Re: LS mkIII (UCF30) - Pytania o auto z ogloszenia
Posted: 11 Jan 2022, o 23:56
Jeśli chodzi o wyciszenie to cieżko znaleść konkurenta dla ls 430 moim zdaniem.Bo dużo młodsze mercedesy czy BMW sa znacznie gorzej wyciszone
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
http://lexus-forum.pl/
Przeglądam z ciekawości oferty raz na jakiś czas i chyba trochę przesadzasz. Owszem jakieś rodzynki zawsze się trafią ale spokojnie można znaleźć wymienione wersje z 10k w dół z przebiegami poniżej 300k. Jak szukałem swojego to oglądałem też takie w granicach 30k, okazało się że sprzedały się poniżej 30k. Mechanicznie się trzymały, przynajmniej na jeździe próbnej ale wizualnie dramat. Na zdjęciach tego nie było widać. Auto może nie jest najpiękniejsze ale na pewno może być dostojne, na tym mi zależało a niestety sporo aut ma braki w tym aspekcie. Dlatego zadbany egzemplarz musi trochę kosztować a że droższe od BMW czy Merca to normalne. Japońce zawsze trzymały cenę, Lexusy szczególnie. Na W220 oszczędzisz 10k ale jak włożysz przez rok 15k to się kalkulacja zmienia.john coltrane wrote:Panowie, o co chodzi z tym rynkiem!? Oglądałem ostatnio kilka LSów. Myślę o zakupie takiego auta, ale ludzie zwariowali z tymi cenami. Ja rozumiem, że to nie gnije aż tak jak W220, ani nie ma tylu bubli elektronicznych co E65, ale bez przesady. 45k za przedlifty z przebiegami 400 000km?! Kogoś pogięło? 60k za polifty?
W220 jest podobnie wyciszone, jak ma dobre uszczelki w drzwiach. Jechałeś kiedyś takim?karole 10 wrote:Jeśli chodzi o wyciszenie to cieżko znaleść konkurenta dla ls 430 moim zdaniem.Bo dużo młodsze mercedesy czy BMW sa znacznie gorzej wyciszone
Mój post był umocowany w faktach, ale jednak trochę humorystycznyOPM wrote: Przeglądam z ciekawości oferty raz na jakiś czas i chyba trochę przesadzasz. Owszem jakieś rodzynki zawsze się trafią ale spokojnie można znaleźć wymienione wersje z 10k w dół z przebiegami poniżej 300k. Jak szukałem swojego to oglądałem też takie w granicach 30k, okazało się że sprzedały się poniżej 30k. Mechanicznie się trzymały, przynajmniej na jeździe próbnej ale wizualnie dramat. Na zdjęciach tego nie było widać. Auto może nie jest najpiękniejsze ale na pewno może być dostojne, na tym mi zależało a niestety sporo aut ma braki w tym aspekcie. Dlatego zadbany egzemplarz musi trochę kosztować a że droższe od BMW czy Merca to normalne. Japońce zawsze trzymały cenę, Lexusy szczególnie. Na W220 oszczędzisz 10k ale jak włożysz przez rok 15k to się kalkulacja zmienia.
No mam nadzieję, ale coś tam już obejrzałem i mam szczere poczucie, że ludzie sztucznie windują ceny tych aut. Ze szkodą dla obu zainteresowanych stron.OPM wrote: Spokojnie, jak nie masz ciśnienia to szukaj a w końcu znajdziesz coś fajnego w normalnej cenie. Jakiś ruch w ogłoszeniach jest, jak coś to zawsze możesz tutaj zapytać o ogłoszenie.
Myślę, że trochę stereotypów wkradło się w Twoją wypowiedźledziu wrote:Dżoniefajnie napisałeś ale trochę skróciłeś temat techniki czyli E65 jest skrajnym syfem dla ludzi chcących czerpać przyjemność nie z jazdy tylko z wiecznych napraw. Mechanicy wcale nie pieją do tych aut bo jedno poprawisz a drugie już się wali. Zamienniki są tylko niestety większość z nich nadaje się na podcier a OEM są w pytę drogie nawet zestawiając ceny lexa. E65 właściwie jest jednym wielkim problemem. Znam ludzi miłośników tego czegoś to latami trwa usunięcie usterek na tyle żeby wygasić choinkę na konsoli.
W220 znane auto z parkingów osiedlowych z kołami w błotnikach. Nie jest tak źle jak przy E65 ale niE jest różowo. V8 9l oleju, 16 świec, wycieki, rozrząd na łańcuchu wymiana droga + targanie silnika, papierowe moduły więc albo elektryka fotela nie działa albo radio zginie zawias zostawię bez komentarza bo jest raczej "znany" i to nie ze swojej trwałości.
Masz rację tych dwóch kolegów jest wyznacznikiem tego czy coś jest ok. No i ten tekst "są zadowoleni" dodałbym "złego słowa nie powiem"john coltrane wrote:Mam dwóch kolegów, z których jeden ma W220 S500 z zawieszeniem ABC, drugi ma E65 polift 3.0d. Żadnemu z nich auto nie stanęło w trasie, każdy z nich był zadowolony.