Lexus - Forum

wasalister wrote:

Kaloteck wrote:

ledziu wrote:jedynym uzasadnieniem ceny jest głupkowate story, detaling i masa zdjęć.

Tak jak tu - https://www.gieldaklasykow.pl/lexus-ls- ... pln-torun/

Od któregokolwiek z powyższych wolałbym już coś od Klasyki Gatunku, lub Komfort Trans, a mają po jednej sztuce. Zaraz pewnie Ledziu mnie skarci, ale obserwuję obie firmy od jakiegoś czasu i zaryzykuję stwierdzenie, że w przeciwieństwie do typa ze Starachowic dbają o reputację i są uczciwi.

Ledziu Cię nie skarci... Jest ok.
No i fakt dużo jest zaangażowania w reputacje

Koledzy czy oglądał ktoś to auto?

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... DaaTf.html?

Fajna wersja, z radarem. Zamiast pytać, lepiej jechać i oglądać. Gdyby nie budowa domu to już bym jechał

jaremy wrote:Koledzy czy oglądał ktoś to auto?

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... DaaTf.html?

Tak jak przedmówca napisał. Do tego niech Ci wyślą zdjęcie tyłu w całości + podłogi bo to co jest to tak zrobione po handlarsku z dokupioną lampką tylną.
A w sumie jest to ważne bo jak okaże się że trzeba włożyć 5k w naprawę + papiery + serwis to wychodzi b.drogo.

To racja, widać, że lampa wklejona na taśmę ("nowa").

Aczkolwiek sam błotnik na tym zdjęciu nie wygląda źle. Zdjęcie bez lampy mile widziane, ale myślę, że dobry blacharz wyklepie, pocynuje i bez wymiany poszycia się obejdzie.

Opłaty trochę wyjdą, ale LS nisko stoi w eurotax, więc i bez rzeczoznawcy nie będzie tragedii.

Heheh, a powiedz dużo może naprawa tego tyłu kosztować. bo w ogłoszeniu gość tak średnio pokazał ten tył.
Z drugiej strony już około tygodnia stoi.

Poproś o więcej zdjęć. Na podstawie tego ciężko.

Bardzo chodzi mi pogłowie LS430 i tak zaczynam się powoli rozglądać.

Panowie ale tu nie chodzi o błotnik bo to jest pikuś w tym wszystkim. Lampa tylna wpadła do środka od strony klapy więc albo było mocniejsze pchniecie górą czyli lampą albo dołem na wysokości zderzaka wtedy nic na zewnątrz nie widać a roboty jest sporo dlatego podstawa to jedno zdjęcie od dołu, drugie pod dywanem bez koła zapasowego z widocznymi podłużnicami a trzecie z tyło ale w całości.

Jeśli zderzak jest oryginalny a nie z podmianki, to nie powinno być tragedii, ale masz rację, zdjęcia prawdę powiedzą.

Przy takim uszkodzeniu sprzedjący powinien od razu zrobić porządne zdjęcia. Jak kupowałem C5 po dzwonie, to wszysto było pięknie sfotografowane.