Lexus - Forum

2 litry ci weszły? Kurde bo się zastanawiam ogólnie warto bo ja mam opór przy 2 i trochę huczy na 6 powyżej 130

Weszły dwie butelki, czyli nie całe 2 litry. Warto.

Najważniejsze pytanie: Czy biegi przed zmianą haczyły a teraz nie haczą?

Teraz haczy tylko 3 ale to przypuszczam, że jest spowodowne luzem na lewarku. Wcześniej 2 i 3. Teraz mogę normalnie redukować z 3 na 2. Jest odczuwalnie lepiej, niż na Motulu i Millersie.

ciężki temat... Bo u mnie 2 haczy i strzela ciągle a 3 sporadycznie. Trochę lipa teraz ryzykować i wydawać ponad 200 zł na olej to już trochę można dołożyć i wymienić całą skrzynie i mieć święty spokój

Pewnie, że można. Niemniej jednak do nowej skrzyni też jakiś olej musisz wlać a nie jest powiedziane, że będzie ona lepsza od Twojej obecnej.

medyss wrote:ciężki temat... Bo u mnie 2 haczy i strzela ciągle a 3 sporadycznie. Trochę lipa teraz ryzykować i wydawać ponad 200 zł na olej to już trochę można dołożyć i wymienić całą skrzynie i mieć święty spokój

Zaryzykuj, w mojej Corollce już szykowałem się na wymianę skrzyni i po zalaniu chodziło nie trozkę lepiej a idelnie tak jak powinno być czyli bez zgrzytania i gładko

Witam dołączam sie do tematu . U mnie skrzynia huczy tylko na luzie i biegi wchodzą bez żadnych problemów ... Może przy 6 przy dużych obrotach leciutko ja tez słuchać a tak to pozatym wszystko jest ok . Myślicie ze wystarczy wymienić olej w niej ? Jak tak to na jaki dokładnie podobno teocheczke rzadszy ? Myślicie , ze wystarczy czy może rozglądać sie za używana skrzynia ? Sory za tyle pytań ale jestem nowy i nie znam sie aż tak z góry dzięki i pozdrawiam .

Jeśli tylko na luzie ją słychać, to wymiana oleju powinna wystarczyć. Bierz MT-90 (2 x 0,96l). Tą skrzynię będzie słychać tak czy siak. Przywyknij.

michalllw wrote:

medyss wrote:ciężki temat... Bo u mnie 2 haczy i strzela ciągle a 3 sporadycznie. Trochę lipa teraz ryzykować i wydawać ponad 200 zł na olej to już trochę można dołożyć i wymienić całą skrzynie i mieć święty spokój

Zaryzykuj, w mojej Corollce już szykowałem się na wymianę skrzyni i po zalaniu chodziło nie trozkę lepiej a idelnie tak jak powinno być czyli bez zgrzytania i gładko

Powiedzcie, na czym polega "ryzyko" zalania tego oleju do skrzyni ?
Pzdr