Lexus RX 500h opinie

[ice_src]

Póki co nie zauważyłem tych problemów. Zgadzam się, że w aucie za pół bańki nie powinno być takich rzeczy, o których piszecie. U mnie jeszcze nie wystąpiły, może to kwestia czasu auto mam ledwo pół roku i oceniam je bardzo pozytywnie. Miałem min. Q7, S W221 polifta, M5E60 polifta, wspomniane X5 oraz Giulie Qadrifoglio. RX oceniam bardzo wysoko.

[aldam]

Pozwolę sobie wrzucić 3 grosze, jako posiadacz przywoływanego X5, FCI.

IMO RX 500h >>>> X5, 3.0D, dosyć dopasione (535k katalog).
Skóry, lepsze w Lexusie, wyciszenie też. Jakość plastików i ogólnie wykończenie również. Uszczelki (uwalone wiecznie progi w X5) lepsze w Lexusie. Napęd - lepsza kultura pracy w RX. Co do wygody foteli, to lepsze w Lexusie, w X5 mam też lepsze, łamane w 354 miejscach i nie są tak wygodnie jak Lexusowe.
Może to kwestia gustu, może kwestia wieku, albo oczekiwań. Ja nie uważam, żeby V6 było niewiadomo jakim silnikiem z jakim dźwiękiem. Miałem M5E60 i tam było V10 i to brzmiało. Późniejsze M5, z V8 było tak wyciszone, że katastrofa. V6 jak dla mnie to nic spektakularnego.

Co do X5 i elektroniki - termometr wskazuje błędną temperaturę regularnie, tj. np. -40 i auto zaczyna grzać jak wściekłe. Na serwisie nie mogą sobie z tym poradzić.
CarPlay regularnie się rozłącza.
Światła, jak wychodzi z auta nie gasną całkowicie, tylko się lekko świecą - dopóki nie zamkniesz auta (tzn losowa, raz się wyłączą, raz nie).
To tylko kilka niuansów. Auto kupowałem nowe, więc nie jest to kwestia starego hebla, przechodzonego. W moim odczuciu RX > X5 G05 FCI.

Co do Lexusa, nie zauważyłem Waszych problemów, auto odbierałem koniec października 2024. Póki co 10k i żadnych problemów, z niczym.

Nie chodzi mi o to, że v6 to coś wyjątkowego, ale brzmi ładniej od tych 4 cylindrów. Taki niuans.

X5 zrobiłem 70kkm wersja przed lci. Generalnie mam podobne odczucia do Twoich. Przez jakiś czas miałem oba samochody i jednak chętniej wsiadałem do RX. Poza tym linia samochodu w RX jest bardziej atrakcyjna. Wygląda świeżej, bardziej dynamicznie.

Także tak, chciałbym 6 garów i kolor szafirowy (dzisiaj widziałem i wygląda świetnie na tym samochodzie).


btw w cenniku na 2025 widnieje nowy kolor tapicerki w 500h biało - czarny - ktoś wie jak to wygląda? Szukałem jakiś zdjęć ale bez skutku.

[Vito2023]

Pozwolę sobie wrzucić 3 grosze, jako posiadacz przywoływanego X5, FCI.

IMO RX 500h >>>> X5, 3.0D, dosyć dopasione (535k katalog).
Skóry, lepsze w Lexusie, wyciszenie też. Jakość plastików i ogólnie wykończenie również. Uszczelki (uwalone wiecznie progi w X5) lepsze w Lexusie. Napęd - lepsza kultura pracy w RX. Co do wygody foteli, to lepsze w Lexusie, w X5 mam też lepsze, łamane w 354 miejscach i nie są tak wygodnie jak Lexusowe.
Może to kwestia gustu, może kwestia wieku, albo oczekiwań. Ja nie uważam, żeby V6 było niewiadomo jakim silnikiem z jakim dźwiękiem. Miałem M5E60 i tam było V10 i to brzmiało. Późniejsze M5, z V8 było tak wyciszone, że katastrofa. V6 jak dla mnie to nic spektakularnego.

Co do X5 i elektroniki - termometr wskazuje błędną temperaturę regularnie, tj. np. -40 i auto zaczyna grzać jak wściekłe. Na serwisie nie mogą sobie z tym poradzić.
CarPlay regularnie się rozłącza.
Światła, jak wychodzi z auta nie gasną całkowicie, tylko się lekko świecą - dopóki nie zamkniesz auta (tzn losowa, raz się wyłączą, raz nie).
To tylko kilka niuansów. Auto kupowałem nowe, więc nie jest to kwestia starego hebla, przechodzonego. W moim odczuciu RX > X5 G05 FCI.

Co do Lexusa, nie zauważyłem Waszych problemów, auto odbierałem koniec października 2024. Póki co 10k i żadnych problemów, z niczym.

Nie chodzi mi o to, że v6 to coś wyjątkowego, ale brzmi ładniej od tych 4 cylindrów. Taki niuans.

X5 zrobiłem 70kkm wersja przed lci. Generalnie mam podobne odczucia do Twoich. Przez jakiś czas miałem oba samochody i jednak chętniej wsiadałem do RX. Poza tym linia samochodu w RX jest bardziej atrakcyjna. Wygląda świeżej, bardziej dynamicznie.

Także tak, chciałbym 6 garów i kolor szafirowy (dzisiaj widziałem i wygląda świetnie na tym samochodzie).


btw w cenniku na 2025 widnieje nowy kolor tapicerki w 500h biało - czarny - ktoś wie jak to wygląda? Szukałem jakiś zdjęć ale bez skutku.

Zdjęcia były na stronie Lexusa podczas konfigurowania F Sport ale znowu strona F Sport nie działa. Za to na stronie Lexus.jp można zobaczyć dodany nowy kolor tapicerki. Byłem w Lexusie bo jestem na etapie zamawiania 500h ale oni o niczym nie wiedzą tak więc wstrzymuje się z zamówieniem do czasu jak będzie działać strona F Sport. Słyszałem również iż można będzie zamawiać z fotelami np: z omo ale raczej w tą watpię.

[aldam]

Wygląda świetnie. Mój typ na dzisiaj to szafir plus te biało czarne fotele.

[Vito2023]

Wygląda świetnie. Mój typ na dzisiaj to szafir plus te biało czarne fotele.

Mi również tylko biały z biało czarną tapicerką.

[aldam]

Biały Rx500 też ładnie wygląda. U mnie na osiedlu jest taki i rzeczywiście przyciąga wzrok

[prusin]

Cześć, czy ktoś z Was też ma problem z rozmazującymi wycieraczkami lub miał i udało się go rozwiązać? Nie wiem, co na to poradzić - wymieniam na nowe Denso i to samo. Nic nie pomaga. Auto nie nadaje się do jazdy w trasy w deszczu, a już szczególnie po zmroku.

[Bonczek8]

Cześć, czy ktoś z Was też ma problem z rozmazującymi wycieraczkami lub miał i udało się go rozwiązać? Nie wiem, co na to poradzić - wymieniam na nowe Denso i to samo. Nic nie pomaga. Auto nie nadaje się do jazdy w trasy w deszczu, a już szczególnie po zmroku.

Problemem nie są wycieraczki same w sobie, tylko słaby docisk sprężyn w ramionach. Zwłaszcza w lewej. To powoduje, że pomiędzy pióra, a szybę dostaje się kurz i syf. To maże. Ja przecieram pióra regularnie odtłuszczaczem ( np płyn do naczyń) i potem przeciągam kawałkiem gumy. Pomaga na kilkaset km. Może jakby te sprężyny w ramionach wymienić, to byłoby lepiej.

[Marslo]

Cześć, czy ktoś z Was też ma problem z rozmazującymi wycieraczkami lub miał i udało się go rozwiązać? Nie wiem, co na to poradzić - wymieniam na nowe Denso i to samo. Nic nie pomaga. Auto nie nadaje się do jazdy w trasy w deszczu, a już szczególnie po zmroku.

Problemem nie są wycieraczki same w sobie, tylko słaby docisk sprężyn w ramionach. Zwłaszcza w lewej. To powoduje, że pomiędzy pióra, a szybę dostaje się kurz i syf. To maże. Ja przecieram pióra regularnie odtłuszczaczem ( np płyn do naczyń) i potem przeciągam kawałkiem gumy. Pomaga na kilkaset km. Może jakby te sprężyny w ramionach wymienić, to byłoby lepiej.

A jak odginasz ramiona wycieraczek ?
Mi raz mechanik pokazywal jak to zrobic, ale jakos nie udaje mi sie.

[Bonczek8]

Cześć, czy ktoś z Was też ma problem z rozmazującymi wycieraczkami lub miał i udało się go rozwiązać? Nie wiem, co na to poradzić - wymieniam na nowe Denso i to samo. Nic nie pomaga. Auto nie nadaje się do jazdy w trasy w deszczu, a już szczególnie po zmroku.

Problemem nie są wycieraczki same w sobie, tylko słaby docisk sprężyn w ramionach. Zwłaszcza w lewej. To powoduje, że pomiędzy pióra, a szybę dostaje się kurz i syf. To maże. Ja przecieram pióra regularnie odtłuszczaczem ( np płyn do naczyń) i potem przeciągam kawałkiem gumy. Pomaga na kilkaset km. Może jakby te sprężyny w ramionach wymienić, to byłoby lepiej.

A jak odginasz ramiona wycieraczek ?
Mi raz mechanik pokazywal jak to zrobic, ale jakos nie udaje mi sie.

Włączasz sam zapłon na ok 5 sek. Wyłączasz i przez 5 sek przytrzymujesz wajchę od wycieraczek do góry.