Page 20 of 46

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 28 Mar 2016, o 12:49
by ledziu
Kaloteck wrote:Najdroższy LS400 jest obecnie w Polsce. Próbują go też sprzedać na tzw. zachodzie i co ciekawe dają niższą cenę niż w ogłoszeniu z Polski.
Samochód z zachodu przyjechał i niewykluczone, że na zachód wróci hehe...
1 - http://www.gieldaklasykow.pl/lexus-ls-4 ... n-wroclaw/
2 - http://www.mobile.de/pl/Samochod/Lexus- ... 68005.html
Ta sprzedaż to jest stan umysłu :doh:

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 28 Mar 2016, o 17:41
by Yarecki
ledziu wrote:
Kaloteck wrote:Najdroższy LS400 jest obecnie w Polsce. Próbują go też sprzedać na tzw. zachodzie i co ciekawe dają niższą cenę niż w ogłoszeniu z Polski.
Samochód z zachodu przyjechał i niewykluczone, że na zachód wróci hehe...
1 - http://www.gieldaklasykow.pl/lexus-ls-4 ... n-wroclaw/
2 - http://www.mobile.de/pl/Samochod/Lexus- ... 68005.html
Ta sprzedaż to jest stan umysłu :doh:
I na pewno nie brakuje zainteresowanych, bo drogo ładnie itd.
Pamiętam jak w niemcowni oglądałem ls430 niedawno, cena była super ale i tak nie wziąłem bo szukałem lepszego stanu, był zmalowany i mocno podejrzany, wymieniane wydechy na jakieś zwyklaki, krzywo wspawane, wżery po ptasich odchodach etc.
Oni to łyknęli bez wahania i wystawili auto z 80% marżą :ok: jako "perełkę".
Jaki z tego morał każdy niech sobie sam dopowie...

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 6 Apr 2016, o 08:51
by asmo
Gdyby ktoś się interesował tym egzemplarzem: http://olx.pl/oferta/lexus-ls400-4-0-v8 ... eTGgD.html (chociaż za tą cenę to ciężko się spodziewać perełki :P )
to jeszcze niedawno auto wyglądało tak:

Image
Image
Image

Pozdro!

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 7 Apr 2016, o 14:43
by Kaloteck
Ktoś ma gigantyczne poczucie humoru - http://www.autoscout24.pl/oferty/lexus- ... -287203233

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 10 Apr 2016, o 16:50
by Kaloteck
ledziu wrote:
Kaloteck wrote:Najdroższy LS400 jest obecnie w Polsce. Próbują go też sprzedać na tzw. zachodzie i co ciekawe dają niższą cenę niż w ogłoszeniu z Polski.
Samochód z zachodu przyjechał i niewykluczone, że na zachód wróci hehe...
1 - http://www.gieldaklasykow.pl/lexus-ls-4 ... n-wroclaw/
2 - http://www.mobile.de/pl/Samochod/Lexus- ... 68005.html
Ta sprzedaż to jest stan umysłu :doh:
a jednak, już sprzedany....

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 10 Apr 2016, o 17:05
by ledziu
Kaloteck wrote:
ledziu wrote:
Kaloteck wrote:Najdroższy LS400 jest obecnie w Polsce. Próbują go też sprzedać na tzw. zachodzie i co ciekawe dają niższą cenę niż w ogłoszeniu z Polski.
Samochód z zachodu przyjechał i niewykluczone, że na zachód wróci hehe...
1 - http://www.gieldaklasykow.pl/lexus-ls-4 ... n-wroclaw/
2 - http://www.mobile.de/pl/Samochod/Lexus- ... 68005.html
Ta sprzedaż to jest stan umysłu :doh:
a jednak, już sprzedany....
Tia ciekawe za ile pewnie oficjalnie drożej niż w ogłoszeniu :biggrin2:

Szkoda że na giełdzie klasyków pojawia się sporo chachmyntów od "znajomości" tego rynku ...

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 30 Apr 2016, o 18:51
by piotr392
Oglądał ktoś może tą sztuke:
http://otomoto.pl/oferta/lexus-ls-lexus ... ylktB.html ?
Stoi już dość długo.

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 1 May 2016, o 11:45
by Gumish
I będzie stal jeszcze długo, bo 18 letni samochod z przebiegiem 312 tys. to skarbonka. Chyba ze mocno zejdzie z ceny, ale naprawdę mocno.

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 1 May 2016, o 12:35
by michalWro
Powinien go lekko podpicować i wystawić za 40k - od konesera dla konesera, klasyk

Re: LS mkII (UCF20) - Pytania o auto z ogloszenia

Posted: 1 May 2016, o 12:41
by adamsky73
Gumish wrote:I będzie stal jeszcze długo, bo 18 letni samochod z przebiegiem 312 tys. to skarbonka. Chyba ze mocno zejdzie z ceny, ale naprawdę mocno.
Czyli wychodzi na to, że powinien zejść z przebiegu a nie z ceny :beka: :ok:
A że te auta bez remontu skrzyni i silnika potrafią jeździć po milion i więcej kilometrów, to przecież dla "ekspertów" się nie liczy :doh: