Lexus - Forum

Don Barto wrote:Co do tego białego... oglądałem go już w zeszłym roku... wewnątrz ładny ale nistety prawy bok cały malowany i nie byloby w tym nic zdrożnego, gdyby nie to, że slabo to lakiernikowi wyszło... oczywiscie można powiedzieć, że to kwestia estetyki ale nie widomo, co wyjdzie po kilku latach... dodatkowo z tego co pmiętam właściciel nie posida żadnych informacji o historii serwisowej tego pojazdu. W tamtym roku auto najpierw było sprzedawane bezpośrednio przez znajomego właścicielki, a potem przez jakiś czas stało w komisie w Warszawi na Ordona.

Tu znowu trzeba się zastanowić co ile ma kosztować... bo jeżeli auto po weryfikacji chociażby w ASO Lexa będzie w idealnym stanie to ile jest warta dla nas ta historia i niechlujnie pomalowany bok...
Auto jest w Warszawie więc dostęp do warsztatów autoryzowanych i nieautoryzowanych jest łatwy.

Pełna zgoda. Ja jestem troche spaczony względem estetyki pojazdu, więc dla mnie ten egzemplrz odpadał, ale pewnie, jak technicznie wszystko byłoby ok to źle spsowany zderzak cy inny odcień białej perły można pominąć

Jako użytkownik Gs 300 powiem że jego dotychczasowa eksploatacja to jakiś żart, wymieniłem oleje i filtry w silniku, skrzyni biegów i moście a z koniecznych napraw była wymiana wszystkich gumek zacisków z przodu i to wszystko. Auto ma 14 lat i to był mój pakiet startowy, i powiem szczerze że nawet jak pobiera trochę oleju to jest nic w porównaniu z innymi markami. Spalanie jak na v6 jest w ogóle śmieszne. Oglądałem kilka sztuk za kwotę poniżej 40k ale zaryzykowalem i stwierdziłem że warto jednak kilka tysi więcej wyłożyć i pojechałem po auto do Michała, jestem zadowolony i ubolewam tylko nad tym że szkoda, że w tej białej perle siedzi v6 a nie V8. Pozdrawiam

emilko1994 wrote:Jako użytkownik Gs 300 powiem że jego dotychczasowa eksploatacja to jakiś żart, wymieniłem oleje i filtry w silniku, skrzyni biegów i moście a z koniecznych napraw była wymiana wszystkich gumek zacisków z przodu i to wszystko. Auto ma 14 lat i to był mój pakiet startowy, i powiem szczerze że nawet jak pobiera trochę oleju to jest nic w porównaniu z innymi markami. Spalanie jak na v6 jest w ogóle śmieszne. Oglądałem kilka sztuk za kwotę poniżej 40k ale zaryzykowalem i stwierdziłem że warto jednak kilka tysi więcej wyłożyć i pojechałem po auto do Michała, jestem zadowolony i ubolewam tylko nad tym że szkoda, że w tej białej perle siedzi v6 a nie V8. Pozdrawiam

Mówiłem Panie że będziesz zadowolony Mój dobry znajomy któremu znalazłem GS300 MK3 powiedział mi po kupnie że myślał że go ściemniam ze spalaniem, tak jak napisałeś jest śmieszne Co do V8 i V6 to wiadomo że V8 to V8 ale ja zamieniłem V6 na V8 dopłacając sporo i trochę żałowałem bo miałem bordowego z przebiegiem 70k który był tak naprawdę na dotarciu, szmaty w środku, wersja bieda ale w ogóle mi to nie przeszkadzało za to V6 ma lżejszy silnik, zwykłe amory za 360 złotych a nie za 1500 które są o niebo lepsze bo komfortowe, obniżony GS300 był wygodniejszy niż seryjny GS430 a moc w zupełności wystarcza do dynamicznej jazdy (zabrali mi prawko jak go miałem ; ) ale jak to w każdym GS-ie trzeba lekko obniżyć i dać większe koła i będzie super auto

michalllw wrote:znalazłem GS300 MK3 powiedział mi po kupnie że myślał że go ściemniam ze spalaniem,

A długo szukałeś? A przprowadziłeś wnikliwe śledztwo co do przeszłości auta
No i z tym ściemnianiem też jest już stały temat ...

Właśnie dlatego wiele szczegółów stawało bardziej po stronie v6 niż v8 bo eksploatacja staje się wtedy dużo tańsza. Żałuję tylko że nie ma Mark Levinsona ale kolorek wszystko wynagradza Jest ogień. Pozdro

emilko1994 wrote:Właśnie dlatego wiele szczegółów stawało bardziej po stronie v6 niż v8 bo eksploatacja staje się wtedy dużo tańsza. Żałuję tylko że nie ma Mark Levinsona ale kolorek wszystko wynagradza Jest ogień. Pozdro

Możesz zdradzić jakie to szczegóły? Pytam z ciekawości.
Amortyzatory,dwie świece mniej,oleju też zapewne mniej,spalanie po mieście i ...?
Słabsze audio niż ML też nie gra najgorzej

No to co wymieniłeś ale oprócz tego po prostu mało jest 430 i ciężko o fajną sztukę, dlatego też zdecydowałem się na Gs 300. Może w przyszłości "zmądrzeję" i kupię V8. Pozdrawiam

Poliftowe GS 300 mają seryjnie „niezwykłe” amortyzatory.

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... CvJp3.html

Ktos moze widzial zna ten samochod moze cos wiecej wie? Czekam na wasze opinie i komentarze o tym egzemplarzu. Pozdrawiam