Lexus - Forum

ja spróbowałem ostatni raz się bawić z radiem... Bo na tanich płytach nie chciało albo wgl odtwarzać muzyki albo był error kiedy zmieniałem płyty... Tak więc kupiłem płyty verbatim - już chyba lepszych nie ma i nagrałem normalnie audio cd 6 płytek po 18 -20 utworów z prędkością x12 i o dziwo działa! Nieraz gdzieś na środku płyty przytnie się utwór a to zapewne od zbyt dużej prędkości bo mój lapek mniejszej nie obsługuje ale moim zdaniem to i tak dobrze że zmieniarka jeszcze chodzi Tak więc na verbatimach udało się 'wskrzesić' mój oryginalny odtwarzacz Ze zmieniarką jeszcze się wstrzymam

ja tylko nagrywam na płytach tdk czy verbatim najlepiej audio z niebieskim spodem i działa mnie to bez problemu (nagrywam z prędkością 4-8x) choć teraz i tak wrzucam do środka tylko oryginały i jest git malina , na taniej płycie nie ma nawet sensu nagrywać

Zanoszę się z kupnem, tyle że dość drogie to ustrojstwo w stosunko do możliwości.. Najgorsze jest to, że o ile orginalne radio wygladą dobrze, to nie oferuje nic poza odtwarzaniem.
Żeby działa navi trzeba zmienić, dokupując zmieniarkę mamy już koszt stacji 2din, a i tak nie można tego sparować :/

A jaką pojemność pendrive`a odczytuje ?? Pytam bo zdarza się, że czyta do 4 gb a 8 już nie wykrywa

8 działa ale opornie, 4gb działa najlepiej:)

Jeżeli płyty no to tylko w audio i nagrywane jak najwolniejszą prędkością, ewentualnie adapter w postaci kasety ale jakość jest gorsza niż z płyty i obracająca się kaseta wydaje dzwięki. Widziałem tez taki wynalazek w toyocie mianowicie wpięcie pod zapalniczkę pod które znowu wpięta była mp trójka i z tego jakimś magicznym sposobem leciała muzyka z głośników

Jarekkk wrote:Jeżeli płyty no to tylko w audio i nagrywane jak najwolniejszą prędkością, ewentualnie adapter w postaci kasety ale jakość jest gorsza niż z płyty i obracająca się kaseta wydaje dzwięki. Widziałem tez taki wynalazek w toyocie mianowicie wpięcie pod zapalniczkę pod które znowu wpięta była mp trójka i z tego jakimś magicznym sposobem leciała muzyka z głośników

To o czym piszesz to transmiter fm:)

I jakość z transmitera jest zdecydowanie gorsza niż z kasety z kabelkiem.

Tak sobie czytam i się zastanawiam, po co tak kombinować i utrudniać sobie życie, skoro można normalnie wymienić radio na inne?
Dobre radio ma jakość taką samą jak oem (jak nie lepszą) ma możliwość odtwarzania mp3 z płyty, z pendrive (u mnie nawet 32GB działa, a to jest baaaardzo dużo muzyki), nie trzeba kombinować z przelotkami, kablami od kaset, nagrywaniem płyt jak najmniejszą prędkością, a dodatkowo można zamontować radio 2 din (co w innych autach jest nie możliwe lub jest sporym wyzwaniem) z wyświetlaczem który można zastosować np jako ekran do kamery cofania.
Ja rozumiem dążenie do wyglądu jak najbardziej OEM w środku, ale wygoda użytkowania (zwłaszcza podczas jazdy) jest ważna także dla bezpieczeństwa (bo o wiele bezpieczniej jest kliknąć duży guzik w radiu niż szukać malutkich guziczków w podłączonej kablem mp3-ce).

Bezpieczniej to może by było gdyby przyciskami z kierownicy dało się obsługiwać radio. Mi zdecydowanie wygodniej obsługiwać odtwarzacz na smartfonie, bo robię to bez patrzenia.
Po co?
Dźwięki z nawigacji w głośnikach, autowyciszanie muzyki podczas zmiany kierunku, cena adaptera vs cena aftermarketowego radia, mega ujowa ramka za 100 zł, wygląd.
Można długo wymieniać.