Lexus - Forum

Witam,
jestem nowy,jeszcze sie nie przedstawiałem ale to dlatego ze dopiero planuje zakup w sumie mam juz upatrzony Lexus gs300 II gen 1998r, golden line z warszawy,ogłoszenie sie juz skonczylo ale zapisalem sobie screena z treścią a dzis dopiero sprzedalem swoje auto wiec juz jestem gotowy do zakupu

wyglada to mniej wiecej tak



Uploaded with ImageShack.us


tylko czy ktos moze cos wie o tym aucie??prawdopodobnie jutro bede go oglądał ?czy aso poda mi jakies informacje po VIN?moze ktos by mogl pomoc przy zakupie z forumowiczów mialby jutro rano chwile czasu zeby podjechac w umowione miejsce??cena w ogloszeniu 19 tys ale przez telefon pan powiedzial ze odda za 17 500

jakoś nie bardzo podoba mi się ten opis, standardowa śpiewka o tym że wszystko powymieniane i nic tylko siadać i jechać
jest niby info że serwisowany w aso więc dopytaj się w którym może aso uchyli CI rąbka tajemnicy, jak nie to zawsze możesz podjechać z właścicielem podczas oględzin

serwisowany chyba w aso na puławskiej,pan mowi ze zmienia dlatego bo kupil nowszy model,od 14 lat maja go w rodzinie ... jakiego realnego spalania mozna sie spodziewac po tym aucie???mieszkam w malym miescie ok 17 tys mieszkanczow,nie ma światel itd

no nic dzis jade z koleszka do wwa tam sie przekimamy i z rana chcialem go obejrzec,na co zwrocic uwage przy zakupie??

jeśli rzeczywiście są właścicielami od nowości i był serwisowany w ASO to nic tylko brać, umówić się tylko na przegląd w ASO, ja płaciłem chyba niecałe 500zł za taki przegląd
przecież tam siedzi LPG to po co przejmować się spalaniem , jak nie stoisz nigdzie w korkach to 15l nie powinien niekroczyć

auto okazało sie totalnym kiblem,szczeliny miedzy drzwiami wogole sie nie zgrywaly,brak słów.... na koniec okazalo sie ze skrzynia jest padnieta bo nie wysprzęglał biegu jak sie odpucilo gaz calkowicie, moze to byc sprzeglo kinetyczne ,wlascicilel sprytnie na światlach przelaczal bieg na N zeby nie szarpało ...ale znalazlem naprawde śliczny okaz w Radomiu 98r.navi,skora czarna,gola benzyna poki co ale napewno ja zagazuje,wszystko dziala nic nie stuka nic nie puka,ksiazka 220 tys przebiegu,wydaje sie oryugional, we wrzesniu tamtego roku sprowadzony z niemiec...jak tylko sie ogarne to zrobie mu foty i wrzuce na forum...POZDRAWIAM

no to nieźle, a miał być taki piękny
zastanawiam mnie jak on był serwisowany skoro takie kwiatki wyszły

nie mam pojecia gdzie i jak ale to totalny kibel,do tego wlasciciel poobklejał kawałki błotnikow przednich z jednej i zdrugiej strony carbonem czego nie bylo widac na foto a wygladalo to bardzo nieestetycznie,ciekawe co tam bylo ukryte ale tego juz nie drążyłem...w kazdym badz razie jestem zadowolony z zakupu,wczesniej mialem renault safrane 2.5,merca w210 2.8 benzyna, bmw e39 2.8 benzyna ale lexus robi najlepszą robote co prawda spalanie benzyny na poziomie 13 litrow, ale za tydziene jestem umowiony na montaz gazu takze powinno byc loozniej:)

http://moto.allegro.pl/lexus-gs300-3-0- ... 57601.html


co sadzicie o tym egzemplarzu może ktos zna tego lexa prosił bym o ocenę

Po 3 nieudanych próbach zakupu LS430 (same porażki) definitywnie odpuściłem sobie ten model i wczoraj nabyłem w Gdyni cudnego, czarnego (jasne skóry) GS 300 MKII 2003r z oryginalnym przebiegiem... 109.000km (we wnętrzu utrzymuje się jeszcze zapach nowego samochodu, skóry - w tym kierownica bez śladu używania). Kupiony w PL, pełna historia serwisowa - fakt, ma za sobą naprawę blacharską drzwi ale udokumentowaną i przeprowadzoną w ASO Lexus. Aha, poszedł za 36 tys. zł z oponami (po jednym sezonie) lato + zima. Tanio nie było, ale uważam że warto...