęć...
Ja teraz poluje na auto z USA i w d... mam pitolenie ogólników. I żeby nie było mam auto z usa mój brat ma z usa i co z tego ...???
Ledziu, ale totalnie roz-yeah-bunny-ego na pewno nie kupisz, tylko będziesz szukał czegoś lajtowo uderzonego, co spokojnie da się odbudować i nie wystraszy następnego właściciela.
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 17:35
by tomek808
za lajtowo uderzone trzeba zapłacić gdzie by nie było .. nie zawsze się opłaca na handel chyba że mały przebieg ew. dla siebie . a jak juz dupa do wymiany czy cwiartka to juz nikt bardzo nie licytuje . ten lexus powyzej z fotki poszedł pewnie za 1200 $ to max
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 18:26
by gmiter
Jeśli mówisz o moim to się mocno zdziwisz. Kawałek blachy wygięty 2cm do tyłu plus lampa z peknietym frontem, pekniety zderzak (gril nie ruszony I halogeny całe) i zagięty błotnik.
Za 1200 USD gdyby były takie 350 z tego rocznika to by to szło częściej z USA niż Mustang czy Golfy R itp.
Ale nie ma to jak klepac i detektywic nie mając pojęcia o temacie.
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 19:17
by ledziu
tomek808 wrote:za lajtowo uderzone trzeba zapłacić gdzie by nie było .. nie zawsze się opłaca na handel chyba że mały przebieg ew. dla siebie . a jak juz dupa do wymiany czy cwiartka to juz nikt bardzo nie licytuje . ten lexus powyzej z fotki poszedł pewnie za 1200 $ to max
Zapomnij ... od kilku miesięcy pilnuje kilku marek/modeli no i je licytuje (usa) za każdym razem przegrywam nawet jak wygrywam

bo... wł.auta nie zgadza się na sprzedaż.
Już nie wspomnę o licytacjach w ch gdzie często uszkodzone auto jest wylicytowane drożej niż w całości fajna sztuka w PL.
Re: GS mkIII - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 5 Nov 2019, o 19:29
by tomek808
pisałem o lexus GS z linku powyzej . o twoim się nie wypowiadałem . mówiłem o gs 350 z takimi uszkodzeniami ..to nie v8 i już ceny tak nie trzymają . Czasem na kup teraz wrzuca cos z wyzszą cena . widziałem raz 430 z 06 roku za 600$ w las vegas dowalona przodem ale 1 poducha wywalona i silnik odpalał .. ale rzadko coś takiego można trafić .