[IS 200] jakie tarcze hamulcowe?

[wysilbn]

Panowie tak czytam temat i w końcu nie wiem przymierzam się do wymiany klocków i tarcz w moim IS 300 ogólnie co polecacie sprawdzonego , aby pojeździć na nich trochę ?

[carsik]

Trzeba tylko o nie dbać. Dobra lita tarcza, dobry klocek + wymiana płynu co 2 lata + naprawa zacisków + kontrola i ewentualna wymiana przewodów hamulcowych - naprawdę więcej nie trzeba.

Trzeba - często puszcza serwo. Ja tylko już to obstawiam, bo osobiście jeździłem autami z lepszymi hamulcami, a każdy opisuje te w ISie jako świetne Służbowa Skoda i ojca Hyundai znacznie lepiej hamują.

co znaczy, że lepiej hamują? Mierzyłeś drogi hamowania w porównywalnych warunkach czy tylko tak Ci się wydaje?

[dzida]

Reakcja na wciśnięcie pedału hamulca jest zdecydowanie szybsza - a właśnie reakcja ma wpływ na drogę hamowania. Wogóle nie czuć, że lecisz na szybę i już dwa razy po przesiadce stracha miałem, że zbrakło mi hamulców. Innym razem przy 140km/h jak hamowałem to zaczął mi się miotać ale to była wina tłoczka.
Oczywiście jak celowo mierzymy drogę hamowania może wyjść podobnie, ponieważ wiemy kiedy mamy hamować i jesteśmy przygotowani na wciśnięcie do oporu ale w przypadku nagłej sytuacji tracimy cenne metry na reakcję hamulców (ich płynność dozowania).

[carsik]

Reakcja na wciśnięcie pedału hamulca jest zdecydowanie szybsza - a właśnie reakcja ma wpływ na drogę hamowania. Wogóle nie czuć, że lecisz na szybę i już dwa razy po przesiadce stracha miałem, że zbrakło mi hamulców. Innym razem przy 140km/h jak hamowałem to zaczął mi się miotać ale to była wina tłoczka.
Oczywiście jak celowo mierzymy drogę hamowania może wyjść podobnie, ponieważ wiemy kiedy mamy hamować i jesteśmy przygotowani na wciśnięcie do oporu ale w przypadku nagłej sytuacji tracimy cenne metry na reakcję hamulców (ich płynność dozowania).

kolego, bajki aż oczy bolą

[dzida]

Żadne bajki, bo nie rozróżniasz reakcji w ruchu normalnym od pomiarów drogi hamowania.
I od razu napisałem, że pewnie serwo mam do roboty zapewne, bo już wszystko wymieniłem - każdy zachwala te hamulce, a ja wiem, że inne są lepsze od tych w moim aucie. Po polsku te biorą późno, a tamte szybko.

[carsik]

Żadne bajki, bo nie rozróżniasz reakcji w ruchu normalnym od pomiarów drogi hamowania.
I od razu napisałem, że pewnie serwo mam do roboty zapewne, bo już wszystko wymieniłem, a każdy zachwala te hamulce, a ja wiem, że inne są lepsze

zapoznaj się z metodologią badania drogi hamowania, przemyśl i wtedy coś napisz. Oczywiście, że reakcja na naciśnięcie pedału jest inna, ma jednak znaczenie tylko w przypadku delikatnego hamowania. W przypadku hamowania, nazwijmy to wymuszonego sytuacją, gdy ciśniesz w zasadzie oporowo, ta reakcja nie ma kompletnie żadnego znaczenia.

[dzida]

zapoznaj się z metodologią badania drogi hamowania, przemyśl i wtedy coś napisz

A jaka to filozofia - z reguły wyznaczasz sobie jakiś punkt na drodze, rozpędzasz się do określonej prędkości i wciskasz do oporu. Problem w tym, że wiesz kiedy wciśniesz hamulec i się tego spodziewasz, że ma być opór i nie ma elementu zaskoczenia i badania reakcji kierującego. I tak kilka razy dla uśrednienia wyników oczywiście w odstępach czasu w zależności czy mierzymy na zimno czy na ciepło.
W ruchu normalnym taka twoja reakcja to odruch jak ktoś leci na Ciebie ale w przypadku zmniejszenia prędkości to wygląda inaczej gdy np. rozglądasz się to tu to tam - nie polecam jechać blisko za kimś nawet w mieście, bo po prostu można się zdziwić działaniem hamulców w pierwszej fazie hamowania w porównaniu do poprzedzającego pojazdu

btw"
w sumie o to samo nam chodzi, bo opór wygląda ok ale płynne dozowanie to nic dobrego wg mnie w normalnym użytkowaniu, a nie teorii odnośnie komfortu podróżowania

[carsik]

zapoznaj się z metodologią badania drogi hamowania, przemyśl i wtedy coś napisz

A jaka to filozofia - z reguły wyznaczasz sobie jakiś punkt na drodze, rozpędzasz się do określonej prędkości i wciskasz do oporu. Problem w tym, że wiesz kiedy wciśniesz hamulec i się tego spodziewasz, że ma być opór i nie ma elementu zaskoczenia i badania reakcji kierującego. I tak kilka razy dla uśrednienia wyników oczywiście w odstępach czasu w zależności czy mierzymy na zimno czy na ciepło.
W ruchu normalnym taka twoja reakcja to odruch jak ktoś leci na Ciebie ale w przypadku zmniejszenia prędkości to wygląda inaczej gdy np. rozglądasz się to tu to tam - nie polecam jechać blisko za kimś nawet w mieście, bo po prostu można się zdziwić działaniem hamulców w pierwszej fazie hamowania w porównaniu do poprzedzającego pojazdu

miałem IS200 i nigdy nie narzekałem na działanie hamulców a mój był sporo szybszy od Twojego . Zgadzam się z Tobą, że odczucia są inne. Dziennie jeżdżę zazwyczaj kilkoma różnymi samochodami i czuję między nimi różnicę, co nie znaczy, że ten w którym wystarczy hamulec dotknąć hamuje najlepiej. Oczywiście nie jechałem Twoim samochodem, być może masz jakiś problem z hamulcami, ale IS hamuje dobrze i z pewnością lepiej niż te samochody, które wymieniłeś.

[dzida]

...ale IS hamuje dobrze i z pewnością lepiej niż te samochody, które wymieniłeś.

Akurat 3-letni Hyundai ojca w pomiarach ma bardzo dobre hamulce Po prostu nowa konstrukcja, gdzie dzisiaj standard to 36m w tej klasie co 16 lat temu było rewelacyjnym wynikiem no i ogólnie Hyundaie mają dobre hamulce jeśli chodzi o suche dane 100-0km/h. Dla przykładu nowy i20 ma 34m, co kiedyś było zarezerwowane dla ...Porsche 911 i trochę mnie to dziwi, bo tarcze nie są jakieś duże. Przynajmniej bezpieczeństwo się poprawia w motoryzacji.

Może po prostu ostra charakterystyka mi bardziej odpowiada

[carsik]

i tu zgoda. W europejskich autach te wrażenia były zgoła inne niż w japońskich, szczególnie w kilkunastoletnich konstrukcjach. Obecnie np w Avensisie nie widzę różnicy w działaniu, troszkę przeorientowali się pod użytkownika europejskiego. Aczkolwiek czasami jest sytuacja, że zdarzy się iż auto prawie dęba staje, chociaż nie ma konieczności, za szybko się reaguje na jakąś stresową sytuację