Oczywiście jest możliwość usunięcia, i powiedzmy że można to zrobić bezpiecznie. Samo usunięcie filtra to pikuś, na problematycznym 5 wtrysku, zakłada się opornik, który nawet jest w zestawie z emulatorem do tego silnika. Zasada jest prosta, komputer widzi wtrysk jako aktywny, więc błędu nie wybija, natomiast wtrysk nie dawkuje nigdzie paliwa, jako że ma za małe napięcie do otwarcia. Paliwo jest dozowane do niego, ale się nie otworzy.
Największym problemem jest czujnik. Włożenie opornika na instalacje. Są dwa wyjścia, albo tniesz na czujnikach, albo na instalacji. Na instalacji, trzeba zdjąć izolacje z kabla, i dołączyć do niego dodatkowy kabel. No i pojawia się mankament taki, że w większości są stalowe kable, których się praktycznie nie da dobrze polutować. A przy drganiach diesla i jego wibracjach, rozczepienie lutowania jest całkiem prawdopodobne, a nie masz jak tego kontrolować. Wystarczy że Ci się to rozczepi, i momentalnie włącza się tryb awaryjny, a to już nie dobrze. Jak masz 10 km do serwisu w którym to robiłeś to pół biedy, gorzej jak wyruszysz w trasę i gdzieś po drodze by się to uszkodziło, wtedy jest kicha bo nie ma jak tego sprawnie w terenie podłączyć. Nawet jeśli podłączysz, nie skasujesz już błędu. No i jeszcze fakt, że po takich zmianach w instalacji, ciężko jest wrócić do oryginału. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że trzeba to zrobić raz, a dobrze, inaczej komp wybije Ci tryb awaryjny, a błędów jak już wspominałem nie pokasujesz tak po prostu. Nie ma możliwości zablokowania mapy błędów. Ani odłączanie akumulatora ani nic, takie sposoby nie działają. Denso wraca do poprzedniego znanego stanu, z zapisanym błędem.
Cały zabieg wielu wycenia na 2500zł. I w ogóle mało kto chce to robić, bo mogą być same komplikacje.
Jest jeszcze oczywiście kwestia czyszczenia dpf'a. Sposób prosty,odpina na kolektorze ssącym, podłącza się sprzętem tworząc ciśnienie, i dawkuje zewnętrzną maszynką. Cena zabiegu takiego to około 800zł w silnikach do 2.0 litrów.
Cena 3000 za czyszczenie w ASO jest dość zawyżona, są serwisy które robią takie rzeczy, ale zanim się na to zdecyduje, warto o dużo szczegółów wypytać.
Co do Lexusa w Katowicach, niestety, ale nie mogę powiedzieć za dużo dobrego o wiedzy mechanicznej tamtych specjalistów

opinia wynika z własnego konkretnego doświadczenia. Druga rzecz, spoko, jeżdżą 2 takie Lexusy. Ale są to tylko 2, które niby działają, na mnóstwo sprzedanych sztuk tych diesli. Także pozostali użytkownicy może w ogóle olali ten temat. Proporcja niezbyt przekonująca.