11,5 to mialem jadac z Warszawy do Wrocławia i dojeżdzając do rogatek miałem średnią(!) 150. Najniżej na trasie 6.5niven wrote: uczciwie mówiąc jadąc do 100/h pali koło 8. jadąc 120-130 to już dobre 10. 150 na tempomacie to 11,5-12 a nie 10

11,5 to mialem jadac z Warszawy do Wrocławia i dojeżdzając do rogatek miałem średnią(!) 150. Najniżej na trasie 6.5niven wrote: uczciwie mówiąc jadąc do 100/h pali koło 8. jadąc 120-130 to już dobre 10. 150 na tempomacie to 11,5-12 a nie 10
Mercedesa C400 4Matic lub Volvo v60pss wrote:z ciekawości co kupiłeś/kupujesz ?niven wrote:wrzuciłemczekam na kupca
Nie sposób się nie zgodzić. Ja mam mk2 i prócz spalania to nie mam żadnych uwag. Fakt dzieci nie mam ale dzięki temu mam wymówkę aby jeszcze zaczekać
niven wrote:PROMOCJA
Ogarnalem Wam promocje. Do końca lipca wszystkie IS 200T za 1200zł
Haslo do uzyskania promocji: TOMEK MI KAZAŁ
tel. 602 404 770 UNITRONIC
Czegoś nie kumam, chcesz sprzedać ale zawirusowałeś?
Dzwoniłem do serwisu w Warszawie, zapytałem przy okazji o skrzynie biegów, bo jej praca nie wygląda według mnie na klasyczny automat. Pan powiedział, że tam siedzi CVT.mug wrote:Ja jeżdżę IS200t od 3 mieś i właśnie skrzynia najbardziej mnie zadziwia. To co opisał kolega powyżej potwierdzam i zastanawiam się jak to jest możliwe, tzn. przyspieszanie bez wzrostu obrotów silnika. Odpuszczenie jazu i ponowne dodanie jestem w stanie sobie wyobrazić ale wzrost prędkości samochodu bez wzrostu obr silnika jest dla mnie dość dziwne (jeśli skrzynia nie jest skrzynią CVT). W przeciwieństwie do kolegi jeździłem już sporą liczbą aut z automatem i ten jest najdziwiniejszy. Zachowuje się jakby był połączeniem CVT i tradycyjnej skrzyni automatycznej. Osobiście bardziej w użytkowaniu pasują mi skrzynie dwusprzęgłowe z VAG'a albo normalny zwykły automat hydrauliczny. Wg. mnie to skrzynia najbardziej psuje efekt silnika. Nie jest ani tak płynna jak CVT, ani tak szybka jak skrzynie dwusprzęgłowe ogólnie przeciętna.aeiou wrote:Witam,
Skrzynia w trybie auto działa specyficzne, nie znam dokładnie jej konstrukcji i nie mam większego doświadczenia z automatami , ale wrażenie jest takie, że auto często jeździ na pół-sprzęgle, prędkość auta dogania obroty i w ogóle wrażenie jest czasami takie jak w skrzyni CVT. W zasadzie w taki dziwny sposób działają trzy pierwsze biegi - nawet w trybie manualnym. Np odpuszczenie gazu na 3 biegu przy mniejszych prędkościach powoduje spadek obrotów o powiedzmy 1000 rpm bez przełożenia na prędkość auta, a następnie próba przyspieszenia skutkuje skokiem obrotów i wyrównaniem ich do prędkości pojazdu.
Silnik uznaję za dobry. Nie czepiałbym się turbodziury bo wg. mnie jest bardzo niewielka a właśnie skrzynia przez swoje działanie daje takie wrażenie. Silnik rozwija moc w miarę płynnie (jak na turbo). Nisko przypadający wysoki moment obrotowy sprawia, że nie trzeba kręcić nie wiadomo jak wysoko. Jeśli chodzi o spalanie to u mnie mieści się w przedziale 9-12 i nie uznaję go za specjalnie wysokie. Raczej mieści się w średniej dla doładowanych silników benzynowych, w których wartości spalania bardzo mocno zależą od stylu jazdy kierowcy.
Zawieszenie za to jest bardzo dobre. W aucie czuje się znacznie lepiej i pewniej niż w tych, którymi zdarzało mi się jeździć wcześniej.
Wg. mnie auto jest warte swojej ceny w szczególności w niższych wersjach wyposażeniowych. Przy droższych wariantach byłbym skłonny myśleć o konkurencji z innymi znaczkami na masce.
Co do Mazdy 6 2.5, którą też trochę jeździłem to nie jest to konkurencja jeśli chodzi o silnik. W mazdzie niedoładowany silnik (od chyba 12 lat jeżdżę turbo benzynami) daje pewien niedosyt. Nie twierdzę, że jest za słaby ale jak to w wolnossącej jednostce trzeba go kręcić wysoko, żeby efekt był zadowalający i wtedy robi się głośniej. Za to prawdopodobnie silnik w Mazdzie posłuży dłużej ale to parametr, który można rozważać jak zdefiniujemy jak długo chcemy kupionym samochodem jeździć.
Pozdr...
Users browsing this forum: Semrush [Bot] and 3 guests