Lexus - Forum

czy każde auto z przed 2000roku musi mieć pół miliona ? bo ja trafiłem na sc 400 z 41000 mil . oczywiście można sprowadzic ale nie w kwocie 17k i na pewno nie całe bo będzie sporo droższe . kupiłem kilka aut w usa więc wiem jak to działa i jakie są koszty sprowadzenia . zwracac uwage na pewno trzeba na korozje i spód auta bo o silnik i skrzynię bym się nie martwił i najlepiej gdyby lampy były europejskie lub przerobione . rozrząd się wymienia

Znając nieco realia amerykańskie niestety tak bywa z przebiegami, moja koleżanka do pracy jedzie dzień w dzień 1,5h czyli ponad 100 mil, a ma nowe w miarę auto Toyoty, w tym traffic itd...Czyli już teraz ma około 200tkm. Owszem zdarza się kupić zadbane egzemplarze z małym przebiegiem, rynek jest ogromny. Akurat ja byłem w CA wiec tam auta względnie zakonserwowane, może lakier pada od słońca, podwozia dobre. Jak sprowadzasz samodzielnie auto masz mozliwość wyboru co Tobie sie podoba, kupując z netu sprowadzone auto niestety nigdy się nie dowiesz, ot błyszczy na zdjęciach.
W przebieg absolutnie nie wierzę, ani ze "super stan".

ale nie każdy jeżdzi 100 mil do pracy i nie każde auto ma taki przebieg . średnio gs maja po 200k mil nawet te nowsze ale zdarzają sie wyjątki a jeśli sprzedający ma jakąś dokumentację czyli faktury gdzie jest przebieg vin czy książkę serwisową to nie trzeba byc takim niedowiarkiem że zaraz kręcony . na słowo też nie ma co wierzyć i w zapewnienia sprzedawcy w stan super .

Co do przebiegu, to doczytał ktokolwiek, że przebieg jest w milach?
A co do przebiegu to ostatnimi czasy sam stałem się posiadaczem takiego GS z 2000r w białej perle z podobnym przebiegiem w km. Ok 155tys, pomijając potwierdzenia przebiegu w postaci książek serwisowych itp, bo z tym wiadomo jak to czasem bywa, po ogólnym stanie samochodu, stanie wnętrza i innych podzespołów, wszystko wskazuje, że przebieg jest ori.
Jak widać więc na moim przykładzie, można dostać coś z w miarę niedużym przebiegiem jak na lexa, mimo rocznika. Nie każdy musi mieć nalot tira.
Pozdrawiam

https://www.olx.pl/oferta/lexus-gs-430- ... rEUvT.html

Wracając do ogłoszenia, czy jest szansa że auto okaże się ok? Jakieś podpowiedzi? Może oceni ktoś wprawnym okiem, czy już po zdjęciach nie widać jakiś niuansów? Nigdy nie miałem styczności z Lexusem ale że szukam auta w takim segmencie to zacząłem się zastanawiać nad tym modelem.

Wielka szkoda że nie ma czujników parkowania. Czy jest możliwość dołożenia oryginalnych czujników? Jak to wyglada od strony technicznej? Wiązka jest przystosowana? O ile w ogóle części do takiego przedsięwzięcia są jako tako dostępne.

Oglądałem je i brałem na warsztat. Po pierwsze- było bite, widać po niedokładnie dopasowanych drzwiach lewych od pasażera z tyłu i nalocie rudej od środka w bagażniku. Tarcze do wymiany- standardowo. Do tego są 2 wycieki w silniku więc do wymiany jakieś uszczelki, kwestia skąd dokładnie ten wyciek. Moim zdaniem nie warto.

Dziękuję za informację. W takim razie odpuszczam. Widać wypadek dość poważny skoro takie rzeczy się dzieją. Eksploatacyjne rzeczy można zrobić ale jak karoseria klepana i gnije od środka to już większy problem. Właściciel chociaż powiedział o tym że auto było naprawiane blacharsko?

w aukcji nic nie pisze że bezwypadek . wystarczy przez tel pogadać co była za przygoda a nalot rudej a gnicie to dwie różne rzeczy .

Jakby ktoś miał na sprzedaż Lexusa GS300 do 20k na sprzedaż to proszę na kontakt.
Szukam od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć

matiin wrote:https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-gs- ... 5019d643fb
Co myślicie? Chciałbym w sobote jechać zobaczyć
W nim trzeba rozrząd robić? O co pytać?

Witam
Tak się składa że oglądałem ten samochod
Tak na szybko to był caly malowany,lewy tylni błotnik ochydne zacieki, podłoga bagażnika pokryta bitexem we wnekach. Było już mokro mimo tego że bitex nie wysechl.Na wewnętrznej części nadkoli ruda straszy z daleka.Kilka wgniotek i purchli, nie działa elektryka fotela kierowcy. Generalnie mi to już wystarczyło i nie sprawdzałem dalej

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka