LEXUS - sens instalacji LPG.
- micrus
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 1 paź 2013, o 09:17
- Model Lexusa: GS 300 III gen.
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
- rey
- Lex user
- Posty: 227
- Rejestracja: 1 lis 2014, o 23:22
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re:
Zawsze chciałem mieć V8 Nie będę ukrywał, że V6 również bym się zadowoliłmicrus pisze:... I po co Ci taki smok jak 430 do "taksówkarskiego" ?
A tak poważnie, chciałbym tym razem spróbować czegoś odrobinę ponadprzeciętnego, również pod względem jakości wykonania i Lex tutaj pasuje jak ulał. Z tego, co udało mi się wygrzebać na forum silniki GS300 nowszych generacji są trudniejsze w gazowaniu. Myślę, że mazda 6 to dobry wybór dla tej klasy samochodu w kwocie do 100 tys., ale z racji, że dołożyłem sobie trochę opcji dających rozsądne wydaje się poszukać wśród używek Lexa
- micrus
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 1 paź 2013, o 09:17
- Model Lexusa: GS 300 III gen.
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
-
- Lex user
- Posty: 69
- Rejestracja: 4 wrz 2014, o 14:03
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Wasilków
- Kontakt:
Re: LEXUS - sens instalacji LPG.
Bierz Mazdę. LS będzie na 100% droższy w utrzymaniu, a z tego co piszesz to wcale go nie potrzebujesz, tylko po prostu chcesz Pojawiło Ci się dziecko (gratulacje) więc problemów i wydatków będziesz i tak miał więcej Po co szukać dodatkowych
- rey
- Lex user
- Posty: 227
- Rejestracja: 1 lis 2014, o 23:22
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: LEXUS - sens instalacji LPG.
V6 czy V8 pięknie brzmi, oczywiście to też dodatkowy punkt przyjemności jazdy samochodem. Pb w maździe czy LPG w GSie to ten sam koszt, jeżeli kupi się dobrze utrzymany egzemplarz (najgorsze, że każdy taki chce ), wyższy koszt utrzymania w serwisie to cena za auto klasę wyżej - wyższy komfort, ciszej w środku, itp Myślę, że dylemat jest
- Dawid0ss
- Lex Master
- Posty: 1778
- Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
- Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: LEXUS - sens instalacji LPG.
Mazda 6 lub Lexus GS, LS ? Przecież Mazda 6 to nie ta klasa auta w ogóle. Jeśli Cię stać na Lexusa, to wybór jest prosty. Ponadto, wydasz kupę kasy na Mazdę 6, później trafisz na mnie na światłach i będziesz żałowałrey pisze:V6 czy V8 pięknie brzmi, oczywiście to też dodatkowy punkt przyjemności jazdy samochodem. Pb w maździe czy LPG w GSie to ten sam koszt, jeżeli kupi się dobrze utrzymany egzemplarz (najgorsze, że każdy taki chce ), wyższy koszt utrzymania w serwisie to cena za auto klasę wyżej - wyższy komfort, ciszej w środku, itp Myślę, że dylemat jest
Pzdr
- micrus
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 1 paź 2013, o 09:17
- Model Lexusa: GS 300 III gen.
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
- rey
- Lex user
- Posty: 227
- Rejestracja: 1 lis 2014, o 23:22
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: LEXUS - sens instalacji LPG.
Wyrosłem, wyrosłem Szukam jeno wygodnego wozidełka, cichego i bezpiecznego. Dobrze by było, żebym na paliwo i serwis nie wydawał krocia. Przy 20 tys.km, które robię rocznie i opcji zasilania LPG można pomyśleć o odrobinie luksusu Używany, nie uszkodzony (czyt.: z fabryczną blacharką i lakierowaniem) i przebiegiem realnym 150-200 tys.km powinien dać radę. Moja mazda ma już z 500tys. i bezproblemowo się toczy. Lexus pod względem zabezpieczenia przed korozją jak mi się wydaje stoi trochę wyżej.
-
- Lex user
- Posty: 139
- Rejestracja: 3 lis 2013, o 20:52
- Model Lexusa: Gs430 mkIII, Rx400h, Sc430
- Skąd:: WOT
- Kontakt:
Re: LEXUS - sens instalacji LPG.
Gs jest cichy, a kiedy założysz do niego ciche opony to wręcz (opony naprawdę mogą zrobić różnicę, teraz na zimówkach wkurza mnie hałas). Kolega jadący ze mną (mający wiele aut, lecz nie mający styczności z lexami) był przekonany, że to hybryda. Był zdziwiony, kiedy mu powiedziałem, że nie. Poza tym porównując gs 430 z ls 460awd mojego wspólnika, to myślę, że są porównywalne w wyciszeniu. A koszty, hmmmm.....pewnie będą trochę większe niż w Mazdzie, ale czy znacząco? Ostatni robiłem wymianę oleju, filtrów (także lpg wraz z 20 kilometrową przejażdżką celem analizy pracy na lpg), olej w skrzyni (co 75kkm), olej w moście tylnym (co 50 kkm) oraz hamulce tył (klocki i tarcze TRW). Komplet (wszystkie graty i robocizna) kosztował 2,5tys. Dużo (kwotowo) i niedużo biorąc pod uwagę zakres prac i że w ASO kosztowałoby ponad drugie tyle. Te czynności robisz w związku z przebiegiem, a w Mazdzie (będziesz korzystał z ASO) będzie pewnie podobnie. Obawiam się tylko czegoś poważniejszego, a tu Mazda wygrywa gwarancją - choć i tutaj różnie bywa. Ponadto przy zakupie używki zawsze jest dużo większy element ryzyka. Biorąc pod uwagę zastanów się czy Mazda (ładne auto - sam o nim myślałem i jeździłem sedanem na jazdach próbnych), czy też Lexus (bardzo prawdopodobne długie poszukiwania odpowiedniego auta). Ja jestem zadowolony ze swego wyboru, leszek to naprawdę inna bajka .
- micrus
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 1 paź 2013, o 09:17
- Model Lexusa: GS 300 III gen.
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość